Ukrainka recenzja

Ukrainka

Autor: @gabi_feliksik ·1 minuta
2023-12-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jak ja lubię książki z pozoru wydające się lekkimi, a poruszające tak ważne i istotne zagadnienia na swoich kartkach, że człowiek po ich zakończeniu długo jeszcze myśli o ich treści i przesłaniu. I taka jest właśnie twórczość pani Agnieszki Lis. A jej najnowsza książka „Ukrainka” to niesamowita opowieść o miłości, tolerancji, wybaczaniu i trudnej historii, która powinna przestać dzielić. I taką historię powinien poznać każdy.

Natasza jest Ukrainką mieszkającą od lat w Rzeszowie. Jej matka Polka zmarła na raka, dziewczyna mieszka z ojcem Ukraińcem, który od śmierci żony zapija smutki w alkoholu. Jej najlepszą przyjaciółką jest Karolina, u której Natasza czasami pomieszkuje, kiedy pijaństwo ojca staje się już nie do zniesienia. To właśnie Karolina pomaga jej znaleźć pracę w barze w stacjonującej amerykańskiej bazie wojskowej.

Robert jest synem Polaka i Murzynki i zawodowym żołnierzem. Jego matka ciągle mieszka w biedniejszej ulicy w Atlancie, natomiast ojciec po rozwodzie włóczy się po całym kraju, wpadając co jakiś czas do domu, by wyciągnąć pieniądze i namieszać swojej byłej żonie w głowie. Kiedy Robert zostaje wysłany do Rzeszowa, by pomagać walczącej Ukrainie, ojciec wpada w złość i podrzuca swojej żonie pamiętnik swojego dziadka, który jako jeden z niewielu przeżył rzeź Polaków na Polesiu.

Tych dwoje młodych ludzi wpada na siebie przypadkiem i odtąd stają się nierozłączni. Tylko czy w świecie naznaczonym wojną i antagonizmami społecznymi jest miejsce na prawdziwie uczucie? Czy Natasza i Robert stawią czoło nietolerancji i uprzedzeniom narodowościowym?

Pani Agnieszka ma taką lekkość pióra, która polega na opowiadaniu o tematach trudnych w sposób niezwykle przystępny. „Ukrainka” wciąga więc od pierwszych zdań i z zapartym tchem śledzimy losy bohaterów. A wplecenie we współczesną historię miłosną, bolesnych opowieści sprzed lat, pokazuje jak przeszłość wpływa na teraźniejszość i jak trudno się od tych złych duchów uwolnić. „Ukrainka” to niezwykle emocjonalna, przepiękna książka o miłości, przyjaźni, potrzebie zrozumienia drugiego człowieka, nabywaniu umiejętności wybaczania i odcinania się od trudnej historii. Autorka nie ocenia, nie analizuje i nie wymaga tego od nas. Jej „Ukrainka” zapada jednak głęboko w myślach, no i w sercu. Niezwykle emocjonalna, wzruszająca momentami, ale też zabawna, pouczająca i dająca nadzieję. Nie pomińcie tej pięknej pozycji książkowej!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ukrainka
Ukrainka
Agnieszka Lis
8.3/10

Rodzina Nataszy wiele lat temu przeprowadziła się ze Lwowa do Polski. Budowali swój nowy świat w starym domu na podrzeszowskiej wsi. Nie był im jednak pisany spokój… Tragiczne wydarzenia burzą delik...

Komentarze
Ukrainka
Ukrainka
Agnieszka Lis
8.3/10
Rodzina Nataszy wiele lat temu przeprowadziła się ze Lwowa do Polski. Budowali swój nowy świat w starym domu na podrzeszowskiej wsi. Nie był im jednak pisany spokój… Tragiczne wydarzenia burzą delik...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Żyj normalnie i postępuj jak zawsze. Życie ma smak, wiesz? Najlepszy, kiedy po prostu trwa". Natasza pochodzi ze Lwowa, przed laty jej rodzina przez chorobę matki przeprowadziła się do Polski. To t...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Natasza jest Ukrainką, choroba matki sprawiła, że wiele lat temu przeprowadzili się do Polski. We Lwowie gdzie wcześniej mieszkali, byli normalną, szczęśliwą rodziną. Początki w Polsce też nie były z...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Pozostałe recenzje @gabi_feliksik

Bal na statku. Wenecja
Bal na statku Wenecja

W jaki sposób wybieracie książki do czytania? Kierujecie się porą roku, nastrojem? Czy po prostu macie swoich ulubionych autorów i gatunki i zawsze sięgacie po ich dzieł...

Recenzja książki Bal na statku. Wenecja
W cudzych ogrodach
W cudzych ogrodach

Jakie są Wasze odkrycia książkowe w ostatnich miesiącach? Co was zachwyciło? Ja oczywiście natrafiłam na sporo książkowych perełek, ale szczególnie urzekła mnie saga kre...

Recenzja książki W cudzych ogrodach

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl