Ucieczka w zniewolenie. Tom II recenzja

Dzień dobry,

Dzisiaj czas na recenzję najnowszej książki od Pani Karoliny Agaty Sochy, mowa tutaj o lekturze pt. „Ucieczka w zniewolenie. Tom II”. Może wstyd się przyznać, ale nie słyszałam wcześniej o tej autorce i kiedy otrzymałam to dzieło, szybko nadrobiłam poprzedni tom. Ale wracając do drugiego tomu... Jest to kolejna książka z motywem porachunków gangsterskich, moje serce (jeśli chodzi o ten wątek) zdobyła Pani Anna Wolf, ale Pani Karolina również stworzyła ciekawą historię.

O czym jest ta powieść? Drogi Sue oraz Russela rozeszły się wskutek strzelaniny. Mężczyzna pozoruje własną śmierć, jak możecie się domyślić kobieta jest załamana i ma trudności z powrotem do normalnego życia. Sue zostaje nie tylko „wdową”, ale i spadkobierczynią ogromnego majątku oraz musi zająć miejsce swojego zmarłego męża. Dla swojego syna - Bruce’a jest w stanie zrobić wszystko i to dla niego postanawia być silna pomimo tragedii. Podczas jednej, przypadkowej nocy Sue dowiaduje się, że jej ukochany nadal żyje. Cho jest zmuszony się ukrywać, jednak jego uczucia co do Sue są zbyt silne i rozłąka z ukochaną jest dla niego katorgą. Jednak to nie jedyna przeszkoda, która stanie pomiędzy szczęściem tej dwójki. Tym „problemem” jest Rose, która za wszelką cenę pragnie zatrzymać mężczyznę tylko dla siebie. Wraz z upływem kolejnych dni, rozpoczyna się straszna gra, a zdrajca cały czas nie został rozpoznany... Jak zakończy się historia Sue oraz Cho? Czy była kochanka Cho, dużo namiesza w życiu tej dwójki? Kto tak naprawdę jest zdrajcą i ile ludzi będzie musiało stracić życie by prawda wyszła na jaw?

Muszę Wam powiedzieć, że w książce sporo się dzieje i to nie od jakiegoś konkretnego momentu, ale od początku do końca! „Ucieczkę w zniewolenie. Tom II” cechuje spora ilość akcji, co bardzo cenię. Po przeczytaniu samego opisu bałam się, że będzie to typowy thriller erotyczny, w którym akcja przejdzie na drugi plan, a pierwsze skrzypce będą grały sceny erotyczne, jednak autorka mile mnie zaskoczyła, za co należą się jej ogromne brawa! Mogę Was zapewnić, że w historii Sue oraz Cho nie zabraknie sekretów, tajemnic, które nie powinny ujrzeć światła dziennego oraz zwrotów akcji, przez które trudno będzie Wam oderwać się do lektury!

Poza ciągłymi zwrotami akcji nie zabraknie tutaj wątku miłosnego pomiędzy dwójką głównych bohaterów. Bardzo spodobały mi się opisy emocji, stworzone przez Panią Karolinę. Były one bardzo realistyczne, nie były one niezrozumiałe oraz autorka idealnie pokazała czytelnikowi, walkę między sercem, a rozumiem, którą musieli staczać Sue orz Cho.

Jeśli jesteśmy już w temacie bohaterów, muszę się przyznać, że bardzo spodobała mi się postawa Sue. Zaimponowała mi swoją wytrwałością oraz odwagą, której musiała mieć dość dużo. Jednak najbardziej cenię ją za jedną „cechę”: jest w stanie zrobić wszystko by ratować swoich najbliższych. Mało kiedy mam do czynienia z takim typem bohatera, więc musiałam to podkreślić w tej recenzji :)

Cóż mogę rzec na koniec... Na pewno czekam na kolejny tom, który mam nadzieję, wyjdzie w najbliższej przyszłości. Jeśli są tutaj fani thrillerów erotycznych, z dużą dawką akcji, to śmiało, sięgajcie po tą historię. A jeśli ktoś się waha, czy sięgać po pozycje z tego gatunku, mogę Was zapewnić, że jest to jedna z lepszych książek tego rodzaju!