,,Nawet o tym nie myśl" to pierwsza cześć cyklu, która nie zachęciła mnie do sięgnięcia po jego kolejne tomy. Co prawda, książkę czyta się niezwykle szybko, bo pochłonęłam ją w zaledwie jeden wieczór, to nie jest to pozycja, która powala na kolana i zapada w pamięci czytelnika. Można określić ją jako zwykłe czytadełko do poduszki na wieczór. Jest lekka, napisana luźnym stylem, z prostymi postaciami i humorem, co jest dużym plusem.
Problem pojawia się przy bohaterach, gdyż jest ich bardzo wielu i ciężko ich odróżnić, rozpoznać. Ułatwia nam to fakt, że autorka mimo dużej ilości postaci skupia się tylko na wybranych. Minusem jest to, że - nie ukrywam - rozpoznawałam ich tylko dzięki skojarzeniom z alkoholem, narkotykami i burzliwymi historiami miłosnymi, na których bądź co bądź opiera się lektura. Zdrady, rozstania, podboje i nowe miłości to motyw przewodni książki, a nie powinien nim być. Główne skrzypce miała odgrywać tajemnicza moc, którą młodzież otrzymała dzięki szczepionce przeciw grypie. Miałam jednak wrażenie, że autorka często skupiła się bardziej na problemach i dylematach moralnych nastolatków niż na naprawdę fajnym i dobrze wykreowanym wątku swego rodzaju ,,choroby". Sprecyzujmy: grupa nastolatków w wyniku szczepienia przy okazji zostaje obdarowana umiejętnością czytania w myślach. Proste, ale o to chodziło w tej książce.
Wyjątkowo irytowały mnie niektóre postacie. Nie spodziewałam się dojrzałości od zakochanych i zdezorientowanych nastolatków, ale czasem autorka wyolbrzymiła ich infantylizm. Zachowania opisane w tekście były naprawdę irracjonalne i wątpię, aby młodzież rzeczywiście mogła posunąć się do czegoś takiego. W przedstawieniu bohaterów brakowało mi realizmu. Czy naprawdę nastolatkowie nie mają żadnych problemów poza zauroczeniem się w nieodpowiedniej osobie? Ani żadnych innych dylematów niż te, który alkohol bądź które narkotyki dzisiaj wezmą? Szanujmy się.
Pozycja mnie rozczarowała. Zbyt prości i nieprzemyślani bohaterowie, lecz pomysł na fabułę genialny i wzbudzający nadzieję na dobrą lekturę. Jest również zbyt przeciętna jak dla swojego gatunku, liczyłam na coś innego.