Tylko oddech recenzja

Opis:
Choć Ninę i Izę dzieli duża różnica wieku, między tymi dwiema siostrami wytworzyła się szczególnie mocna więź. W niedalekiej przeszłości zdażył się bowiem wypadek, który zostawił w ich psychice głębokie blizny i sprowokował pytania, na które do dziś żadna z nich nie poznała szczerej odpowiedzi. Aby spróbować je odnaleźć, kobiety ruszają razem w podróż przez Mazury, Mazowsze i Półwysep Helski. Ta wyprawa będzie niczym katharsis - rzuci nowe światło na ich przeszłość i pomoże spojrzeć z innej perspektywy na bolesne wydarzenia sprzed 2 lat. Ale czy prawda, którą odkryją, pozwoli im w końcu odnaleźć spokój ducha i wyzwolić się od ciężaru przytłaczających wspomnień, żalu i wyrzutów sumienia?



"Nie potrafiłaś usiąść, spojrzeć mi w oczy i powiedzieć wprost,z czego byłaś niezadowolona. Ani ja tego nie potrafiłem. Obrastaliśmy w niechęć do siebie nawzajem, zamiast tupnąć nogą i krzyknąć "Zmieńmy coś!"




"Tylko oddech" autorstwa Magdaleny Knedler to opowieść o sekretach, i o tym czy faktycznie prawda wyzwala.
Autorka targa emocjami czytelników. Wiemy o wypadku, jednak nie mamy pojęcia kto brał w nim udział ani z czyjej winy był. Odkrywamy fakty po trochę w każdym razdziale.
W utworze zostały opisane ciężkie życiowe sytuacje. Zdrada, toksyczny związek, przykre dzieciństwo, zabójstwo, wypadek, śmierć. To wszystko rzuca światło na ideał życia. Czy istnieje coś takiego? Znamy wielu ludzi, którzy powinni być szczęśliwy, którym zazdrościmy życia, męża, dzieci czy majątku. A co jeśli oni woleliby żyć naszym życiem i nie są szczęśliwi?
Autorka doskonale pokazała, że życia nie się go zaplanować. Jak możemy zaplanować coś, na co nie mamy wpływu? Zdarzają się wypadki, nagłe, spontaniczne sytuacje, które wyrwą nas z codziennego trybu i spowodują zmianę: w codzienności, w nas lub naszych bliskich. Zdaża się, że uczucie wygasa lub zakochujemy się w kimś innym. Bywa tak, że nie znamy bliskich osób, bo nie można w pełni kogoś poznać, i nie podoba nam się to jaka ta osoba jest naprawdę. Nie można zaplanować życia i liczyć na spełnienie wszystkich celów. Los nie jest taki łaskawy. Czasem coś wpływa na nas dobrze i sprawia, że czujemy się w końcu naprawdę szczęśliwi, a co jeśli przez to niszczymy humor innym? Życie jest pełne trudnych wyborów ale też pięknych chwil. Wystarczy je doceniać i nie wymagać zbyt wiele.
" Tylko oddech" przedstawia też monotonie i schematy, którym wszyscy podlegamy. Niektórzy chcą się z nich wyrwać, żyć inaczej, inni wolą tkwić w codzienności i czują się dzięki temu bezpiecznie. Jednak niezależnie od tego jak chcemy żyć, może się zdarzyć coś niezależnego od nas.
Bohaterami są osoby, z którymi łatwo możemy się utożsamiać. Tak jak Nina i Ernest (zresztą nie tylko) często nie potrafimy ze sobą szczerze porozmawiać. Wiemy, że coś jest nie tak, gdzieś jest problem i narzekamy na to zamiast określić:
- jaki to problem
- co mogę zmienić
- co druga osoba może zmienić. Powinniśmy być bardziej konkretni ale zdaża się, że sami nie wiemy co jest nie tak. Czy naprawdę nie znamy przyczyny? A może boimy się sami przed sobą przyznać, bo czujemy strach, poczucie winy?



Tytuł: Tylko oddech
Autor: Magdalena Knedler
Wydawnictwo: Novae Res
Stron: 280
Okładka: miękka ze skrzydełkami