Twoje dzieci to twoja wina recenzja

Twoje dzieci to twoja wina

Autor: @xVariax ·1 minuta
2011-07-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dzieci – z jednej strony spełnienie marzeń każdego rodzica, a z drugiej ogromne wyzwanie, często okupione latami morderczej pracy, by pociechy wyrosły na porządnych ludzi. No właśnie – wyrosły, ale jak to z dziećmi bywa, nic co wydaje się proste, w rzeczywistości takie nie jest. Każde zachowanie i podjęta przez nas decyzja, będzie miała wpływ na ich dalsze życie. Jak w takim razie, w tym labiryncie pełnym pułapek nie popełnić błędu? Podpowie książka Larry’ego Wingeta.

Nie ma ona charakteru podręcznika – nie tłumaczy jak zmieniać pieluszki, karmić czy nakłaniać dziecko do sprzątania. Ona wyaśnia czego uczyć, a o czym nigdy nie wspominać. Nie poznamy w niej dydaktyki idealnej, ale dowiemy się na jakich przesłanka powinna się ona opierać. Są tutaj działy poświęcone ogólnej komunikacji, dyscyplinie i wyciąganiu konsekwencji, a także zbiór najważniejszych lekcji, jakich rodzice powinni udzielić swoim dzieciom. Pieniądze, seks, wygląd, a nawet samochody i planowanie sukcesu, dla Larry’ego tabu nie istnieje.

Autor opisuje błędy, które popełnił jako rodzic i wskazuje czego się na ich przykładzie nauczył. Nie jest to jednak pozycja o tym, jak sprowadzić dziecko na właściwą drogę. To poradnik pomagający naprawić swój tok postępowania, a tym samym dać podopiecznemu odpowiedni przykład.

Jeżeli ktoś zna wcześniejsze literackie dokonania autora, to jest świadom tego, co może go tu spotkać. Proste, szczere komunikaty, odzierające ze złudzeń, a nawet bezczelnie wskazujące palcem i głoszące „to twoja wina”, są tu normalnością. Dla Winget’a nie ma czegoś takiego jak półśrodki, bądź delikatne podejście. Dla niego liczy się prawda, tylko prawda i nie owijanie w bawełnę. Bez wątpienia nie da się zgodzić ze wszystkim co tutaj przeczytamy, ale to chyba dobrze. Zostajemy w ten sposób skłonienie do przemyśleń i autorefleksji, a przecież w książkach tego typu właśnie to jest najważniejsze.

Twoje dzieci to twoja wina pomoże rodzicom zaplanować proces wychowawczy i skutecznie go zrealizować. Dlatego jeżeli stoisz na wychowawczym rozdrożu i nie wiesz, co powinieneś zrobić, Larry poda ci pomocną dłoń.


Larry Winget „Twoje dzieci to twoja wina”
Ilość stron: 278
Wyd. IPS
Warszawa 2010
Ocena: 4/6


http://od-deski-do-deski.blogspot.com/

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-07-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Twoje dzieci to twoja wina
2 wydania
Twoje dzieci to twoja wina
Larry Winget
9/10

Dzieci, niestety, nie rodzą się z instrukcją obsługi! Larry Winget, Pitbull Rozwoju Osobistego, mówi: "Ta książka nie zawiera instrukcji, co zrobić, żeby wasze dzieci stały się lepsze. Można w niej j...

Komentarze
Twoje dzieci to twoja wina
2 wydania
Twoje dzieci to twoja wina
Larry Winget
9/10
Dzieci, niestety, nie rodzą się z instrukcją obsługi! Larry Winget, Pitbull Rozwoju Osobistego, mówi: "Ta książka nie zawiera instrukcji, co zrobić, żeby wasze dzieci stały się lepsze. Można w niej j...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @xVariax

Ars Dragonia
Ars Dragoni

To już kolejny raz, kiedy dałam się skusić okładce. Wiedziona przeczuciem, że książka ze smokiem w tytule nie może być kiepska, usiadłam, zaczytałam się i przepadłam w r...

Recenzja książki Ars Dragonia
Nie tylko o łajdakach
Nie tylko o łajdakach

Część z Was będzie kojarzyć nazwisko autorki z popularną nie tak dawno książką Blondyn i Blondynka, gdzie opowiada ona o swojej chorobie oraz przyjaźni z pewnym czworonog...

Recenzja książki Nie tylko o łajdakach

Nowe recenzje

Wszystkie piosenki dla niej
Ponadczasowe piosenki
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Videograf SA* Pamiętacie swoją pierwszą miłość? Dzięki tej lekturze na pewno sobi...

Recenzja książki Wszystkie piosenki dla niej
Kocham chłopaka mojej babci
„A co, jeśli despotyczna babka zmusi swoją nieś...
@zaczytana.a...:

Justyna Luszyńska serwuje swoim czytelnikom niezwykle ciepłą, zabawną i pełną wzruszeń opowieść, która doskonale wprowa...

Recenzja książki Kocham chłopaka mojej babci
Niosący Słońce
Okej jest być bogobójcą?
@guzemilia2:

Masz swoją ulubioną postać z książki? Kim jest i z jakiej pozycji? Mam rzeszę bohaterów, których lubię, ponieważ oni s...

Recenzja książki Niosący Słońce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl