Wieczorny seans recenzja

"Trzymająca w napięciu powieść kryminalna!"

Autor: @lucecita ·2 minuty
2012-05-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Na szczęście i pan komisarz zdążył na wieczorny seans - zaśmiał się prześladowca. - Mimo że nie przewidujemy następnych, jest szansa na zawsze wpisać się w historię."

Krzysztof Beśka to prozaik, dziennikarz, absolwent filologii polskiej w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Olsztynie, urodzony w Mrągowie. Jest autorem tekstów piosenek oraz twórcą słuchowisk realizowanych przez Teatr Polskiego Radia. Wydał już kilka powieści, m.in: "Wrzawę", "Bumerang" oraz "Fabrykę Frajerów", za którą w 2009 r. otrzymał Literacką Nagrodę Warmii i Mazur. "Wieczorny seans" to, obok "Trzeciego brzegu Styksu" jego najnowsza powieść, która ukazała się nakładem Wydawnictwa MG.
Dotąd nie miałam styczności z twórczością pana Beśki i mimo iż nie przepadam za kryminałami wyjętymi spod pióra polskich pisarzy, ten wyjątkowo trafił w mój gust. Jest to historia, z pozoru zwyczajna, której głównym bohaterem jest komisarz Konstanty Podbiał; facet po trzydziestce, którego żona - sławna aktorka, niedawno zostawiła. Po raz pierwszy spotykamy go na peronie metra, w nie najlepszej formie, świeżo po urlopie. Gdy tylko wraca do pracy zostaje mu przydzielona sprawa tajemniczego morderstwa, którego ofiarą padł despotyczny dyrektor firmy korporacyjnej Uniwertex. Lubski nie miał dobrej opinii; wobec swoich podwładnych stosował mobbing, groził im, nie szczędząc przy tym wulgaryzmów. Nic więc dziwnego, iż potencjalnymi zabójcami stają się byli pracownicy, ostatnio zwolnieni. Kostek rozpoczyna śledztwo w towarzystwie swojego wiernego kompana - młodszego aspiranta, Tymona Nowaka. Równolegle do tych wydarzeń, na planie serialu, w którym gra żona policjanta, dochodzi do tragicznego w skutkach incydentu, gdzie pionkiem stał się chory umysłowo "Emil"...
"Wieczorny seans" mile mnie zaskoczył. Nie tylko niebanalną fabułą, ale również kreacją bohaterów. Sylwetki postaci były wyraźne, starannie dopracowane. Na szczególną uwagę zasługuje tutaj oczywiście główny bohater, Konstanty Podbiał. Niby zwykły gliniarz, jednak nie do końca. Potrafi odpyskować, rozśmieszyć i zdawać by się mogło, że jest człowiekiem, który twardo stąpa po ziemi. Tymczasem jest on zagubiony; mieszka w stolicy od dłuższego czasu, a mimo to wciąż nie potrafi się tu odnaleźć.

„W tych beznadziejnych poczynaniach małego, bezbronnego ptaka, który zabłąkał się na peron metra i nie wiadomo, czy znajdzie drogę powrotną, zobaczył swój zakichany los. Siebie w tym wielkim, głośnym, pędzącym wciąż do przodu i wciąż obcym mieście.”

Poznał świat show-biznesu, który rządzi się własnymi zasadami, jednak on nigdy nie zamierzał się im podporządkowywać, patrzy na to z dystansem i nie ubolewa nad faktem, iż wyraźnie tam nie pasuje. Ta postać wzbudziła we mnie pozytywne emocje i z niecierpliwością śledziłam każdy jego ruch. I choć z początku sprawiał wrażenie nieco chłodnego, obojętnego, to jednak los zupełnie obcych ludzi nie jest mu obojętny, co zostało wyraźnie wyeksponowane.

„- Kim ty jesteś? – zapytała cicho.
- Zwyczajnym facetem, który nie lubi, jak ludziom dzieje się krzywda.”

Książka pana Beśki trzyma w napięciu do ostatnich stron; dopiero pod koniec zagadka zostaje rozwikłana. Cóż więcej mogę powiedzieć? „Wieczorny seans” to naprawdę porządnie zrealizowana powieść kryminalna, która porusza wiele kwestii, co z kolei składa się na jej nietuzinkowość. Serdecznie zachęcam do sięgnięcia po tę pozycję. Jestem pewna, że się nie zawiedziecie.

Recenzja pochodzi z mojego bloga:
www.przychylnym-okiem.blog.onet.pl

*zaznaczone fragmenty pochodzą z recenzowanej książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-05-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wieczorny seans
2 wydania
Wieczorny seans
Krzysztof Beśka
8/10
Cykl: Komisarz Konstanty Podbiał, tom 1

Komisarz Konstanty Podbiał wyjaśnia sprawę morderstwa dyrektora jednej z korporacji w Warszawie. Jednocześnie sam mierzy się z problemami w życiu prywatnym. Portale plotkarskie rozpisują się na temat...

Komentarze
Wieczorny seans
2 wydania
Wieczorny seans
Krzysztof Beśka
8/10
Cykl: Komisarz Konstanty Podbiał, tom 1
Komisarz Konstanty Podbiał wyjaśnia sprawę morderstwa dyrektora jednej z korporacji w Warszawie. Jednocześnie sam mierzy się z problemami w życiu prywatnym. Portale plotkarskie rozpisują się na temat...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bo, z polskimi autorami jest tak, że albo ich nienawidzę, albo uwielbiam. Z twórczością Krzysztofa Beśki planowałam zapoznać się już od dawna. Autor ma na koncie wiele powieści, m.in :"Wrzawa", "Fabry...

@miiincik @miiincik

"Kostek rozejrzał się po sali. Dyrektorzy firmy w najlepsze pałaszowali już sałatki, hostessy roznosiły wino na tackach, ktoś w tumanach szarego dymu rozpalał gigantyczne cygaro.Obok podbiała usadowil...

@retro77 @retro77

Pozostałe recenzje @lucecita

Dance, sing, love. Miłosny układ
"Dance, sing, love. Miłosny układ"

„Dance, sing, love. Miłosny układ” to debiut pisarski polskiej autorki, Sandry Sotomskiej, kryjącej się pod pseudonimem Layla Wheldon. Historia początkowo była publikowan...

Recenzja książki Dance, sing, love. Miłosny układ
To, co nas dzieli
"To, co nas dzieli"

Eve Hayes i Lily Brennan były najlepszymi przyjaciółkami i zawsze mogły na siebie liczyć, mimo iż były swoimi kompletnymi przeciwieństwami i miały odmienne spojrzenie na ...

Recenzja książki To, co nas dzieli

Nowe recenzje

Taniec z diabłem
Jedno kłamstwo, a wywołało lawinę uczuć i wydar...
@historie_bu...:

„Pamiętaj, że nigdy nie wiadomo, co przyniesie życie. I nie wierz we wszystko, co o nim usłyszysz. Ludzie gadają głupot...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Największa radość, jaka nas spotkała
Kopalnia wzruszeń
@mariola1995.95:

“Największa radość, jaka nas spotkała” jest debiutem literackim Claire Lombardo. Debiutem niezwykle obszernym (książka ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
Smugi
Smugi
@monika.sado...:

Na leśnych smugach czai się śmierć. Aromat zalewa łąki i zatacza kręgi. Przeklęty wiąz wzburza kołowrót myśli. A wokół ...

Recenzja książki Smugi
© 2007 - 2024 nakanapie.pl