Właśnie dziś, właśnie teraz recenzja

"Właśnie dziś, właśnie teraz" to kolejna książka w moim czytelniczym dorobku warta poświęconego na nią czasu, każdej sekundy, minuty i godziny jaką spędziłam w jej towarzystwie. Książka urzekła mnie swoją prostotą i siłą przekazu. Nie trzeba używać wyszukanych form i tworzyć niestworzonych historii aby trafić do czytelnika i poruszyć jego serce. Jest to głęboko refleksyjna książka, przepełniona smutkiem, codziennymi troskami, które dotyczą lub kiedyś mogą dotyczyć każdego z nas. Warto przeczytać, zastanowić się nad własnym życiem, docenić to co mamy lub odważyć się na zmianę. Czasami chciałoby się potrząsnąć bohaterkami i zawołać : hej, obudźcie się. Jednak z boku, gdy sytuacja/problem nie dotyka nas osobiście łatwo jest udzielać rad.

"Właśnie dziś, właśnie teraz" to opowieść o trzech kobietach, które połączył pożar hipermarketu. Trzy różne kobiety, trzy różne życia, trzy różne problemy, trzy różne życiowe postawy. Uwielbiam książki Karoliny Wilczyńskiej ponieważ wykreowany przez nią świat jest taki prawdziwy, taki realny. Nie znajdziecie w jej książkach dziwnych, mało prawdopodobnych sytuacji/problemów/zachowań. Wszysko jest prawdziwe, takie życiowe, naturalne i to się czuje, czytelnik czuje to całym sobą. Jednocześnie ten realizm jest taki trochę magiczny bo dotyka czułych strun w duszy czytelnika, zachwyca prostym i dobrym stylem, ma w sobie coś takiego, że każdą jedną książkę czyta się z zapartym tchem, kibicuje bohaterom, razem z nimi przeżywa się radości i smutki. I taka właśnie jest również i ta książka. Powieść przeczytałam w tempie blyskawiczynm jednak czasami musiałam się na chwilę zatrzymać, bo krew mnie ze złości zalewała gdy czytałam o tym, co wyprawiają niektórzy bohaterowie. Myślę, że wielu z was odnajdzie na kartach tej powieści podobne osoby z własnego otoczenia, które zmagały się z bardzo podobnymi problemami. Cóż mogę więcej napisać, polecam :)