Jak wykończyć teściowe recenzja

Alek Rogoziński po raz kolejny serwuje czytelnikom idealne połączenie humoru, kryminalnej intrygi i przygody. Trzeci tom serii o perypetiach teściowych, „Jak wykończyć teściowe?”, przenosi akcję do gorącego Egiptu, gdzie bohaterki zmierzą się nie tylko z piekielnym upałem i wakacyjnymi niedogodnościami, ale także z międzynarodową aferą przemytniczą.

Już sam pomysł na fabułę budzi uśmiech – Maja Wrzesińska i Kazimiera Niedzielska, znane z wcześniejszych tomów bohaterki, planują spokojne wakacje w Hurghadzie. Jednak ich plany szybko legną w gruzach, gdy przypadkowo zostają wplątane w poszukiwania skarbu królowej Kleopatry. Zmuszone do współpracy w obliczu groźby śmiertelnego niebezpieczeństwa, bohaterki znów muszą odłożyć na bok swoje różnice, by wspólnie stawić czoła zagrożeniom.

Rogoziński, znany z mistrzowskiego budowania humorystycznych sytuacji, po raz kolejny nie zawodzi. Dialogi między bohaterkami są pełne ironii i błyskotliwych ripost, które dodają książce lekkości i dynamizmu. Autor doskonale wykorzystuje też egipski klimat – opisuje zatłoczone ulice Aleksandrii, majestatyczne piramidy czy gorące piaski Sahary w sposób, który łączy egzotykę z humorem. Wiele z tych scen ma w sobie coś z komedii omyłek, co czyni książkę jeszcze bardziej zabawną.

Fabuła jest dynamiczna, pełna zwrotów akcji i niespodzianek, które nie pozwalają się nudzić. Wątek przemytniczy, choć utrzymany w lekkim tonie, nadaje historii sensacyjnego charakteru, a przy tym nie traci wiarygodności. Rogoziński umiejętnie łączy elementy kryminału, komedii i przygodowej powieści sensacyjnej, tworząc spójną i wciągającą całość.

Jednym z największych atutów książki są jej bohaterowie. Maja i Kazimiera to postaci, które dzięki swojej barwności i poczuciu humoru potrafią rozbawić, ale też wzruszyć. Ich relacja, pełna drobnych utarczek i różnic, jest świetnym przykładem na to, jak różne charaktery mogą współpracować w trudnych sytuacjach. Drugoplanowe postaci również zostały starannie skonstruowane – od przerysowanych turystów po egzotycznych mieszkańców Egiptu, każdy wnosi coś ciekawego do fabuły.

Pod powierzchnią humorystycznej opowieści kryją się również ważniejsze wątki. Rogoziński porusza kwestie rodzinnych relacji, kompromisów i wspólnego radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Te elementy nadają książce głębi, sprawiając, że jest nie tylko zabawną lekturą, ale także skłania do refleksji.

„Jak wykończyć teściowe?” to lekka, przyjemna powieść, która idealnie sprawdzi się jako wakacyjna lektura. Alek Rogoziński ponownie udowadnia, że potrafi bawić i intrygować jednocześnie, tworząc książki, które łączą elementy kryminału z komedią w sposób unikalny i niezwykle wciągający.

Polecam tę książkę wszystkim, którzy szukają relaksującej, a jednocześnie ekscytującej lektury z dużą dawką humoru. Rogoziński nie zawodzi, a przygody teściowych w Egipcie to prawdziwa uczta dla fanów komediowych kryminałów.