Słuchaj głosu serca recenzja

Trudne sprawy...

Autor: ·1 minuta
2020-02-11
Skomentuj
2 Polubienia
Z pewnością każdy z was choć raz w życiu obejrzał Trudne sprawy, czy Dlaczego ja..., czy jeszcze innego nudnego taśmowca. Wieje nudą na kilometr, gorzej niż po nadejściu Ciary, czy Sabiny. Ktoś kogoś zdradził, albo jeszcze coś innego...

Jagna mieszka w Katowicach. Jest psychologiem. Ma 25 lat. Wychowana została przez swoją mamę góralkę, która zasiała w niej miłość do gór. Wraca do nich tym chętniej, że w Zakopanym mieszka jej babcia Aniela. Cała historia zaczyna się w sierpniu. Jagna poznaje faceta, rozpoczyna związek, a potem się dowiaduje, że ten facet ma żonę. Okazuje się, że jej miłość jest na wyciągnięcie ręki i staje się nią jej przyjaciel i kolega z dzieciństwa, z którym już kiedyś tworzyła związek na odległość. Ostatni rozdział kończy się oczywiście spotkaniem przy świątecznym stole. 

Nie wiem, kto wklepał tą książkę jako pozycję świąteczną, ale grubo się pomylił. Czytałam dwie, w których nawet po świętach można śmiało poczuć ich magię. A tu...? Szkoda słów po prostu. Nie czuć świąt, nie czuć porywów serca. Jest tylko jeden plus. Jeżeli ktoś z was wybiera się w góry, to faktycznie można wiele się nauczyć. Na podstawie opisu już wiem, jak należy przygotować się do takiej podróży, co w przyszłości może okazać się bardzo pomocne. 

No ale przejdźmy do samej bohaterki, czyli Jagny. Takie malutkie dziecko potrzebujące wiecznego wsparcia. Jako psycholog sama nie potrafi stawić czoła swoim problemom, tylko po prostu od nich ucieka. Podejrzewam, że gdyby nie jej najlepsza koleżanka Adela, to już dawno zamknęłaby się w sobie i ta książka nie miałaby już żadnego sensu. Nie ukrywam, są osoby, które lubią takie mdłe historie, ja jednak do nich nie należę. Skusiłam się, żeby przeczytać ją do końca w jednym celu. Liczyłam na to, że mnie zaskoczy. Już po 250 stronie z 300 wiedziałam, że się mylę i to grubo. Dokończyłam ją jedynie dlatego, że chciałam was przed nią uratować. Jeśli macie coś do przeczytania to nie sięgajcie po nią. Chyba, że nie macie nic innego, to z braku laku. Naprawdę nie czytałam w ostatnim czasie nic bardziej nudnego. 


Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Słuchaj głosu serca
Słuchaj głosu serca
Natalia Sońska
7.5/10

Jagna od zawsze kochała góry – tę miłość ma we krwi, bo z Zakopanego pochodzą jej mama i babcia. Choć rodzina wypytuje o potencjalnego narzeczonego, Jagna jest samotna. Ma tylko pracę i codzienne obo...

Komentarze
Słuchaj głosu serca
Słuchaj głosu serca
Natalia Sońska
7.5/10
Jagna od zawsze kochała góry – tę miłość ma we krwi, bo z Zakopanego pochodzą jej mama i babcia. Choć rodzina wypytuje o potencjalnego narzeczonego, Jagna jest samotna. Ma tylko pracę i codzienne obo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jagna wiedzie poukładane życie. Pracuje w jednej z katowickich przychodni i jest szczęśliwa. Czasami tęskni za rodzinnym Zakopanem, gdzie nadal mieszka jej babcia Aniela. Chociaż jest zadowolona z pr...

@k.kolpacz @k.kolpacz

Chyba każdy z nas potrzebuje czasami odpocząć od codzienności. Szukamy wtedy schronienia, miejsca, w którym będziemy mogli pozbierać nasze myśli i tak zwyczajnie odpocząć od problemów. Niektórzy wolą...

@beata.stefanek @beata.stefanek

Nowe recenzje

Kroniki skrzatów cz.III Dolina stokrotek
Wędrując przez Dolinę Stokrotek
@rainestrella95:

Kroniki Skrzatów – część III: Dolina Stokrotek to książka, która wciąga od pierwszej strony. Po raz kolejny przenosimy ...

Recenzja książki Kroniki skrzatów cz.III Dolina stokrotek
Kroniki skrzatów cz.II Szagawarra
Wciągnęło mnie bez reszty!
@rainestrella95:

Tytuł recenzji: Ta książka przeniosła mnie do innego świata... Twórczość autorów, którzy tworzą pełne magii, nieoczywi...

Recenzja książki Kroniki skrzatów cz.II Szagawarra
Kroniki skrzatów. Część I: Marbella
Wszystko, co najmniejsze, skrywa największe taj...
@rainestrella95:

Pierwsze, co przyciąga wzrok, to cudowna okładka, która wręcz zaprasza do świata magicznych stworzeń. Utrzymana w ciepł...

Recenzja książki Kroniki skrzatów. Część I: Marbella
© 2007 - 2025 nakanapie.pl