Strychnica recenzja

Trochę dreszczu

Autor: @Aleksandra_99 ·1 minuta
2024-06-14
Skomentuj
5 Polubień
Dawno nie miałam okazji czytać książki, która aż tak wciągała mnie w swoją historię. Strychnica to opowieść w swoim rodzaju. Ma wielu ciekawych bohaterów, ale uwagę od początku przyciągają wolontariusze pewnego domu, w którym rezydentami są osoby opóźnione intelektualnie. Jest tam ciekawa, aczkolwiek niewielka grupa podopiecznych, każdy z nich ma swój charakter.
Bartek przyjeżdża z Polski na staż, sympatyczny i młody chłopak chce podszkolić swój angielski, a na dodatek wyrwać się z kraju. Ma dość wsi na której mieszka, ludzi, w tym rodziny. Pragnie poznać coś nowego, a przy okazji nauczyć się wielu rzeczy. Wie, że praca będzie ciężka i wymagająca, ale nie spodziewał się dodatkowych mrocznych atrakcji. Dziwne zachowanie rezydentów szybko przykuło jego uwagę, na dodatek wgłębiał się w tajemnicze mity i historię miejsca, w którym pracuje. Okazało się, że kryje ono straszne historie, które mogą okazać się prawdą.
Na pochwałę zasługują retrospekcje do przeszłości wolontariuszy dzięki którym możemy lepiej poznać naszych bohaterów. Oprócz Bartka staż podejmuje Nino, który także ma swoje historie i jest ciekawą postacią, a jego sny, jeśli to tylko snu, wniosą ciekawe rzeczy do historii. Sammy to jedyna dziewczyna wśród wolontariuszy, jej przeszłość również poznajmy w retrospekcjach. Warto zwrócić uwagę, że wśród tej trójki będzie trochę zawirowań miłosnych, a przez to i możliwych konfliktów.
Każdy z nich ma swój charakter, a także przeszłość, która nie jest przypadkowa.
Mityczne postaci lubią osoby wyjątkowe i przyglądają się im, a ta trójka ich zainteresowała.
Samo miejsce, w którym rozgrywa się książka jest ciekawe, stworzona historia i klimat są wielkim plusem.
Książka na pewno jest wymagająca, sporo intryg i kłamstw tworzą labirynt, w którym łatwo się pogubić, na dodatek warto poświęcić uwagę lekturze, aby nie przeoczyć małych szczegółowo, dzięki którym będzie łatwiej zrozumieć nam wiele fragmentów. Akcja jest szybka i raczej rzadko mamy przestoje, które mogły by nam zniesmaczyć lekturę. Choć zwróciłam czasem uwagę na trochę przydługie opisy, które moim zdaniem możnaby zastąpić, jednak całościowo i tak była to świetna i mroczna przygoda! Z nutą adrenaliny!
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu internetowego nakanapie.pl.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Strychnica
Strychnica
Marek Zychla
7.1/10

Pewne rzeczy stają się oczywiste dopiero po fakcie Do zabytkowej placówki opiekuńczej w Irlandii przybywają kolejni wolontariusze z całej Europy. Wśród nich znajduje się Bartek, lękliwy emigrant ...

Komentarze
Strychnica
Strychnica
Marek Zychla
7.1/10
Pewne rzeczy stają się oczywiste dopiero po fakcie Do zabytkowej placówki opiekuńczej w Irlandii przybywają kolejni wolontariusze z całej Europy. Wśród nich znajduje się Bartek, lękliwy emigrant ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"STRYCHNICA" Marek Zychla, Wydawnictwo Mięta, NaKanapie.pl Audiobook, Artur Młyński Horror #współpracabarterowa " [...] Czer­wo­ni jeźdź­cy stra­szy­li. „Wró­ci­my! Zabije­my!” [...] Książkę...

@mommy_and_books @mommy_and_books

Przyznam szczerze, że zaintrygowała mnie okładka i kupiłam książkę w ciemno. Zapowiadała się dobrze po krótkim opisie. Na myśl od razu przyszło mi, że to rodzaj gotyckiego horroru, okładka o której ...

PA
@paulina.kubis1

Pozostałe recenzje @Aleksandra_99

Smocza żona
Polska fantastyka

Wpakowałam się w niemałą minę, ponieważ wzięłam na sobie zrecenzowanie trzeciego tomu bez znajomości dwóch poprzednich. Niestety w opisie na stronie zabrakło informacji,...

Recenzja książki Smocza żona
Gorejące śniegi
Podróż do słowiańskiej ziemi

Średniowiecze, walka, intryga, wiara, spiski. Gorejące śniegi to książka pełna akcji i ciekawych wątków, mająca zarówno wady jak i zalety. Zacznę od rzeczy, które dla j...

Recenzja książki Gorejące śniegi

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl