Kamienne pole recenzja

To co zabagnione, nie daje się unicestwić

TYLKO U NAS
Autor: @zuszka60 ·2 minuty
2025-03-06
6 komentarzy
29 Polubień
Tove Jansson, fińska pisarka, znana chyba wszystkim czytelnikom z serii książek o Muminkach. Oprócz literatury dziecięcej ma w swoim dorobku również literaturę dla dorosłych, do niej też
zalicza się „Kamienne pole”.
Bohaterem książki jest Jonasz, dziennikarz, którego historię poznajemy w dniu, w którym przechodzi na emeryturę. Odchodząc, obiecuje szefowi wydawnictwa w którym pracował napisanie biografii człowieka, którego nazywa Igrek.
Sporo zmian przynosi w jego życiu emerytura, ale najważniejszą zdaje się być odnowienie kontaktu z dwiema dorosłymi córkami - Marią i Karen. Kobiety spędzają lato w domku letniskowym, do którego zapraszają również ojca. Jonasz nie odmawia, a spędzony tam czas zamierza wypełnić skupiając się na pisaniu książki.
Stosunki pomiędzy tą trójką wydają się skomplikowane, pozbawione bliskich relacji i więzi rodzinnych. Wyraźnie daje się odczuć odzielający córki od ojca mur, który jak się później okazuje, wznoszony był latami. Tęskniący za bliskością i rozmową z córkami Jonasz, pomimo że sytuacja wakacyjna wydaje się ku temu sprzyjająca, unika spotkań z nimi, a dialogi ogranicza jedynie do niezbędnej komunikacji. Najchętniej zamyka się we własnym pokoju, gdzie w ciszy i spokoju może oddać się rozmyślaniom, lub ucieka do natury, szukając w niej ukojenia. Tam poddaje analizie wspomnienia z przeszłości i ponownie przeżywa epizody z dawnych chwil życia. Żyjąc w teraźniejszości, myślami mocno zanurza się w minione czasy.
Obietnica napisania biografii okazuje się być przykrym obowiązkiem i ogromnym, nie do udźwignięcia balastem. Trudności ze skupieniem się i natrętne myśli nie dają ani chwili wytchnienia, budząc jedynie niepokój i rozdrażnienie.
Książka otwiera przed czytelnikiem wnętrze człowieka, który złapany w pułapkę własnych lęków i demonów próbuje bezskutecznie z nimi walczyć. Nieświadomy tego co się z nim dzieje, próbuje różnych sposobów żeby wyzwolić się od nich. Kolejne podejmowane przez niego kroki oswojenia ich, wyrzucenia z siebie i wreszcie agresji skierowanej w ich kierunku nie przynoszą oczekiwanego efektu. Życie boli, a on nie widzi sposobu, na uwolnienie się od cierpienia.
Igrek, bohater którego biografię miał napisać Jonasz, zdaje się symbolizować wnętrze pisarza. Szkicując w wyobraźni zarys przyszłej książki, pisarz wraca myślami do swoich doświadczeń życiowych. Postać Igreka zaczyna stapiać się z jego życiem. Stawiając zarzuty Igrekowi, obwinia samego siebie za popełnione błędy. Igrek staje się ciężarem, który pozbawia go spokoju i zabiera radość życia. Nawet rezygnacja z napisania jego biografii nie poprawia sytuacji. Nadal zamiast żyć pełnią życia, żyje obok siebie.
„Kamienne pole” to historia nie mająca zakończenia. Tove Jansson z niezwykłą wrażliwością nakreśliła psychologiczny portret człowieka nieustannie zmagającego się z samym sobą. Człowieka, który podjął się nieudanej próby rozliczenia z własnym życiem i które ostatecznie wystawiło mu wysoki rachunek.





Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-03-03
× 29 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kamienne pole
2 wydania
Kamienne pole
Tove Jansson
6.5/10

Historia Jonasza, który właśnie przeszedł na emeryturę, podczas której zamierza napisać biografię niejakiego Igreka. Pomimo tego, że dopada go niemoc twórcza, wytrwale zbiera materiały do książki. Jed...

Komentarze
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · około miesiąca temu
świetna recenzja, zapisuję tytuł ;) serdeczności i miłego dnia ;)
× 4
@zuszka60
@zuszka60 · około miesiąca temu
Dzięki Żanetko, miłego dnia 🥰
× 2
@Antytoksyna
@Antytoksyna · około miesiąca temu
Ciekawa recenzja. 👍
× 3
@zuszka60
@zuszka60 · około miesiąca temu
Dzięki za uznanie 😊
× 3
@karolak.iwona1
@karolak.iwona1 · około miesiąca temu
Bardzo zainteresowałaś mnie tą książką, bo lubię czytać o skomplikowanych relacjach rodzinnych i wewnętrznych rozterkach bohaterów,
Świetna recenzja 👌
Dziękuję! 💗
× 2
@zuszka60
@zuszka60 · około miesiąca temu
Polecam Iwonko, krótka książka ale o wielkiej treści 🥰
× 2
@Strusiowata
@Strusiowata · około miesiąca temu
Nie wiedziałam, że Tove Jansson pisała również dla dorosłych. Twoja recenzja mnie zaintrygowała.
Dzięki!
× 2
@zuszka60
@zuszka60 · około miesiąca temu
Cieszę się że recenzja nie pozostawiła Cię obojętną. To moja pierwsza przeczytana z tych dedykowanych dla dorosłych, ale już się szykuję do przeczytania kolejnych.
× 1
@Leman
@Leman · około miesiąca temu
Obok Twojej recenzji nie da się przejść obojętnie. Książka wędruje na półkę: Chcę przeczytać.
× 1
@zuszka60
@zuszka60 · około miesiąca temu
Dzięki bardzo za te słowa - miło je słyszeć :)
Książkę polecam, objętościowo niewielka, ale daje do myślenia. Miłego popołudnia 😊
× 1
@czecholinskaweronika52
@czecholinskaweronika52 · około miesiąca temu
Ależ mnie zaintrygowałaś! Kto by pomyślał, że to pani od Muminków :D Dodaję do TBR ^^
× 1
@zuszka60
@zuszka60 · około miesiąca temu
Prawda? Okazuje się niezwykle wrażliwą osobą. Ja już mam kolejne książki na mojej liście do przeczytania.
× 1
Kamienne pole
2 wydania
Kamienne pole
Tove Jansson
6.5/10
Historia Jonasza, który właśnie przeszedł na emeryturę, podczas której zamierza napisać biografię niejakiego Igreka. Pomimo tego, że dopada go niemoc twórcza, wytrwale zbiera materiały do książki. Jed...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @zuszka60

Nigdy nie rodzi się byle kto...
Urodzić się w Europie, żyć w Azji, umrzeć w Ameryce

Malina Stahre - Godycka, z wykształcenia prawnik, absolwentka UAM, na stałe mieszkająca w Szwecji, podjęła próbę zbadania losów swoich przodków z rodziny Godyckich. W e...

Recenzja książki Nigdy nie rodzi się byle kto...
Smagła swoboda
Pragnienie rzeczy wzbronionych góry przenosi

Marian Pankowski (1919-2011), pisarz, dramaturg i poeta, profesor slawistyki. Po raz pierwszy zetknęłam się z tym nazwiskiem, kiedy zobaczyłam na grzbiecie książki intry...

Recenzja książki Smagła swoboda

Nowe recenzje

Camgirl
Niebezpieczna profesja
@Grzechuczyta:

Prawdziwe oblicze codziennie skrywane pod płaszczykiem przykładnego obywatela często wychodzi na światło dzienne w różn...

Recenzja książki Camgirl
Klinika
Niebezpieczna jest ta psychologia
@Meszuge:

Hope Devane zginęła na ślicznej uliczce, nieopodal uniwersytetu, pod wiązami, o jedną przecznicę zaledwie od swojego do...

Recenzja książki Klinika
Przewina
"Przewina", Agnieszka Jeż
@kasienkaj7:

"Każdy w Ostoi miał swoją przewinę. Nie każdy poniesie karę." "Przewina" to trzecia już część cyklu Agnieszki Jeż z So...

Recenzja książki Przewina
© 2007 - 2025 nakanapie.pl