To będą piękne święta recenzja

Opis z tyłu książki: „Odkryj swoje miejsce na ziemi. Być może będzie nim właśnie jagodno! Jagodno to urokliwa miejscowość położona w Górach Świętokrzyskich, gdzie smaki życia odmieniają się przez wszystkie przypadki. Tu doświadczamy radości i smutku, miłości i nienawiści, namiętności i samotności. W nadchodzące święta losy wielu bohaterów splotą się z twoimi, bo wszystkim nam towarzyszą podobne uczucia i pragnienia szczęścia. Ta książka zawiera także kolorowe zdjęcia i praktyczne porady! Stwórz niepowtarzalne prezenty dla siebie lub bliskich dzięki zawartym w każdym rozdziale instrukcjom. ” ,Nie mogłam czekać z tego typu książkami rok, do kolejnych świąt. Musiałam przeczytać szybciej, i proszę, dwa dni i książka przeczytana z czego się niezmiernie cieszę. A teraz po kolei. 
Okładka- bardzo ładna. Podoba mi się. 
Co do książki- to opisywane są historie różnych bohaterów i po prostu każdy z nich opisuje swoją wigilię, niektórzy też mają wątki przeplatane z przeszłością do której wracają myślami. Każdy rozdział był o kimś innym, w jednym rozdziale jedna postać strasznie mnie denerwowała sobą i stylem bycia, ale domyślam się, że autorka specjalnie wymyśliła taką osobę by pokazać, że niestety tak nieuczciwi, i mierzący świat tylko przez pryzmat pieniędzy oraz tego co ludzie pomyślą- niestety istnieją. Ale na szczęście był to jeden rozdział więc dałam radę. Poza tym była na prawdę fajna. Lekka i przyjemna.
Czytało się szybko, na prawdę bardzo szybko. Niektóre historie były wzruszające, niektóre irytujące- dla każdego się coś znajdzie. A nawet myśle, że każdy może odnaleźć siebie w jakiejś osobie. Najbardziej podobały mi się te historie, które miały w sobie ukryty przekaz.
Aczkolwiek nie mogę powiedzieć, że jest to książka idealnie nadająca się na święta, że czytając ją poczułabym klimat świąt itp. Jest to po prostu dobra książka do przeczytania w każdy dzień, nie zważając na porę roku. Dlatego też zachęcam Was do przeczytania nie tylko w zimowe wieczory. Autorka ma także serie książek o Jagodnie, ale jak sama stwierdziła, nie są to książki powiązane więc jeśli ktoś nie czytał wcześniejszych to i tak odnajdzie się w tej książce.