Veronica Clarke to perfekcjonistka, zawsze idealna, najlepsza, grzeczna i ułożona. Nigdy nie oblała żadnego testu poza tym z dwiema kreskami...
Mamy tutaj wątek nastoletniej ciąży, który nie jest za często poruszany w książkach. W tym wieku, gdy myśli się o imprezach, chłopakach, nauce, czy studiach nie ma za bardzo miejsca dla dziecka, jakiej decyzji się nie podejmie, każda będzie trudnym wyzwaniem.
Gdy nie wie co zrobić Veronica zwraca się do pomóc do ex przyjaciółki Bailey. Bailey zdaje się być jej całkowitym przeciwieństwem, zbuntowana, nielubiana. Jednak to właśnie ona pomaga jej w tej trudnej sytuacji.
Pokazuje to, jak ważna jest przyjaźń i, że to nie ci, którzy są w dobrych chwilach są najlepszymi przyjaciółmi, a ci, na których można liczyć, gdy ma się kłopoty.
Prawdziwa przyjaźń, taka, który rzuci wszysko na pomoc, nie ocenia, ale też nie przyklaskuje, gdy popełniaj się błędy, zawsze wspiera, jest rzadką i wyjątkową relacją.
Veronica i Beiley wyruszają w trzydniowa podróż, bo wykonanie aborcji bez zgodny rodziców jest możliwe jedynie w innym stanie. Ta szaloną podróż zbliża zbliża je do siebie, dostarcza wieku wrażeń, emocji i jest cenną życiową lekcją.
W książce mamy wiele ważnych wątków, temat tabu, aktualnych nie tylko dla licealistów, ale dla wszystkich.
Nieplanowana nastoletniej nastoletnie ciąża może przyspozyć problemów. Licealne życie i tak jest dość trudne, gdy wziąć pod uwagę presje ze strony rodziców, jak i rówieśników, naukę, uczucia I odkrywanie sienie.
Kevin celowo przedziurawił prezerwatywę, aby jego dziewczyna nie wyjechała. Moim zdaniem to głupie, nierozsądne i podłe. Kobieta ma pełne prawo decydować o swoim ciele i nikt nie może podenkwac thch decyzji za nas. Planowanie dziecka powinno być przemyślną rozmową, a nie aktem desperacji.
Nie jest to duża wątek, ale warto wspomnieć, że Bailey interesuje się dziewczynami. Każda miłość jest dobra i każdy zasługuje na szacunek prawo, aby kochać trgo, kogo kocha.
Aborcja to temat tabu w wielu kręgach. Każdy może mieć inne podejście i to w porządku, o ile szanuje się zdanie innych. W sytuacji w której znalazła się Veronica, zdecydowała się przerwać ciążę, czując, że to odpowiednią decyzją. Myślę, że nie powinniśmy jej oceniać. To jej życie i jej wybory, a ona miała do tego pełne prawo.
Podczas gdy Veronica próbuje nie być matka, Bailey wyrusza z nią w podróż także po to, aby spotkać się z ojcem, który od dawna się nią nie interesuje.
Veronica za bardzo przejmuje się zdaniem innych, sztucznymi pozorami i przyjaciółkami, przez którymi wstydzi się przyznać do prawdy. Ta podróż zmienia jej myślenia, przestaje udawać kogoś, kim nie jest i staje się po prostu sobą, czyli tym, kim powinna być.
To idealna książka dla fanów licealnych dramatów, ale tak naprawdę każdy powinien ją przeczytać, aby zrozumieć ważne poruszę w niej tematy. Książka już za mną, więc teraz biorę się za film. 😉