Szkice miłości. Jak odnaleźć drogę do siebie i swojego szczęścia recenzja

Jest to książka przepełniona delikatnością, wrażliwością. Słowa wydają się kruche, lekkie jak pióra. Dlatego może tak łatwo się je czyta. Płyną powoli, zostawiając w głowie pewnego rodzaju echo. Echo, które wpływa na nasze wnętrze. Przez to książka ta staje się naprawdę idealną okazją do refleksji nad naszą naturą, nad naszymi uczuciami.

Szczególnie pomocne do tego okazują się miejsca na przemyślenia. Autorka zachęca do zapisania własnych uczuć, zadaje pytania nakierowujące na to, nad czym powinnyśmy się zastanowić. To ciekawa forma pracy nad własną emocjonalnością, a jednocześnie pozytywnie wpływa na zaangażowanie. Łączymy swoje emocje z emocjami zawartymi już na kartkach tej książki. Dzięki temu, być może, łatwiej nam będzie połączyć rady tam zawarte z naszym życiem.

"Szkice miłości" to połączenie wrażliwej poezji autorki z głębokimi refleksjami. Wiersz ma docierać do czytelnika na poziomie emocjonalnym, na poziomie duszy. Bardziej rzeczowe rozdziały mają być z kolei rozjaśnieniem, poradą, słowem pocieszenia, wyrazem troski... jak u dobrej przyjaciółki na kawie.

Czytając tę książkę mamy właśnie takie uczucie - jakbyśmy szukali pomocy u bratniej duszy, która dokładnie wie, czego nam trzeba. Czasem zwraca uwagę na coś, o czym w ogóle byśmy nie pomyślały. Czasem mówi o oczywistościach, którym poświęcamy za mało uwagi. A czasem mówi po prostu uspokój się i poczuj, co Ci mówi serce.

Nie każdej kobiecie taka forma przypadnie do gusty. Ale uważam, że każda kobieta powinna zapoznać się choćby z pierwszymi stronami. Być może znajdzie w tej książce najlepszą przyjaciółkę.

Na szczególną uwagę zasługują także piękne szkice, które udoskonalają estetyczne wnętrze książki. Dodają jej charakteru jeszcze bardziej zmysłowej, delikatnej, wrażliwej...

,,Szkice miłości" to bardzo ciekawa próba pewnego rodzaju "terapii" dla kobiet, które gdzieś po drodze zgubiły same siebie. Które chcą być szczęśliwe i walczyć o to szczęście. Które potrzebują miłości od swojego największego krytyka - samej siebie.

Napisana przyjemnie, lekko i mądrze.
O rzeczach ważnych, trudnych i emocjonalnych.