Ten jeden rok recenzja

"Ten jeden rok"

Autor: @Ruczek ·4 minuty
2015-09-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Willem nie miał łatwego życia: umarł mu ojciec, matka uciekła do Indii, aby tam o tym zapomnieć, następnie sprzedała łódź, która była dla Willema domem, a którą zbudował on razem z ojcem; a że po tym wszystkim nie pozostał mu praktycznie nikt, na kim mógłby polegać i nic, do czego mógłby wracać, chłopak postanowił wyruszyć w wędrówkę po świecie, zawierać przypadkowe znajomości, imać się różnych prac i ogólnie "zgubić się" w przytłaczającej go rzeczywistości. Przez kilka lat plan ten był idealnie realizowany, aż wystarczył jeden dzień, który rozpoczął lawinę drobnych wydarzeń mających zmienić życie Willema po raz kolejny. A dzień ten należał do Allyson...

Po znaczących wydarzeniach w Paryżu chłopak powraca do rodzinnego miasta, załatwia rodzinne sprawy i odnawia stare znajomości, jednak wydarzenia z przeszłości nie dają mu spokoju. Teraz także Allyson, przez niego znana jako Lulu, należy do duchów, które Willem chciałby przywrócić do żywych. Wyrusza on zatem w kolejną wyprawę, aby odnaleźć dziewczynę, która tak bardzo na niego wpłynęła, ale również, żeby odnaleźć samego siebie, jakim ona go widziała. Czy uda mu się odnaleźć spokój i szczęście? Czy spotka ponownie tajemniczą Lulu, która podarowała mu więcej, niż początkowo się wydawało? Oraz, czy w końcu przestanie uciekać i odnajdzie siebie?

"- Miej odwagę marzyć. [...]
- O, tak. Marzyć to dowód największej odwagi, prawda?"[s. 209]

"Ten jeden rok" to powieść pełna magicznych scen, jak i takich, wyrwanych prosto z codziennego życia. Odwiedzimy w niej ciekawe miejsca, poznamy niesamowite zakamarki ludzkiej duszy oraz będziemy oczarowani tym, co serwuje nam autorka. Sama ta historia, choć może i jest odrobinę banalna, to tak naprawdę porusza bardzo ciekawe tematy związane z życiem każdego z nas. Nie chodzi tutaj bowiem tylko i wyłącznie o przypadkowo poznaną miłość, czy szukanie "tej jedynej", a o to, jak nawet całkiem obca osoba może wpłynąć na czyjeś życie, jak nasze relacje z rodzicami mogą się pokomplikować przez nieumiejętność porozumiewania się, czy jak sami sobie potrafimy budować klatkę, z której później nie umiemy znaleźć wyjścia.

Jak można zauważyć, a każdy czytelnik Gayle Forman mógł się tego domyślić, powieść ta to zarówno kontynuacja "Tego jednego dnia" oraz ta sama powieść (choć nie dokładnie) tylko z punktu widzenia Willema. Tym razem to właśnie on jest naszym przewodnikiem, jednak nie tylko po wydarzeniach z TAMTEGO jednego dnia, a głównie po tym, co działo się z nim w ciągu TEGO roku, jak i wcześniej, w jego życiu, zanim spotkał Lulu. Autorka otwiera przed czytelnikiem jego duszę, ukazując osobę, jakiej mógł się on nie spodziewać - tym samym rysując postać pełną wewnętrznego bólu, ukrytego tak głęboko, że nawet sam bohater nie podejrzewa jego istnienia.

Gayle Forman to pisarka, która posiada określony styl pisania i tworzy powieści/ historie do siebie (trochę) podobne. Co prawda styl ten jest przyjemny i lekki, a uwaga zwracana na szczegóły może zachwycać, to jednak same zakończenia jej powieści i mentalność kończenia wszystkiego w najmniej pożądanym przez czytelnika momencie, potrafi przyprawić o nerwowe odruchy. I choć takie otwarta zakończenia, jakie pisarka stosuje w swoich książkach, można uznać za interesujące, gdyż pozwalają one na dowolną interpretację tego "co było później", to jednak powtarzanie tego w kilku powieściach zaczyna drażnić. Jednakże, już po raz kolejny okazuje się, że w przypadku pozycji Gayle Forman to właśnie chłopak jest lepszym narratorem i historia poznawana z jego perspektywy jest ciekawsza - tak było w przypadku "Wróć, jeśli pamiętasz", i tak jest też teraz.

"Prawo powszechnej równowagi. Wymknij się jednemu koszmarowi, a dopadnie cię następny."[s. 243-244]

"Ten jeden rok" to powieść o szukaniu swojego miejsca w życiu, odnalezieniu samego siebie, poradzeniu sobie z trudną przeszłością i niełatwą teraźniejszością. Książka ta także mówi o nadziei, szczęśliwych zrządzeniach losu, czy jak nazywa je Willem - "wypadkach" oraz o braniu własnego losu w swoje ręce. Główny bohater przechodzi długą drogę, aby jednego dnia zmienić swój pogląd na samego siebie. Podczas lektury tej oraz poprzedniej pozycji z serii, dochodzi się do pewnego wniosku - jeden dzień wystarczy, aby móc naprawdę się zgubić; a może jednak odnaleźć?

Autorka, choć niczym mnie nie zaskoczyła, to, muszę przyznać, że uraczyła mnie ciepłą i przyjemną historią, którą czytało mi się bardzo szybko. Czy ją polecam? Zdecydowanie wszystkim tym, którzy przeczytali "Ten jeden dzień" i pragną poznać drugą stronę medalu opisywanej tam opowieści, ale również samą historię Willema, a przy tym wszystko to, co doprowadziło do jego spotkania z Allyson. Ale, UWAGA - nie oczekujcie zadowalającego zakończenia. Tu autorka niestety pozostawiła trochę do życzenia, podobnie, jak w przypadku pierwszej powieści z tego cyklu, przez co czytelnik musi ratować się lekturą nowelki, uzupełniającej serię "Ten jeden dzień", aby poznać upragniony ciąg dalszy. Tak czy inaczej, nie żałuję poznania tej historii i jej bohaterów, a moją przygodę z powieściami Gayle Forman nadal będę kontynuować, gdyż stanowią one miłe oderwanie się od rzeczywistości.

"Kochać kogoś to już z gruntu ryzykowny akt, lecz zarazem bezpieczeństwo można znaleźć tylko w miłości."[s. 323]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2015-09-22
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ten jeden rok
Ten jeden rok
Gayle Forman
8.3/10
Cykl: Ten jeden dzień, tom 2

Kolejna książka bestsellerowej autorki "Zostań, jeśli kochasz" i "Wróć, jeśli pamiętasz". Willem stracił kontrolę nad swoim życiem. Boleśnie zraniony śmiercią ojca obawia się kolejnej miłości i kolejn...

Komentarze
Ten jeden rok
Ten jeden rok
Gayle Forman
8.3/10
Cykl: Ten jeden dzień, tom 2
Kolejna książka bestsellerowej autorki "Zostań, jeśli kochasz" i "Wróć, jeśli pamiętasz". Willem stracił kontrolę nad swoim życiem. Boleśnie zraniony śmiercią ojca obawia się kolejnej miłości i kolejn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Całe nasze życie to podróż. Podróżujemy od niemowlęctwa przez dzieciństwo, młodość, wiek średni, aż po starość. Całe nasze życie to także poszukiwania. Poszukiwanie zabawek, szkoły, przyjaciół, pracy...

@monia04101997 @monia04101997

"Ten jeden rok" to kontynuacja książki "Ten jeden dzień". Romantyczna i wciągająca opowieść o miłości, podróży i zbiegach okoliczności, które zmieniają całe życie. Główny bohater Willem De Ruiter bu...

@Martyna_Juryniec @Martyna_Juryniec

Pozostałe recenzje @Ruczek

Misja błazna
Misja Błazna

Minęło piętnaście długich lat odkąd Bastard Rycerski musiał poświęcić wszystko, aby ocalić ród Przezornych i całe Królestwo Sześciu Księstw. W tym czasie próbował pogodzi...

Recenzja książki Misja błazna
Dwór cierni i róż
Nowe spojrzenie na znaną baśń.

Feyra jest dziewiętnastolatką, która ma na utrzymaniu całą swoją rodzinę, w tym dwie starsze siostry i ojca. Ona, jako jedyna, potrafi zapewnić im pożywienie i pieniądze ...

Recenzja książki Dwór cierni i róż

Nowe recenzje

Bagno Zgnilizny
Współczesne wampiry
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Katarzyną Jankowiak i Wydawnictwem Papierowy Smok* Książka jest debiutancką powieścią autorki,...

Recenzja książki Bagno Zgnilizny
Życie i myśli JW Pana Tristrama Shandy
"Dlaczego najnaturalniejsze funkcje w życiu lud...
@maslowskima...:

Jakakolwiek próba oddania zachwytu nad książką Laurence’a Sterne’a jest z góry skazana na porażkę. Niemożliwym staje si...

Recenzja książki Życie i myśli JW Pana Tristrama Shandy
Serce w grze
Serce w grze
@zaczytana.a...:

„W tym meczu stawką będzie... miłość...” W swojej najnowszej książce „Serce w grze” Justyna Wnuk przedstawia pełną e...

Recenzja książki Serce w grze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl