Tango śmierci recenzja

Tango śmierci

Autor: @toptangram ·1 minuta
2021-05-26
1 komentarz
5 Polubień
Jurij Wynnyczuk Tango śmierci,

Tę historię, chociaż niejednokrotnie smutną i tragiczną, otula niezwykle ciepło bijące od jej bohaterów, czwórki przyjaciół wychowujących się bez ojców w międzywojennym, a potem już będącym pod kolejnymi okupacjami, Lwowie. To sprawia, że przypomina mi ona nieco narrację napisanego przez Mikołaja Łozińskiego Steamera.

Ulicami Lwowa poprowadzą czytelnika przyjaciele na dobre i na złe, Ukrainiec, Niemiec, Żyd i Polak. A w związku z tym, że akcja dzieje się w dwóch płaszczyznach, są również bohaterowie współcześni, między innymi Myrko Jarosz. W tle natomiast klimatyczne, wielokulturowe miasto, przepełnione zapachami piekarni, okrzykami przekupek zachwalających na targu swoje towary bądź zrzędzeniem szymona, który chce już zamykać bramę kamienicy. Zamieszkałe przez biednych i bogatych, niewykształconych i uczonych, w którym śmietanka towarzyska spotyka się w kawiarniach, a konspiratorzy po domach. "Miasto zmieniało swoje oblicze w ciągu dnia nie do poznania. O świcie, kiedy jeszcze drzemało, wjeżdżały na Rynek wozy naładowane warzywami, inne ciężko turkotały po bruku, rozwożąc beczki z piwem i różne towary, a potem zaczynały rozlegać się dzwonki tramwajów, szczękały fiakry, szurały miotły, po siódmej na ulicach zjawiali się uczniowie idący do szkół, miasto budziło się już zupełnie - zaczynały trzaskać okiennice, dźwięczały rolety w drzwiach sklepów, otwierały się okna i Lwów wtedy rozbrzmiewał setkami głosów, i głosy te odzywały się że wszystkich stron, preclarze krzyczeli:"Precle! Precle!", handełesowie wołali:"Handełe, handełe, handełe, handełe - sprzedaż - kupno!", druciarze - Huculi i Łemkowie - chodzili obwieszeni drutem i pułapkami na myszy, pokrzykując:"Garnki drutuję! Jest co do drutowania?", a bednarze:"Jest co fo pobicia?, a piaskarze:" Trze piasku? Piasku trze! Piasek! ", a szmaciarze:" Kości! Szmaty! "

To opowieść o młodzieńczej przyjaźni przepełniona zarówno nostalgią jak i humorem, pełna fantazji, chociaż snuta wokół dramatycznych wydarzeń. Dzieją się w Tangu śmierci rzeczy magiczne, a dzięki tajemniczemu utworowi granemu kiedyś w Żydom przebywającym w lwowskim getcie zwanemu Tangiem śmierci, mają miejsce również wydarzenia mistyczne, w których przeszłość splata się z teraźniejszością. Piękny język, cudowna narracja, wspaniały klimat. Zabrał mnie Jurij Wynnyczuk w przepiękną podróż do przeszłości, do czarownego świata, którego już nie ma. Zachwyciła mnie ta magiczna opowieść.

Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-04
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tango śmierci
Tango śmierci
Jurij Wynnyczuk
8/10

Tango śmierci to opowieść o wielokulturowości Lwowa, którą przerywa druga wojna światowa. Dramatyczna historia prawdziwej przyjaźni Polaka, Ukraińca, Żyda i Niemca wzmocniona świetnym poczuciem humoru...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 3 lata temu
Interesująca recenzja i książka.
Tango śmierci
Tango śmierci
Jurij Wynnyczuk
8/10
Tango śmierci to opowieść o wielokulturowości Lwowa, którą przerywa druga wojna światowa. Dramatyczna historia prawdziwej przyjaźni Polaka, Ukraińca, Żyda i Niemca wzmocniona świetnym poczuciem humoru...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @toptangram

Zwierzęta łowne
Zwierzęta łowne

Anna Mazurek "Zwierzęta łowne", "Zwierzęta łowne" są kolejną pozycją polskiej literatury współczesnej wydaną przez W.A.B. w serii Archipelagi. Historią po części oniryc...

Recenzja książki Zwierzęta łowne
Kelner w Paryżu
Kelner w Paryżu

Edward Chisholm "Kelner w Paryżu", Co ukrywa stolica smaku?, przełożył Jakub Jedliński, Najlepszą rekomendacją dobrej kuchni są liczne, nieustannie pozajmowane stoliki ...

Recenzja książki Kelner w Paryżu

Nowe recenzje

Podróż w świat nadprzyrodzony
Gdy szatan mówi "Nie ma Boga"
@aniabruchal89:

„Zło zawsze czai się blisko, na wyciągnięcie ręki. Nie sposób się z nim układać, oswajać go ani zmieniać. Kto wpatruj...

Recenzja książki Podróż w świat nadprzyrodzony
Boże Narodzenie w Pradze
Biuro Rzeczy Znalezionych na Dworcu Głównym w P...
@aga.kusi_po...:

Stoisz na Dworcu Głównym w Pradze, bagaż oddajesz do przechowalni i ruszasz tam, gdzie zawsze wszystko się zaczyna. Ser...

Recenzja książki Boże Narodzenie w Pradze
Złodziej
Złodziej
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Dziś przychodzę do Was z książką, która wprawiła mnie w niemałe zaskoczenie, i do tej pory nie u...

Recenzja książki Złodziej
© 2007 - 2024 nakanapie.pl