Pod trochę abstrakcyjnym tytułem kryje się kolejny brutalny kryminał, którym na pewno zachwycą się nie tylko fani malowniczej Irlandii, ale miłośnicy umiejętnie skonstruowanych fabuł, gdzie gorzkie momenty porażki i bólu są na porządku dziennym.
W Cork dochodzi do nieszczęśliwego zdarzenia - w wyniku pożaru w szkole tańca ginie kilkanaście młodych osób. Ciała spłonęły doszczętnie, jednak nie wszyscy zginęli od płomieni - dwie osoby zostały najpierw zastrzelone. Motyw i sprawca pozostają nieznani, a Katie i jej zespół właśnie rozpoczyna śledztwo. Kluczem do sukcesu może być mała dziewczynka, która jako jedyna przeżyła pożar, jednak w skutek szoku straciła mowę. Nie jest to jedyna sprawa, w jaką zaangażowana jest Garda. W tle majaczy także morderstwo popełnione na członku jednego z lokalnych gangów, gdzie w grę może wchodzić zemsta zdradzonego męża, a także kontynuacja wątku związanego z nielegalnymi walkami psów, rozpoczętego w poprzednim tomie - Martwi za życia. Nie można też zapomnieć o wątku politycznym i to w miarę na czasie - w historii nie tylko pobrzmiewają echa działalności odłamów IRA, ale też stosunkowo świeżego Brexitu.
Jak w poprzednich tomach tak i w tym, sporo dzieje się w życiu prywatnym Katie. Po śmierci Johna stara się ułożyć swój związek z Conorem, chociaż nie jest to łatwe, szczególnie biorąc pod uwagę trwający jego rozwód. Jest jeszcze Kyna, młoda sierżant, która z Katie współpracuje od lat i jest w niej mocno zakochana - nie bez minimalnej wzajemności. Taki trójkąt to idealne pole do popisu dla takiego autora, jakim jest Masterton. Ma on ogromne doświadczenie w konstruowaniu scen seksu. Nie zabraknie tu erotyki, jednak dalekim od subtelności. Seks jest tu podany w wydaniu naturalistycznym i mocnym.
Wydaje mi się, że z tomu na tom darzę główną bohaterkę coraz mniejszą sympatią. Coraz częściej trzymają się jej pochopne decyzje.
Tą książkę jak i poprzednie części można przeczytać bez znajomości wcześniejszych. Opowiadają one o osobnych zbrodniach i śledztwach. W treści znajdziemy mnóstwo odniesień do poprzednich tomów i powracających postaci.
To powieść, która cały czas trzyma swój poziom, a nawet w niektórych miejscach przewyższa poprzeczkę. Masterton przyciąga dobrze skonstruowaną warstwą obyczajową i życiem prywatnym Katie, które mocno miesza się z jej zawodową karierą.