Piekielne Niebo recenzja

Niebo wypełnione skrzydlatymi istotami, które pełnią ustalone przez zarząd funkcje.
I zdrada, którą trudno zaakceptować.

Anielica Narida zostaje oskarżona o popełnienie brutalnego morderstwa, które w Niebie karane jest w dwojaki sposób - całkowite zgładzenie lub obdarcie z anielskości.
Dochodzi do procesu, i Narodu staje się upadłą Wyrzucona z Nieba trafia na Ziemię. Tam otrzymuje nowe życie, wśród ludzi, skrawających swoje tajemnice.
Przeszłość jednak walczy o uwagę i Narida odkrywa w sobie moc, poznaje demony i inne stworzenia, które będą miały wpływ na jej życie. Odkrywa tajemnice swoich znajomych a także własnego pochodzenia. Wpląta się w wojnę, która z pozoru jej nie dotyczy, jednak z czasem wszystko się zmieni. Anielica stanie u boku demonów w walce o losy świata i własną zemstę.
Przełamując stereotypy Nieba i Piekła, Karolina Ligocka stworzyła wspaniałe fantasy pełne toczącej się akcji, w której nie zawsze dobro otacza się bielą a zło czernią. Postacie są ciekawe, świat niesamowity, pełen zachwycających stworzeń i miejsc. Sam pomysł na fabułę jak dla mnie genialny. Urozmaicenie świata aniołów i demonów o magię, różne istoty i ożywianie nieruchomych rzeczy , a także więź łączącą główną bohaterkę z jej wewnętrznym towarzyszem uważam za oryginalne i przyciągające uwagę.
Niekiedy akcja toczyła się odrobinę zbyt szybko, jednak nie przeszkadzało mo to w odbiorze całej historii.
Polubiłam się z bohaterami, a zadziorność Naridy mnie bawiła.
Więź jaką anielica nawiązała z Rimonem i Kaimem była wzruszająca, a romans między aniołem a demonem mocy w sposób naturalny wplątał się w całą fabułę.
Jak na debiut, uważam że książka ma swój urok i jest napisana naprawdę dobrze. Tajemnice trzymają w napięciu, aż trudno oderwać się od lektury. Z radością ją polecam i nie mogę się doczekać dalszych losów bohaterki, gdyż losy Narody jeszcze się nie kończą. Nie otrzymaliśmy wszystkich odpowiedzi, relacja między demonem mocy a anielicą nie została do końca wyjaśniona i tylko możemy domyślać się, jak potoczą się ich dalsze losy.