Do akcji recenzenckiej Wydawnictwa Mięta zgłosiłam się i całkowicie o tym zapomniałam, jakie było moje zaskoczenie, gdy w aplikacji InPost wyświetliło się, że mam paczkę do odbioru od Wydawnictwa Mięta! A w paczuszce czarne i białe pióra, tatuaże z wilkami oraz przypinka i pocztówka z cudną grafiką anioła z wilkiem u boku oraz najważniejsze - książka!
Całkiem niedawno czytałam opowiadanie o aniołach, więc jakby będąc w klimacie od razu zasiadłam do lektury. Potrzebowałam czegoś lekkiego, więc myślę anioły książka nadaje się dla młodzieży ponoć to czytam...
O bogowie, w co ja wpadłam! Burzliwy początek wrzucił mnie w klimat baru, przyjaźni, a później już robiło tylko się ciekawiej... Mamy tutaj także demony, nie tylko anioły! Nic nie jest czarne i białe, dużo odcieni szarości, gdzie wydawałoby się powinno być wszystko hmmm... czy "anielskie" może oznaczać "dobre"?
Bardzo ciekawie zbudowana jest hierarchia aniołów i demonów - po każdej stronie kto inny dowodzi i ma inne moce. Ale są też magiczne istoty jak trolle, czarownice... Nie będę Wam zdradzać więcej, żebyście sami odkryli więcej elementów tego świata. A także i to, że pomoc może nadejść czasami z nieoczekiwanej strony...
W moim odczuciu książka ta jest przede wszystkim o sile przyjaźni, wparciu, gotowości do pomocy i działania, a to, że mamy tutaj anioły, moce, demony, klątwy... To wszystko jest dodatkiem. Autorka...