Tak blisko recenzja

Tak blisko...

Autor: @Suza ·2 minuty
2014-02-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dwa tygodnie po rozstaniu z chłopakiem (po trzech latach związku uznał, że musi się wyszaleć póki jeszcze może) Jacqueline po wyjściu z imprezy (na którą właściwie nie zamierzała iść) o mały włos nie zostaje zgwałcona przez znajomego, który do tej pory praktycznie nie zwracał na nią żadnej uwagi. Jej wybawcą staje się nieznany jej ciemnowłosy chłopak z kolczykiem w wardze i zachwycającymi, jasnymi oczami. O tym traumatycznym przeżyciu nie mówi nikomu, chcąc jak najszybciej wyprzeć je ze świadomości. Tak łatwo jednak nie będzie, bo odtąd jej drogi coraz częściej będą się przecinać z tymi, którymi chadza jej przystojny wybawca, Lucas, a i Buck (niedoszły gwałciciel) nie zamierza odpuścić. Jakby nie dość miała problemów, przez opuszczenie egzaminów semestralnych z ekonomii może nie zdać tego przedmiotu. Na szczęście dostaje drugą szansę, a także namiary na korepetytora. Choć kontaktuje się z nim tylko mailowo, Landon szybko zyskuje jej sympatię, a ona niecierpliwie oczekuje na kolejne wiadomości. Jednocześnie za radą Erin wciela w życie plan "faza niegrzecznego chłopca", który ma na celu zbliżenie się do fascynującego ją coraz bardziej Lucasa. A choć poznaje go coraz lepiej, on wciąż pozostaje dla niej zagadką. Którego z nich wybierze? I czy ma w ogóle jakiś wybór? Przekonajcie się sami.

Choć "Tak blisko..." zostało napisane lekkim piórem i ze sporą dawką humoru, nie brakuje tu kilku ważniejszych tematów ze skutkami nieudanej napaści na czele. Jacqueline po rozstaniu z Kennedym traci wielu znajomych, uświadamia sobie jak bardzo była od niego do tej pory zależna, próbuje się pozbierać, odnaleźć w nowej sytuacji. Dziewczyna walczy z samą sobą, nie mogąc się zdecydować na podjęcie działań względem Bucka. Na szczęście ma po swojej stronie nie tylko Lucasa, ale także swoją współlokatorkę i przyjaciółkę Erin. Wsparcie bliskich ma dla niej ogromne znaczenie.

Nie brakuje tu scen miłosnych, jednak są one umiejętnie wplecione w fabułę. Autorka nie skupia się jedynie na wzajemnych uczuciach tej dwójki, pogłębia ich charaktery, stawia przed nimi przeszkody, pozwala błądzić wśród niepewności i popełniać błędy. Przytacza problemy ofiar gwałtu, czy też jego próby. Ujawnić się, czy może siedzieć cicho? Szukać pomocy, czy ograniczyć spotkania towarzyskie do minimum i mieć nadzieję, że to się już więcej nie powtórzy? Wszystkie te sprawy przedstawia w sposób bardzo wiarygodny.

Autorka z powodzeniem wciągnęła mnie w wykreowany przez siebie świat. Radość, smutek, oburzenie, współczucie - to tylko niektóre z emocji, których doświadczyłam podczas lektury. Podobnie było w przypadku bohaterów - żywych, wyrazistych postaci wyróżniających się swoimi indywidualnymi cechami. Nie jest to kolejne banalne love story, co bardzo się autorce chwali. Z książki jestem bardzo zadowolona i z chęcią przeczytałabym inne powieści Tammary Webber.

"Przyznanie się do błędu i przeprosiny są cenne i wartościowe, ale czasami przychodzą zbyt późno."

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-02-10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tak blisko
Tak blisko
Tammara Webber
7.7/10
Cykl: Kontury Serca, tom 1

Poruszający i niebanalny romans obyczajowy skierowany do młodych kobiet. Bestseller – prawie osiemset opinii na Amazonie, w tym ponad sześćset pięciogwiazdkowych. Książka o miłości, odwadze i poczuciu...

Komentarze
Tak blisko
Tak blisko
Tammara Webber
7.7/10
Cykl: Kontury Serca, tom 1
Poruszający i niebanalny romans obyczajowy skierowany do młodych kobiet. Bestseller – prawie osiemset opinii na Amazonie, w tym ponad sześćset pięciogwiazdkowych. Książka o miłości, odwadze i poczuciu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Tak blisko" od @tammarawebber ❤️to książka w której poruszono temat gwałtu na kobietach i nie ma tutaj wieku. .. Nasuwają się pewne pytania... Czy inni są w stanie Tobie uwierzyć, że tego nie chciał...

@syl_wia_88 @syl_wia_88

Życie Jacqueline jest zwyczajne. Jak każda zakochana dziewczyna w jej wieku wyjechała na studia, żeby być szczęśliwą u boku swojego chłopaka. Nikt nie przypuszcza, a zwłaszcza ona, że wszystko się zni...

@Neph @Neph

Pozostałe recenzje @Suza

Portret Doriana Graya
Portret Doriana Graya

Po tą książkę (powstałą w 1890r.) sięgnęłam, nie wiedząc praktycznie nic ani o niej samej, ani o jej autorze. Nazwisko Oscara Wilde'a oczywiście kojarzyłam, a jakże, ale ...

Recenzja książki Portret Doriana Graya
Życie jak w Tochigi. Na japońskiej prowincji
Życie jak w Tochigi

Ile może mieć do powiedzenia Polka mieszkająca w Kraju Kwitnącej Wiśni? Najwyraźniej dość sporo, co w swojej książce udowadnia Anna Ikeda. Na początku znajdzie się krótka...

Recenzja książki Życie jak w Tochigi. Na japońskiej prowincji

Nowe recenzje

Metempsychoza
GARNKI Z KAMBODŻY I "METEMPSYCHOZA" CZYLI JAK W...
@mrocznestrony:

Łooo matko elektryczna, ale to było złe! Naprawdę złe, choć sądziłem, że po wyjątkowo słabej drugiej części cyklu "Kron...

Recenzja książki Metempsychoza
Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
© 2007 - 2024 nakanapie.pl