Od nowa recenzja

Kiedy z dnia na dzień twoje życie rozpada się na milion kawałków. Kiedy małżeństwo, uchodzące do tej pory za idelane okazuje się jednym wielkim kłamstwem. Kiedy twoja kariera zawodowa zostaje wystawiona na szwank a ty sama stajesz się dla innych osobą niegodną zaufania możesz zrobić dwie rzeczy: poddać się lub zacząć wszystko od nowa. I choć kusząca jest wizja aby zniknąć dla świata pogrążając się w smutku i rozpaczy instynkt podpowiada aby walczyć: o siebie i swoich najbliższych.

Przed takim dylematem staje Grace Reinhart Sachs, ceniona psychoterapeutka, która właśnie wydaje swoję pierwszą książkę, szczęśliwa żona onkologa dziecięcego, matka bystrego i utalentowanego 12-latka. Jej życie wydaje się bajką, spełnionym snem, który jednak nagle zamienia się w koszmar.
Kiedy brutalnie zostaje zamordowna jej daleka znajoma, matka jednego z dzieci chodzących do tej samej szkoły co jej syn, Grace jest poruszona i wstrząśnięta. Jednak gdy okazuje się, że o czyn ten policja podejrzewa jej męża (tego idealnego, kochanego, oddanego rodzinie i pacjentom) kobieta traci grunt pod nogami. Powoli zaczyna odrywać brudne sekrety i kłamstwa małżonka, którymi raczył ją przez lata. Odkrywa jego drugie oblicze tak skrzętnie skrywane przez prawie dwadzieścia lat wspólnego życia.

Jean Hanff Korelitz wciąga w czytelnika w mroczny świat swoich bohaterów. Umiejętnie dawkuje napięcie, ukazując powolny rozpad życia głównej bohaterki. Niezwykle sugestywnie opisuje jej stany emocjonalne tak, że czujemy strach, rozpacz i rozczarowanie, które przeżywa Grace.
"Od nowa" to książka o sile jaką mamy w sobie aby stawiać czoła największym trudnościom stjącym nam na drodze. To też opowieść o miłości, która czasami zaślepia i nie pozwala krytycznie spojrzeć na swojego partnera, mimo licznych znaków ostrzegawczych, które umiejętnie ignorujemy. Dla mnie zaś to przede wszystkich historia o macierzyństwie, które powoduje że odkrywamy w sobie ukryte pokłady energii nie pozwalające poddać się rozpaczy.

Powieść ta ma w sobie siłę i swoisty magnetyzm. Nie dziwi więc, że stała się inspiracją dla twórców filomowych. Jednak przed obejrzeniem serialu HBO zachęcam do sięgnięcia po książkę. Emocje gwarantowane.

Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu Poradnia K.