Tajemnica życia zawarta w dacie urodzenia recenzja

Tajemnica życia zawarta w dacie urodzenia

Autor: @Mirka ·1 minuta
2019-08-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!



Książka została zaplanowana tak, byśmy uczyli się w trakcie poznawania kolejnych partii materiału. Pani Aleksandra połączyła w niej wiedzę zgromadzoną na bazie własnych doświadczeń, obserwacji i praktyki z niektórymi wnioskami różnych autorów, inspirując się ich interpretacją współgrającą z jej świadomością i energetyką. Dzieli się swoimi spostrzeżeniami, wskazówkami i poradami, które uważa za pomocne i wartościowe w dokonywaniu zmian na lepsze.

Autorka przekazuje swoją wiedzę w sposób bardzo przejrzysty, jasno i klarownie. Wyjaśnia zarówno zasady odczytywania wyników wyliczeń ale też dokładnie pokazuje jak takie wyliczenia wykonać, by nie popełnić błędów. Stosuje metodę liczenia nie tylko głównych wartości ale też wynikających z nich podliczb. Dla osób, którzy dopiero poznają numerologię, może to stanowić pewną trudność, gdyż dokładne poznanie reguł wymaga dogłębnej analizy. Nie wystarczy bowiem raz czy dwa przeczytać książkę, ale ją przetestować i zrozumieć.


Element, który zachwycił mnie od początku to piękne i staranne wydanie książki, która została oprawiona w twardą okładkę ze zszywanymi brzegami.  W jej krawędź wszyto wstążkę w kolorze złota, dzięki której możemy zaznaczyć aktualnie przerabiany materiał. Grafika oprawy jest delikatna, również w tonacji złota z błyszczącymi elementami i logo, które pojawia się także na początku poszczególnych części ale już w czarno-białej wersji. Bardzo odpowiadał mi też duży format wydania i wielkość czcionki wydrukowanej na dobrej jakości papierze. 

Ciekawym tematem była dla mnie astrologia wedyjska, doskonale uzupełniająca wiedzę o nas samych zarówno w obecnym jak i wcześniejszych wcieleniach. Dzięki informacjom zamieszczonym w tej publikacji otrzymałam liczne wskazówki pozwalające zrozumieć moją osobowość, cel istnienia i potencjał drzemiący w każdym dniu mojego życia. 

Polecam książkę „Tajemnica życia zwarta w dacie urodzenia“ wszystkim, którzy chcą lepiej poznać siebie, własne otoczenie i dowiedzieć się czym mają kierować się w obecnym życiu, by podążać zgodnie z głosem serca. 

Cała recenzja na moim blogu: https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2019/08/486-tajemnica-zycia-zawarta-w-dacie.html

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-08-04
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tajemnica życia zawarta w dacie urodzenia
Tajemnica życia zawarta w dacie urodzenia
Aleksandra Jakubowska
10/10

Książka służy jako podręcznik ze względu na mnogość przykładów i przejrzystość obliczeń wykonywanych krok po kroku Jest naszym przewodnikiem, który pozwala poznać i zrozumieć lepiej siebie, partnera...

Komentarze
Tajemnica życia zawarta w dacie urodzenia
Tajemnica życia zawarta w dacie urodzenia
Aleksandra Jakubowska
10/10
Książka służy jako podręcznik ze względu na mnogość przykładów i przejrzystość obliczeń wykonywanych krok po kroku Jest naszym przewodnikiem, który pozwala poznać i zrozumieć lepiej siebie, partnera...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Mirka

Poza nawiasem
Życie na ulicy

@Obrazek „Gdy jest się bezrobotnym, bezdomnym i zdanym tylko na siebie w dużym mieście, trzeba wiedzieć rzeczy, na które ludzie zwykle nie zwracają uwagi.” Ludzi...

Recenzja książki Poza nawiasem
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w sytuacji, gdy są one tuż przed świętami, i niemal...

Recenzja książki 25 grudnia

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl