Jeszcze chyba żadna książka nie wywarła na mnie takiego wrażenia jak ta. ! Od tej książki ani na chwilę nie mogłam się oderwać, no chyba, że już musiałam.
"Szeptem" to książka pełna napięcia, zgrozy i strachu. Główna bohaterka, Nora, jest z pozoru normalną dziewczyną. Pewnego dnia w jej życiu pojawia się Patch ... Normalny chłopak, który chodzi do zwykłego liceum i uczy się jak zwykli ludzie. Ale to tylko tak wygląda. Patch jest bardzo tajemniczy, czasem z jego słów płynie strach. ... Patch jest upadłym aniołem, który strasznie pragnie stać się człowiekiem. Ale, żeby do tego doszło musi zrobić coś, co dotyczy Nory. A mianowicie zabić ją. Beż tego będzie tylko zwykłym, upadłym aniołem. Lecz los chciał inaczej. ... Są jeszcze inne osoby, które pragną śmierci Nory. Pewna psycholożka, na śmierć zakochana w Patchu, za wszelką cenę chce go odzyskać. zatrudnia się w szkole, do której chodzi Nora. Nora chodzi do psychologa od roku, gdy zginął jej tata. Chodzi na spotkania do psycholożki, która nie chce, by dziewczyna zadawała się z Patchem. Ale Nora wie swoje. Wie, że jest w nim zakochana po uczy. On przyciąga ją do siebie. Tajemnicami, urodą, zniewalającym uśmiechem. Wie, że nie może żyć bez niego. Aż, któregoś dnia ... Nie będę zdradzała Wam wszystkich szczegółów, bo potem nie byłoby frajdy z czytania książki.!
Sięgnęłam po tę książkę ze względu na tytuł. Jest taki tajemniczy i przyciąga do siebie. Po przeczytaniu recenzji wiedziałam, że muszę ją przeczytać. A ta okładka.! Jest po prostu boska.!! Tak mi się spodobała jak żadna inna. No może jest kilka okładek, które mi się podobają, ale ta je wywyższa. :
Spodobał mi się styl pisania te książki. Nie był jakiś staroświecki, czy taki, który nie dorównuje XXI wiekowi. Był idealny ;)) Jedyne co mnie zraziło, to to, że na pierwszych stronach książki jest mowa o seksie. Jakoś nie spodobało mi się to, że książka zaczęła się od tego tematu. Ale to można pominąć...
Jednak jeszcze dziwne było to, że matki Nory cały czas nie ma w domu. Dziewczyna zostawała w domu sama, całymi nocami, to zło było tuż obok ... I ten Elliot. Od samego początku widać było, że z nim jest coś nie tak.
Bardzo spodobał mi się motyw, z przenikaniem w myśli Nory. Świetny pomysł, gratuluje go autorce. Nie wiedziałam, jak to możliwe, że Nora wypada z wagoniku, a potem nagle siedzi z zapiętymi pasami bezpieczeństwa u boku Patcha. Naprawdę nigdy bym nie pomyślała, że ktoś może tak manipulować myślami innych. Szkoda, że w rzeczywistym świecie tak nie ma..
Nie wiem co jeszcze mogę dodać, oprócz tego, że to cudowna książka. Oczarowała mnie cała. Jej tytuł, okładka, treść, styl pisania... I oczywiście Patch. Ach, Patch. Tajemniczy, a zarazem taki pociągający. Nie dziwię się, że Nora na niego poleciała. :))
I jeszcze jedno.! Gorąco polecam tę książkę.! Przyznam, że nie jest to książka na jeden wieczór. Nie jest kolejną tandetną młodzieżówką. Nie można wszystkiego przewidzieć. Sieje strachem i tajemnicami. Ale warto zaryzykować i ją przeczytać. Uwierzcie, że na końcu możecie uronić kilka łez, co mnie spotkało. Nie mogłam się powstrzymać.! Ta książka jest świetna i strasznie mną wstrząsnęła. :)
PS. Po jej przeczytaniu koniecznie polećcie znajomym.!