Szare wilki z Jarocina recenzja

„Szare wilki z Jarocina”

TYLKO U NAS
Autor: @silwana ·3 minuty
2021-01-07
Skomentuj
3 Polubienia
"Szare wilki z Jarocina” Roberta Ziółkowskiego gdybym chciała o niej napisać jednym zdaniem, to powiedziałabym, że świetnie to napisana książka, od której trudno się oderwać, chociaż na chwilę. Wiadomo, czasami trzeba, ale myślami jest się z nią przez cały czas. Jednak napiszę więcej, ponieważ jest naprawdę tego warta. Autor, wplatając wydarzenia z lat 1918-19 ukazuje nam, jak Wielkopolanie walczyli o to, żeby Polska była Polską. W niektórych momentach łezka kręci się w oku, gdy pomyśli się, ile trudu musiał człowiek włożyć, żeby nie zapomnieć mowy polskiej, w sercu skrywać polskość. Padły w tekście słowa "Bóg, honor, ojczyzna" jakże w tamtym miejscu na czasie, nie to, co teraz gdy wykrzykują je, nie wiadomo jacy ludzie, którzy do kościoła nie chodzą, honor to raczej nie ich dotyczy, a ojczyzna to najczęściej tylko kraj, w którym się urodzili, ale dla niej nie zrobiliby nic.
Pan Robert w bardzo ciekawy sposób opisuje wszystkie wydarzenia, czuje się tak, jakby się tam było, chce się ludziom pomóc coś podpowiedzieć. O Jarocinie słyszałam wiele, ale nic o jego, historycznych wydarzeniach tak ważnych dla Polski. Następna miejscowość to Ślesin i Krotoszyn cudne miejsca i cudni ludzie, którzy tam mieszkali. Zapewne autor troszeczkę podkolorował pewne wydarzenia zwłaszcza te ze zdobywaniem broni, amunicji i innych rzeczy potrzebnych dla powstańców. Bardzo się cieszę, że zdecydowałam się przeczytać tę książkę, ponieważ zachęciła mnie do tego, aby poczytać o ludziach, którzy żyli w tamtych latach i jak to było z różnymi organizacjami, które wtedy działały pod zaborami, walcząc o swoją Polskę, chociaż w myślach. Gdyby pan Ziółkowski, wplatając wydarzenia historyczne, tak jak to zrobił w tej książce, napisał lektury dla uczniów, to z pewnością zapamiętaliby oni dużo więcej niż do tej pory i w bardziej przyswajalny sposób.
Oprócz wydarzeń historycznych jest też wpleciony romans, bo bez niego pewnie książka byłaby mniej ciekawa pod względem fabuły. Są też elementy sensacji i kryminału, jest chęć zemsty za śmierć siostry, poszukiwanie morderców, ukaranie ich, tak jak to ma miejsce w typowym kryminale. W dobie dzisiejszej pandemii, mamy też wątek „hiszpanki”, która zabiera ze sobą wiele ofiar, nie tylko wojna i powstanie. Główny bohater Marcin Wolf to postać fikcyjna, ale bardzo prawdziwa w tamtych czasach, takich Marcinów zapewne były setki, którzy tułali się po wielu frontach w czasie I wojny światowej, zastanawiając się dla kogo i po co to robią. Ginęło ich wielu w imię cudzego narodu i gdy nadarzyła się okazja, w imię przyszłej wolnej Polski nie zastanawiali się wiele, tylko ze zdwojoną siłą przystępowali do walki. Jego narzeczona Katarzyna tak jak wiele kobiet w tym czasie włączało się do walki. Szkoda tylko, że wielu młodych ludzi zginęło, bo nie byli odpowiednio przygotowani.
Widząc na kartach książki oddanie młodych dla swojej ojczyzny, zastanawiam się, dlaczego teraz jest inaczej. Wiem postęp, technologia inne życie takie wygodne, czy ono nie zrobiło wiele złego dla naszego duchowego „rozwoju”? Owszem dobrze jest mieszkać w lepszych warunkach, jeździć samochodami, latać samolotami, porozumiewać się za pomocą różnych przekaźników, ale rozmowy jest niewiele, wspólnych prac, bycia razem, robienia czegoś bezinteresownie dla innych. Panie Robercie jestem panu bardzo wdzięczna za pana książkę, taką na miarę dzisiejszych czasów, ale o tym co było kiedyś.
Cieszę się, że jestem Polką, mogę żyć na ziemi, o którą walczyli Ci dzielni Wielkopolanie. Książka oprócz swojej fabuły ma bardzo dobre wydanie, są mapki na odwrocie okładki (bardzo się one przydają podczas czytania) i bardzo wymowną całą okładkę, tytuł jest bardzo adekwatny do fabuły. Dawno nie czytałam tak dobrej książki, która zawiera wszystko, co powinna zawierać zachęcająca do czytania każdego czytelnika. Bardzo polecam tę lekturę.
Książkę otrzymałem/otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szare wilki z Jarocina
Szare wilki z Jarocina
Robert Ziółkowski
8.3/10

W wyniku brutalnego gwałtu, w Kilonii ginie siostra pruskiego militarysty, pułkownika von Wussowa. Z ofiary zostaje zdarty rodowy piętnastowieczny medalion. Wussow poprzysięga zemstę. Rozpoznanie d...

Komentarze
Szare wilki z Jarocina
Szare wilki z Jarocina
Robert Ziółkowski
8.3/10
W wyniku brutalnego gwałtu, w Kilonii ginie siostra pruskiego militarysty, pułkownika von Wussowa. Z ofiary zostaje zdarty rodowy piętnastowieczny medalion. Wussow poprzysięga zemstę. Rozpoznanie d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Historia Polski nie należy do łatwych. Poznawanie kolejnych epok, tych spokojnych oraz tych naznaczonych licznymi konfliktami natury politycznej, uświadamia nam, jak wiele niewinnych istnień musiało ...

@Skazananaksiazki @Skazananaksiazki

Wojna nie wybiera – bogaty czy biedny – wszystkim zabiera po równo. Niesie za sobą wiele podziałów, cierpienia i nikomu niepotrzebnej śmierci. Ale czasami zbiera się grupa osób, dla których miłość do...

@kubera_anna @kubera_anna

Pozostałe recenzje @silwana

Pamiętnik kota Edgara
Pamiętnik kota Edgara

Jeśli lubicie przygody kota Simona lub najpopularniejszego rudego kota Garfielda, to z pewnością pokochacie Edgara i jego pamiętnik. „Pamiętnik kota Edgara” Frederica...

Recenzja książki Pamiętnik kota Edgara
Memoria
Memoria

Chociaż lubię skandynawskie kryminały, za ich specyficzny mroźny klimat, to „Memoria” to moja pierwsza styczność z autorem (chociaż większość może go znać z tego, że dok...

Recenzja książki Memoria

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl