Rodzina recenzja

Jestem świeżo po przeczytaniu książki i muszę przyznać, że to była najgorsza książka autorki.
.
Sorki, ale ja tej historii nie kupuje. Lubię Louise, jej styl i że pisze naprawdę wciągające książki. I tak było do pewnego momentu. Później mnie ona tylko irytowała. Fabuła jest w nie moim klimacie. Nie lubię czytać o "sektach", mowa tutaj o społeczności. Mieszkamy razem, parę osób zgodnie z naturą, kochamy się i w ogóle... To mi przeszkadzało w tej książce, bo reszta mogła być nawet dobra, gdyby nie to.  
.
Nic dla mnie nie było zaskoczeniem, w pewnym momencie, domyślałam się zakończenia. Szkoda, bo myślałam, że autorka wpuści mnie w maliny, ale tak się nie stało. A szkoda. Spodziewałam się czegoś lepszego, a dostałam mdłe "coś". Jednak przeczytałam ją do końca, bo nie lubię odkładać książki, jak jej nie przeczytam. 
.
Wielu osobom się książka podobała. Najlepiej jest jednak samemu sobie wyrobić opinię. Mi się nie podobała, ale to tylko moje skromne zdanie. 
.
Jestem ciekawa Waszych opinii.