Szalbierz Powieść awanturnicza z XIII w recenzja

Szalbierz - powieść awanturnicza z XIII wieku

Autor: ·1 minuta
2010-07-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Świetna powieść! Zaczyna się tak: na rynku maleńkiej podkrakowskiej wsi zaczyna zwoływać ludzi łazęga - wędrowny kuglarz, który żyje z tego, co mu ludzie dadzą za występy. Niestety, wieś jest biedna i pieniędzy nikt nie przyniósł, ludzie dzielą się tym, co mają - jedzeniem. Szalbierz nie jest zachwycony, na domiar złego nagle zaczyna padać deszcz. Samotny człowiek musi schować się w miejscowej karczmie. A tam dziwnie pusto...

Książka zaczyna się od razu ciekawie, właściwie od pierwszych stron czytałam z wielkim zapałem, bo język, jakim autor opisywał wszystko dookoła, a opisywał drobiazgowo, jakbym Kinga czytała, zatem język ów jest barwny i nigdy nie czułam się znudzona tymi opisami.
Poza tym akcja rozwija się bardzo ciekawie. I im dalej, tym więcej skojarzeń:
A to z Don Kichotem Cervantesa, gdy Szalbierz spotyka rycerza, który ratuje mu życie. Cóż to był za rycerz! Zbroja na nim pordzewiała, sklecona z tego, co wielki woj znalazł na swej drodze, misja przed nim wielka (na smoki wyruszył), giermka sobie przysposobił takiego, że Sancho Pansa przy nim był dzielnym i pięknym młodzieńcem. Śmiałam się serdecznie nad wywodami zacnego rycerza - tutaj przypomniało mi się "Źródło Mamerkusa" Leszka Białego.
Kolejnym atutem powieści jest ukazanie zetknięcia dwóch światów - z jednej strony na północy Polski osiedlają się rycerze Zakonu Krzyżackiego, dopiero zaczynają, więc właściwie nikt jeszcze nie poznał ich oblicza, a że mordują Jaćwingów i Prusów - to chyba tylko dobrze? Z drugiej strony docierają pierwsze szpiegowskie oddziały tatarskie, żeby wybadać teren. Jest to obraz Polski, o jakiej w sumie mało wiemy.
Jednak największą zaletą książki jest jej barwność i ciekawa akcja, a także zawiła intryga, jaka dopiero się zawiązuje. Już jestem ciekawa, co będzie dalej, bo zakończenie pierwszego tomu jest bardzo zaskakujące.
Wielbicielom powieści historycznych na pewno się spodoba. Polecam.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szalbierz Powieść awanturnicza z XIII w
Szalbierz Powieść awanturnicza z XIII w
Tomasz Łysiak
5.4/10
Cykl: Kroniki szalbierskie, tom 1

Rok 1237. na wschodzie zbierają sie ordy, by zalać Polskę, niczym armia z piekieł. Ludzie mówią o ich okrucieństwie, w sercach czai się lęk. Wędrowny szalbierz, kuglarz i sprzedawca fałszywych relikwi...

Komentarze
Szalbierz Powieść awanturnicza z XIII w
Szalbierz Powieść awanturnicza z XIII w
Tomasz Łysiak
5.4/10
Cykl: Kroniki szalbierskie, tom 1
Rok 1237. na wschodzie zbierają sie ordy, by zalać Polskę, niczym armia z piekieł. Ludzie mówią o ich okrucieństwie, w sercach czai się lęk. Wędrowny szalbierz, kuglarz i sprzedawca fałszywych relikwi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Szalbierz”… tytuł, może okładka, ale najprawdopodobniej jedno i drugie sprawiło, że w ułamku sekundy, szóstym chyba zmysłem wiedziałem, że to może być właśnie to – książka, której nie znałem, na któ...

@Meszuge @Meszuge

Nowe recenzje

Wil Scott wyjęty spod prawa
Nietolerancja ludzi i twarda litera prawa
@tsantsara:

Słońce zalewało żarem rozległe, wyżynne tereny Nowego Meksyku. Choć oglądałem w dzieciństwie z dużym zainteresowaniem ...

Recenzja książki Wil Scott wyjęty spod prawa
Ziemia przeklęta
Z rozdartym sercem, polecam.
@bany.lidia:

Długo zastanawiałam się jak opowiedzieć o tej książce, nie odbierając żadnej esencji ze słów, które w niej padły. Właśc...

Recenzja książki Ziemia przeklęta
Śmierć przewodnika rzecznego
Fenomen słów Richarda Flanagana
@bany.lidia:

Długo zastanawiałam się nad fenomenem słów Richarda Flanagana – australijskiego powieściopisarza pochodzącego z Tasmani...

Recenzja książki Śmierć przewodnika rzecznego
© 2007 - 2025 nakanapie.pl