Wypieki defensywne. Przewodnik dla czarodziejów i czarodziejek recenzja

Świetna!

Autor: @maitiri_books_2 ·4 minuty
2024-01-04
Skomentuj
1 Polubienie
„Wypieki defensywne” T. Kingfisher to moje drugie spotkanie z twórczością autorki i drugie niezwykle udane. Bardzo się cieszę, że trafiłam na jej twórczość, bo czyta się jej powieści wyjątkowo przyjemnie. Osobiście jestem zakochana w „Wypiekach”. W klimacie, jaki towarzyszy poznawaniu tej nietuzinkowej opowieści, w przygodach młodziutkiej Mony i w całym oryginalnym świecie stworzonym przez Kingfisher, w którym działa magia inna niż wszystkie. Sama Mona, która uważa, że jest mało znaczącą czarodziejką, posługuje się magią, dzięki której jej wypieki (pracuje w piekarni u ciotki) są wyjątkowe, a nawet ożywają na życzenie dziewczynki. Od razu zaznaczę, że patrząc na okładkę i wiek głównej bohaterki, a także Patyka (chłopiec ma 10 lat) założyłam, że będzie to książka dla dzieci. I początkowo ta historia na taką się zapowiadała, mimo trupa, który pojawia się już na początku powieści, a którego na podłodze w piekarni znajduje Mona. Dzięki czemu zostaje oskarżona o morderstwo. Okazało się jednak, że opowieść jest bardziej mroczna, a bohaterka bardziej dojrzała niż zakładałam.

Powieść jest niezwykle odświeżająca i cudownie magiczna. Przenosi nas do świata pełnego zaklęć, tajemniczych morderstw (tak, jest ich więcej niż to początkowe jedno, bo ktoś próbuje zabić wszystkich magicznych mieszkańców miasta) i pieczenia wspaniałych ciast, babeczek, pierniczków, których zapach czuję do teraz. W centrum wydarzeń znajduje się czternastoletnia Mona, której magiczne umiejętności koncentrują się w pieczeniu chleba, ciast i innych wypieków. Mimo wąskiego zakresu swoich mocy i kompletnego braku wiary w swoje możliwości, staje się kluczową postacią, gdy w jej mieście zaczynają ginąć magiczni mieszkańcy, a także później, kiedy trzeba to miasto ocalić przed uzbrojonymi najeźdźcami.

Kingfisher po raz kolejny udowadnia swoją kreatywność, przedstawiając świat, w którym magiczne moce są zaskakująco zindywidualizowane, a czarodzieje są nie tylko wojownikami, lecz też zwykłymi mieszkańcami i np. piekarkami. Mona to inteligentna i pełna zaskakujących pomysłów postać, która mimo początkowych wątpliwości co do swojej mocy i przekonaniu o podrzędnej roli w społeczności czarodziejów, zaczyna ufać swojemu talentowi, stopniowo odkrywa swoją siłę i pomysłowość. Dodatkowym smaczkiem książki jest postać Boba, stworzonego przez Monę zakwasu o niezwykłej osobowości. Jego nietypowe zachowanie i tajemniczy charakter dodają wyrazistości fabule i stanowią źródło zaskoczeń dla czytelników. A także Ciastka, który jest tak przekochaną postacią, że z miejsca można się w nim zakochać. Powieść pełna jest innych, równie cudownych bohaterów, którzy wyróżniają się swoją oryginalnością i różnorodnością umiejętności. A wśród nich wyróżnić muszę Patyka. Uwielbiam tego chłopca. Choć mały, jest pełen werwy i odwagi. Całym sobą wspiera Monę, co czyni go istotnym elementem jej przygody i sprawia, że tworzy się między nimi bratersko-siostrzana więź, na której rozwój patrzy się z rosnącym sercem. Szczerość i nieustraszone podejście do życia tego chłopca dodają historii radości i humoru. Każdy z bohaterów wnosi coś unikalnego do tej opowieści, a jest ich znacznie więcej niż wymieniłam i każda jest warta uwagi, tworząc zróżnicowane i ciekawe relacje między postaciami. To właśnie różnorodność charakterów i ich kreatywne użycie są jedną z największych sił tej opowieści.

To nie tylko opowieść o tajemniczych morderstwach, obronie miasta przy użyciu wypieków, o zawiłych wątkach politycznych, ale też o dyskryminacji wobec magicznych mieszkańców miasta. Autorka umiejętnie miesza elementy przygody, detektywistyczne wątki i humorystyczne dialogi, co czyni lekturę zarówno ekscytującą, jak i zabawną. Mimo lekkiego tonu, książka zawiera także brutalne momenty, co nadaje historii emocjonalną równowagę. Powieść eksploruje motyw dyskryminacji wobec magicznych istot, ukazując nierówności społeczne oraz konsekwencje traktowania inności. Przekazuje ważne przesłanie o równości i tolerancji. Porusza też inne, równie ważne w dzisiejszym świecie tematy, takie jak ocena samego siebie, przyjaźń i wsparcie oraz przezwyciężanie trudności. Mona zmaga się z brakiem pewności siebie i wiary w swoje umiejętności. Historia opowiada o jej podróży ku akceptacji i poznaniu własnej wartości. Jej postać pokazuje też, nie tylko młodym czytelnikom, jak z determinacją i odwagą można stawić czoła trudnościom. Relacje między postaciami, zwłaszcza między Moną i Patykiem, ale też między Moną i Ciastkiem, a także te rodzinne, ukazują siłę przyjaźni i wsparcia w trudnych sytuacjach. Poruszone w powieści tematy stanowią integralną część fabuły, dodając znaczenia wydarzeniom, co czyni lekturę zarówno wciągającą, jak i inspirującą do refleksji nad społecznymi problemami i wartościami takimi jak akceptacja, odwaga i przyjaźń.

Powieść będzie idealną lekturą dla starszych dzieci, młodzieży, jak i dla dorosłych, a jej przesłanie o tolerancji, równości i docenianiu indywidualnych talentów sprawia, że będzie ciekawą lekturą nie tylko dla fanów fantastyki, ale również dla każdego poszukującego odrobiny magii w codzienności. Odkrywanie magicznego świata, gdzie moc magiczna jest połączona z pieczeniem chleba, to niezwykle oryginalne i fascynujące doświadczenie czytelnicze. Książka zachwyca kreatywnością, świetnie napisanymi postaciami oraz zaskakującymi elementami fantasy. To lekka i przyjemna lektura, którą warto polecić każdemu, kto szuka przyjaznego, oryginalnego i magicznego świata.

We współpracy z Wydawnictwem SQN.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-03
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wypieki defensywne. Przewodnik dla czarodziejów i czarodziejek
Wypieki defensywne. Przewodnik dla czarodziejów i czarodziejek
T. Kingfisher
7.5/10

Zamach. Zaklęcia. Zakwas. Czternastoletnia Mona nie przypomina czarodziejów, których zadaniem jest obrona miasta. Nie potrafi ciskać błys­kawicami ani komunikować się poprzez wodę. Jej przyjaciele...

Komentarze
Wypieki defensywne. Przewodnik dla czarodziejów i czarodziejek
Wypieki defensywne. Przewodnik dla czarodziejów i czarodziejek
T. Kingfisher
7.5/10
Zamach. Zaklęcia. Zakwas. Czternastoletnia Mona nie przypomina czarodziejów, których zadaniem jest obrona miasta. Nie potrafi ciskać błys­kawicami ani komunikować się poprzez wodę. Jej przyjaciele...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sięgając po tę książkę nie miałam, żadnych większych oczekiwań niż szybką i dobrą lekturę. Historia opowiada o młodej dziewczynie, Monie, która jest czarodziejką od chleba. Pracuje w piekarni u ciot...

@libros_de_colibries @libros_de_colibries

Chcielibyście żyć w świecie czarodziejów? Mieć magiczne moce? Według mnie byłoby to wspaniałe! Nawet gdyby moja magia miała władać tylko jedną rzeczą, wystarczyłoby mi to w zupełności, a świat "Wypie...

@cafeetlivre @cafeetlivre

Pozostałe recenzje @maitiri_books_2

Drewniany aniołek
Cudowna!

„Drewniany aniołek” to trzeci tom ciepłej, rodzinnej serii osadzonej w świątecznym klimacie zimowego Gdańska. Akcja dzieje się w kamienicy przy ulicy Ogarnej, której mie...

Recenzja książki Drewniany aniołek
Eutymia
Mega!

"Eutymia" to bezpośrednia kontynuacja "Diablaka" i serii o komisarzu Edmundzie Malejce. Akcja powieści zostaje przeniesiona tym razem do Szczawnicy i moich ulubionych, m...

Recenzja książki Eutymia

Nowe recenzje

Żyj i pozwól umrzeć. James Bond
Jestem Bond... literacki James Bond!
@belus15:

James Bond jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci kina akcji i sensacji, jaka istniała do tej pory, jaka istn...

Recenzja książki Żyj i pozwól umrzeć. James Bond
Czarna owca medycyny
Seria ,,Zrozum" za kulisami tajemnic i istoty f...
@belus15:

Seria książek Zrozum od Wydawnictwa Poznańskiego to jedna z najbardziej nieoczekiwanych pod względem bardzo dobrej, prz...

Recenzja książki Czarna owca medycyny
Virion. Ona
Tak pisać potrafi tylko Andrzej Ziemiański...
@Uleczka448:

Napisać barwną opowieść fantasy, której strony wypełnia akcja, przygoda, magia i wielkie emocje, nie jest łatwo. Jeszc...

Recenzja książki Virion. Ona
© 2007 - 2025 nakanapie.pl