Wschodnie światła recenzja

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, bardzo lubię jej książki, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok serii #kompas. "Wschodnie światła" są drugim tomem owej serii, każda z książek opowiada o innej parze bohaterów, dlatego można je czytać osobno, jednak najlepiej czytać w odpowiedniej kolejności. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny co sprawia, że książkę czyta się niezwykle szybko, ja pochłonęłam ją w jeden wieczór i nie odłożyłam póki nie poznałam zakończenia tej historii! Najlepsze w tej jest to, że mimo iż czytałam ją kilka tygodni temu nadal pamiętam główne wątki i cały czas przeżywam losy bohaterów. Fabuła książki została w bardzo interesujący sposób nakreślona, przemyślana i równie dobrze poprowadzona, zbudowana została na motywie friends to lovers, który osobiście bardzo lubię i myślę, że Brittainy naprawdę świetnie go tutaj zaprezentowała! Jeśli chodzi o bohaterów - Aaliyah i Connora zostali naprawdę świetnie wykreowani i od pierwszych stron całkowicie skradli moje serce! Historia została przedstawiona z perspektywy obojga postaci, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się borykają, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Bardzo podobało mi się to jak autorka poprowadziła relacje bohaterów, wszystko toczyło się swoim niespiesznym rytmem, pozwalając Czytelnikowi delektować się słowami i gestami głównych, które były niesamowicie swobodne, a momentami rozczulające i poruszające. W książce znajdziemy retrospekcje dotyczące dzieciństwa Connora, które wprowadziły mnie w stan zadumy i sprawiły, że w oku zakręciła się łza. Autorka w swojej powieści porusza wiele istotnych, życiowych i ponadczasowych tematów: śmierć bliskiej osoby, żałoba, ciężka choroba, czy odrzucenie, które wywołały we mnie lawinę emocji. Istotną rolę w tej historii odgrywają również postaci drugoplanowe, które prowadzają sporo zamieszania, dostarczając tym Czytelnikowi wrażeń. Cudownie spędziłam czas z tą książką i nie mogę się już doczekać jak zacznę czytać kolejną historię z tej serii, bo szalenie ciekawią mnie losy kolejnego z bohaterów! Polecam!