Bramy ze złota. Świątynia na bagnach recenzja

Świątynia na bagnach

Autor: @Almaranth ·1 minuta
2019-09-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Postać Zahreda jest od początku owiana tajemnicą. I chyba właśnie to sprawia, że ta postać tak zwraca uwagę, Zahred nie jest czarny lub biały, jest całym spektrum odcieni szarości.
 


Tym razem Zahred trafia na godnego przeciwnika. Jest przebiegły, przewidujący i fanatycznie oddany sprawie. Zahred na prawdę będzie miał twardy orzech do zgryzienia, żeby pokonać kogoś takiego. Jak na złość klątwa Zahreda też nie działa tak jak powinna. Początek może wydawać się niektórym nieco nudny, ale nic bardziej mylnego! Wszystko prowadzi ku wielkiemu finałowi, a wierzcie, jest na co czekać.

"Nawet złapany w sidła lis potrafi odgryźć sobie przytrzaśniętą łapę, pomyślał. A on przecież był o wiele groźniejszym drapieżnikiem".

Na uwagę na pewno zasługuje wątek miłosny. Nie jest on wymuszony, idealnie pasuje do całości i nie jest to żadne ckliwe harlequinowe lovestory, ale to duża zasługa głównej postaci kobiecej. Jest twarda, cwana i charakterna. Można rzec bardzo feministyczna, ale nie w negatywnym znaczeniu tego słowa. Miała jednak swoje momenty jako rozpuszczona córeczka tatusia, kiedy zdarzało jej się irytować, jednak to czyniło ją bardziej prawdziwą. 

"Tylko jego nieśmiertelna kochanka zawsze pozostawała taka sama. Wojna"

Gołkowski stworzył niesamowitą historię. Właściwie początek historii. Dużo osób pyta czy można czytać jako samodzielną powieść, ja jednak radzę zapoznać się ze wcześniejszymi częściami, chociażby "Bogowie Pustyni" aby wiedzieć w jaki sposób powinna działać poprawnie klątwa Zahreda i trochę poznać się z bohaterem. Czytanie tej książki jako pierwszą, może sprawić, że nie zainteresuje nas główny bohater. Uwierzcie mi na słowo, że  kiedy się bliżej poznamy z Zahredem,  będziemy wiedzieć, że warto z nim zostać na dłużej ;) 
Polecam serdecznie, mega dobre polskie fantasy, mimo 600 stron, czyta się bardzo szybko. 10/10 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-06-27
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bramy ze złota. Świątynia na bagnach
Bramy ze złota. Świątynia na bagnach
Michał Gołkowski
7.6/10
Cykle: Siedmioksiąg Grzechu, tom 3,1, Bramy ze złota, tom 1
Seria: Polskie Fantasy

Rzucony wyrokiem kapryśnych bogów poza granice znanego sobie świata, Zahred tkwi pośród trzęsawisk i moczarów. Nawet jego klątwa nie działa tu tak, jak powinna. Los splata ścieżki śmiertelnych tak, że...

Komentarze
Bramy ze złota. Świątynia na bagnach
Bramy ze złota. Świątynia na bagnach
Michał Gołkowski
7.6/10
Cykle: Siedmioksiąg Grzechu, tom 3,1, Bramy ze złota, tom 1
Seria: Polskie Fantasy
Rzucony wyrokiem kapryśnych bogów poza granice znanego sobie świata, Zahred tkwi pośród trzęsawisk i moczarów. Nawet jego klątwa nie działa tu tak, jak powinna. Los splata ścieżki śmiertelnych tak, że...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Almaranth

Arcana
Arystokratyczny Dzień Świstaka

Bogata leide, zamek i wystawne przyjęcie. Dworskie etykiety, tańce rodem z powieści Jane Austen i…trup na balu. Z czym jeszcze będzie musiała się zmierzyć tytułowa Arcan...

Recenzja książki Arcana
Haunting Adeline
Zabawa w kotka i myszkę - kiepski dark romance

Opis książki zapowiadał intrygującą, mroczną historię pełną pasji, romansu, niebezpieczeństwa. Sięgnęłam, bo spodziewałam się fantastycznej historii, może czegoś w stylu...

Recenzja książki Haunting Adeline

Nowe recenzje

Toskański ślub
Miłość, tajemnice i Toskania.
@maciejek7:

„Toskański ślub” to samodzielny debiut autorki, który muszę przyznać, że mnie nieco zaskoczył. Przyciągnęła mnie do sie...

Recenzja książki Toskański ślub
1975. Cóż to był za rok!
Rewelacyjna
@violetowykwiat:

Czy są wśród moich obserwatorów osoby urodzone w 1975 roku? Jeśli tak, to chciałabym wam pokazać coś naprawdę wyjątkowe...

Recenzja książki 1975. Cóż to był za rok!
Next time, Rory
Recenzja
@zaczytaj_ch...:

Next time Rory” – książka o miłości, która uczy ale też rani. Miłość od najmłodszych lat – brzmi jak z bajki, lecz ...

Recenzja książki Next time, Rory
© 2007 - 2025 nakanapie.pl