Stacja jedenasta recenzja

Świat Przed i Świat Po

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @jorja ·2 minuty
2022-03-15
1 komentarz
22 Polubienia
W chwili, w której jedno z moich ulubionych wydawnictw złożyło mi propozycję zrecenzowania Stacji Jedenastej, byłam pełna wątpliwości. Z jednej strony Autorkę pozytywnie kojarzę z jej poprzednią książką, jednak z drugiej czytałam wiele mało pochlebnych opinii właśnie o jej najnowszej powieści. Mimo wszystko postanowiłam wziąć się za bary z tytułem, pocieszając się, że książka w poprzedniej formie została wydana w 2015 roku.

Historia zaczyna się mocnym akcentem. Otóż na scenie teatralnej podczas spektaklu na atak serca umiera sławny aktor. Tej samej nocy po mieście zaczyna rozprzestrzeniać się niezwykle zaraźliwa i śmiertelna odmiana grypy. Nic już nie będzie takie jak dawniej. W drugiej odsłonie poznajemy grupę muzyków i aktorów, znanych pod nazwą Wędrowna Symfonia. Przemieszczają się od osady do osady, by dodać ludziom otuchy w ciężkich i trudnych czasach. Nie wszędzie są witani z otwartymi ramionami. W jednej z osad szybko orientują się, że rządzi ludźmi niebezpieczny prorok, a większość mieszkańców należy do sekty. Akcję dwóch płaszczyzn dzieli 25 lat.

Podczas lektury miałam mieszane uczucia i trudno jest mi ją jednoznacznie ocenić. Podobało mi się w historii to, że czytałam o kilku osobach i z każdym kolejnym rozdziałem wychodziło na jaw, w jaki sposób są ze sobą powiązane i jak doszło do zawiązania się ich losów. Co ma komiks o tytule Stacja Jedenasta stworzony przez jedną z bohaterek świata Przed do jednej z aktorek, która uważa je za swój największy skarb i pamiątkę w świecie Po? Dla mnie były to jedne z ciekawszych rozdziałów, co nie zmienia niestety faktu, że bohaterowie wydawali się troszkę papierowi. Książka jest bardzo nierówna, miejscami po prostu ze znudzenia ziewałam. Nie ma też w niej większych emocji, a opisy cywilizacji Po mnie nie przekonały, płytkie i trochę naciągane. Plusem historii jest lekki i przyjemny styl, w którym została opisana i przejrzyście skrojona fabuła. Autorka próbowała odpowiedzieć na pytania: dokąd zmierza nasza cywilizacja, dlaczego poruszamy się w stronę przepaści i co po nas pozostanie, jednak jej wizja nie do końca mnie przekonała. Historia upewniła mnie, że powieści z nurtu postapo nie są dla każdego i ten gatunek nie jest w moim guście. Emily St. John Mandel wolę zachować w pamięci jako autorkę Szklanego hotelu.

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję PORADNI K.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-10
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Stacja jedenasta
3 wydania
Stacja jedenasta
Emily St. John Mandel
6.9/10

Oryginalna, mroczna, błyskotliwa powieść rozgrywająca się w niezwykłych dniach upadku cywilizacji. Kirsten Raymonde nigdy nie zapomni tego wieczoru, kiedy Arthur Leander, słynny hollywoodzki aktor...

Komentarze
Stacja jedenasta
3 wydania
Stacja jedenasta
Emily St. John Mandel
6.9/10
Oryginalna, mroczna, błyskotliwa powieść rozgrywająca się w niezwykłych dniach upadku cywilizacji. Kirsten Raymonde nigdy nie zapomni tego wieczoru, kiedy Arthur Leander, słynny hollywoodzki aktor...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Stacja Eleven" Emily St. John Mandel to poruszająca powieść postapokaliptyczna, która nie tylko przedstawia świat po katastrofie, ale również bada ludzkie więzi i znaczenie sztuki w trudnych czasach...

@marzena.matera @marzena.matera

Pozostałe recenzje @jorja

Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Ten ostatni rok

Zastanawiacie się czasem, jak to będzie, gdy poczujecie, że życie powoli już się wymyka z rąk, że choroba mimo leczenia i wszelkich starań zaczyna zwyciężać? Ja u kresu ...

Recenzja książki Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Nasza wielka świąteczna ucieczka
Babski wypad

Zakładaliście się kiedyś o coś, a potem zupełnie o tym zapomnieliście? Czasem się rzuca słowa na wiatr, a po czasie one do nas wracają w najmniej odpowiednim momencie. N...

Recenzja książki Nasza wielka świąteczna ucieczka

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl