Karol Leopold Cetlin to autor zafascynowany parapsychologią. Sam siebie nazywa badaczem i nauczycielem. Oba te tytuły są słuszne. A jeśli ktoś ma wątpliwości, powinien sięgnąć po jego książkę „Świadomy sen, czyli jak podświadomość kształtuje Twoje życie”.
Wydana w 2012 roku książka należy do szeroko pojętej kategorii poradników. Jest to przewodnik po krainie snów. Autor uczy nas, jak sprawić by mieć takie sny, jakie chcemy. Wszystko wytłumaczone jest od podstaw. Dla autora jasne jest, że przeciętny czytelnik jest laikiem w tej dziedzinie, więc stara się on opisać wszystko jak najprościej. Nie zapomina przy tym o różnorodności – każdy wybierze dla siebie odpowiednią metodę na wywołanie świadomego snu. Oprócz czerpania przyjemności z tego zajęcia autor stawia też przed nami ciekawą propozycję: by za pomocą snu walczyć ze swoimi lękami, fobiami a nawet uczyć się. Nocne wizje to nie tylko relaks, ale też pożytek i do tego Cetlin próbuje nas nakłonić – by nie próżnować!
Książka podzielona jest na sześć części. Trzy z nich to kroki w tytułowym świadomym śnieniu. Czwarta część zawiera bonusy (w tym zniżkę dla chętnych na kurs u samego autora!). Mamy również „Początek”, gdzie wyjaśnione jest o czym książka będzie. A na końcu notka o autorze.
Przewodnik napisany jest prostym językiem. Cetlin opiera się na własnych przykładach i przywołuje sytuacje ze swojego życia, by lepiej pokazać o co mu chodzi. Wiele razy natchnąć się można na ramki, które zawierają cenne rady, ostrzeżenia lub klucze do metod. To przydatna wiedza w pigułce. Litery wydają się być dość duże, co ułatwia czytanie. Poza tym należy wspomnieć o pięknej oprawie graficznej: każdy rozdział zaczyna cytat napisany ozdobną czcionką, a każdy dział rozdziela czysta kartka. Poza tym mamy do czynienia ze zdobieniami przy pierwszych literach rozdziału, a paginacja otoczona jest pięknym znaczkiem. Nad tekstem widać ozdobny balkon, który na jednej stronie ma tytuł książki, a na drugiej działu. Przydatne i ładnie udekorowane.
Jedną rzeczą, która zwróciła moją uwagę to fakt, że przy tytułach nie ma ani kursywy ani cudzysłowu. Jest to błąd, który opuściła redakcja. Poza tym nie widziałam większych błędów. Niemal wzorowa interpunkcja, co w obecnych czasach jest już prawie zapomniane.
Wizualnie książka zachwyca. Treściowo jest, moim zdaniem, interesująca. Jeśli kogoś ciekawi tematyka parapsychologii i ezoteryki, na pewno powinien sięgnąć po tę pozycję. Autor zna się na rzeczy, co za wszelką cenę chce nam przekazać. Jest zafascynowany tą dziedziną, a fascynacja ta bije z każdej stronicy jego poradnika. Poza tym ma się wrażenie, że zna nas od zawsze. Czytając książkę, wydawało mi się, że czytam list – mamy tu do czynienia z formą grzecznościową zaimków, bezpośrednimi zwrotami i pewną dozą intymności w relacji czytelnik-autor (opowiada on np. o tym co trzeba robić by śnić o seksie, a nawet podaje swoje przykłady ze snów co najciekawiej w nich wypada zrobić). Jednym słowem autor zadbał o niepowtarzalną atmosferę swojego dzieła.
Przyjemnie spędziłam czas ze „Świadomym snem”. Książka jest ciekawa, prosto napisana, a temat jest interesujący. Mnogość przykładów sprawia, że czytelnik ma lepszy obraz tego, o czym opowiada mu autor. To zdecydowanie najmocniejszy plus tej książki.
Komu mogłabym ją polecić? Na pewno tym, którzy chcą sprawić by ich sny przynosiły im przyjemność. Dzięki tej książce, będzie można je kontrolować. Należy jednak pamiętać, że sama lektura to nie wszystko, ważne są także ćwiczenia i pozytywne nastawienie, na co uwagę zwraca sam autor. Jeśli jednak ktoś ma motywację i chęci, na pewno po przyjemnej lekturze powinien wypróbować zdobytą wiedzę na własnej skórze.