Weronika postanawia umrzeć recenzja

Świadomość śmierci pobudza do życia

Autor: @pretendswonderland ·2 minuty
2013-04-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W życie każdego z nas prędzej czy później wkrada się rutyna. Codziennie powtarzające się nudne czynności, które sprawiają, że czujemy się jak starannie zaprogramowane roboty. Jak zatem należy żyć żeby spożytkować cały ten cenny czas jak najlepiej? Właśnie temu zagadnieniu jest poświęcona tematyka większości współczesnych książek, filmów i tekstów piosenek. Carpe diem? Miłość? Przyjaźń? Myślę, że każdy z nas indywidualnie musi odpowiedzieć sobie na to pytanie w swoim, własnym czasie. Ja sama wciąż szukam rozwiązania tej łamigłówki.
Dwudziestoczteroletnia Weronika nigdy nie ryzykowała, zawsze szła na skróty starannie już wydeptanymi drogami. A co stałoby się gdyby raz rzuciła się na głęboką wodę? Może wtedy nie zdobyłaby się na tak dramatyczny czyn jak targnięcie na własne życie? Oto stajemy się świadkami wypełnianego przez główną bohaterkę planu, który prowadzi do upragnionego celu- śmierci. Możemy odetchnąć z ulgą gdyż Słoweńska służba zdrowia śpieszy na ratunek i oto Weronika żyje. Została umieszczona w szpitalu psychiatrycznym gdzie informuje się ją o jej rychłej śmierci. Ma słabe serce, które z minuty na minuty staje się jeszcze słabsze i wkrótce zupełnie przestanie bić.
Paulo Coelho zaskakuje nas znajomością tematu i działania tej specyficznej placówki, w której została umieszczona główna bohaterka. Po przeczytaniu całej książki nie czuję się zawiedziona, wiele razy słyszałam liczne pochwały na temat kunsztu literackiego Paulo, który przedstawia niesamowite historie o sprawach, które bezpośrednio nas dotyczą. Może by powiedzieć magiczne tematy o całkowicie przyziemnych sprawach.
Ogromnie spodobały mi się opisy całej placówki, bo nie jest to miejsce, które często odwiedzam i o którym wiem wszystko, a chyba każdy musi przyznać, że jest niesamowicie intrygujące. Do tego przedstawione historie reszty bohaterów, którzy różnią się wiekiem, na przykład sześćdziesięciopięcioletnia Mari, która cierpi na ataki paniki, młody schizofrenik Edward, który zostaje umieszczony w placówce przez rodziców i trzydziestopięcioletnia Zedka, kochająca matka i żona, wydawałoby się że niczego jej już do szczęścia nie brakuje, ale jednak, popada w depresje. To wszystko sprawia, że książka jest tak bardzo prawdziwa, magiczna i ponadczasowa.
Z czystym sumieniem i sercem mogę zaliczyć ją do moich ulubionych. Zmusza do refleksji nad własnym życiem, czynami, przyszłością. Myślę, że gdybyśmy starali się żyć w zgodzie z przedstawionymi przez bohaterów po przejściach radami, nikt więcej nie musiałby się zastanawiać jak uniknąć rutyny, bo o to mamy w rękach wydrukowany czarno na białym poradnik dotyczący każdego z nas.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-04-26
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Weronika postanawia umrzeć
15 wydań
Weronika postanawia umrzeć
Paulo Coelho
7.3/10

Umiera się na wiele sposobów: z miłości, z tęsknoty, z rozpaczy, ze zmęczenia, z nudów, ze strachu... Umiera się nie dlatego by przestać żyć, lecz po to by żyć inaczej. Kiedy świat zacieśnia się do r...

Komentarze
Weronika postanawia umrzeć
15 wydań
Weronika postanawia umrzeć
Paulo Coelho
7.3/10
Umiera się na wiele sposobów: z miłości, z tęsknoty, z rozpaczy, ze zmęczenia, z nudów, ze strachu... Umiera się nie dlatego by przestać żyć, lecz po to by żyć inaczej. Kiedy świat zacieśnia się do r...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Bądź niczym bijące źródło, nie zaś jak staw, w którym zawsze stoi ta sama woda” ~ „Weronika postanawia umrzeć” • • Czasami słowa wydają się być tylko zbitką losowo wybranych liter, które w całośc...

"Weronika postanawia umrzeć" autorstwa Paula Coelho to moje drugie spotkanie z tym jakże ckliwym autorem. Drugie spotkanie - niestety najprawdopodobniej będzie moim ostatnim. Po przeczytaniu "Alchem...

@as.11 @as.11

Pozostałe recenzje @pretendswonderland

Upadli
Przeznaczeniem niektórych aniołów jest upadek

Nie oceniaj książki po okładce. Tak, to przysłowie w tym wypadku, to strzał w dziesiątkę. Kiedy zobaczyłam "Upadłych" na półce w Empiku od razu zapragnęłam ją mieć, brawa...

Recenzja książki Upadli
Jeden dzień
Rzeczywistość jest przereklamowana

Poszukujemy szczęścia za daleko, za intensywnie, zbyt nachalnie. Rozglądamy się za nim i jesteśmy w stanie wyruszyć w pogoń za miłością na drugi koniec świata. A le po co...

Recenzja książki Jeden dzień

Nowe recenzje

Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl