Sąd Wojenny recenzja

Sven Hassel Sąd wojenny

Autor: @jarr74 ·2 minuty
2011-08-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

O tej wojnie wiemy naprawdę niewiele, mało jest publikacji dotyczących tego tematu, historycznych opracowań, wspomnień weteranów, filmów dokumentalnych czy fabularnych, nie usłyszymy również o tym na lekcjach historii w szkole. Działania i walki na tzw. froncie fińskim kołatają się wciąż u nas gdzieś na obrzeżach II wojny światowej. Tym większą ciekawość wzbudziła we mnie książka Svena Hassela „Sąd wojenny”

Głównych bohaterów powieści, niemieckich żołnierzy poznajemy w czasie wykonywania tajnej misji daleko za linią frontu. Ich celem jest wysadzenie mostu przez który armia sowiecka przewozi transporty amunicji i paliwa dla swoich walczących oddziałów. W scenerii arktycznego piekła, gdzie śnieg i niskie temperatury pozbawiają życia więcej ludzi niż pociski nieprzyjaciela, możemy bliżej przyjrzeć się poszczególnym żołnierzom tego oddziału: Małemu, Porcie, Staremu,Gregorowi, Barcelonie, Heidemu i innych.
Są tacy, jak wojna toczona na tych lodowych pustkowiach: twardzi , brutalni i bezlitośni, zobojętnieni na ludzką krzywdę i cierpienie, przerażająco profesjonalni i skuteczni. Ryzykują tak wiele i tak często, iż śmierć nie robi już na nich żadnego wrażenia, stając się nieodłącznym aspektem ich żołnierskiego rzemiosła. Nie okazują litości i nie biorą jeńców, nie wymagają tego również od wroga.

Tu wszystko jest proste: WYGRANA OZNACZA ŻYCIE, PRZEGRANA OZNACZA SMIERĆ
„ Załatwiliśmy ich szybko i zabraliśmy wszystko co było dla nas użyteczne. Kilku z nich jeszcze żyło, zajął się nimi nasz fiński łowczy…”
Jednym słowem, lepiej mieć ich za przyjaciół niż wrogów
.
Dalej akcja biegnie dwutorowo: Z jednej strony poznajemy tragiczne koleje losu wyższych oficerów niemieckiej armii, którzy w wyniku donosu zostają postawieni przed tytułowym sądem wojennym. Obserwujemy jak straszliwa nazistowska machina sądownicza powoli i systematycznie niszczy tych ludzi, najpierw w owianym grozą więzieniu Torgau, póżniej w samych Niemczech, przed i w czasie trwania procesu.
Tu pozbywają się złudzeń co do swoich dalszych losów, poznają też prawdziwe znaczenie słowa STRACH. Widzimy ludzkie zniewolenie, upadek wszelkich norm i wartości, straszliwą tragedię jednostki i narodu. Tu nikogo nie obchodzi prawda, okoliczności czy motywy działań, wyrok zapadł zanim jeszcze rozpoczął się przewód sądowy. Nie ma znaczenia co zrobiłeś i kim jesteś, generałem czy szeregowym różnica jest właściwie tylko jedna POCISK czy SZNUR

Z drugiej strony, widzimy dalsze losy poznanych wcześniej żołnierzy biorących nadal udział w rajdach na pozycje wroga, daleko poza linią biegnącego frontu. Obserwując te dwa występujące w powieści wątki, nie można oprzeć się wrażeniu, iż w którymś miejscu nastąpi ich przecięcie.
I tak jest w istocie, a miejscem spotkania jest daleka północ i plac egzekucyjny, gdzie jednym przypadnie rola OFIARY a drugim KATA
.
Powieść Svena Hassela napisana jest mocnym, wyrazistym językiem, pełnym wulgaryzmów i żołnierskiego slangu, nie ma tu patosu i upiększania faktów.
Realizmem i plastycznością powalają opisy, zwłaszcza opisy toczących się brutalnych walk. Niemal słychać echa armatnich wybuchów, szczęk ciężkich karabinów maszynowych , jęki rannych i konających, chrzęst czołgowych gąsienic. Oczami wyobrażni widzimy zgliszcza domów, połamane kikuty drzew, zabarwiony na czerwono śnieg i pozamarzane porzucone ciała. poległych.

To książka dla ludzi o mocnych nerwach, którzy chcą przyjżeć się koszmarowi wojny bez znieczulenia, widząc ją oczami ludzi którzy brali w niej udział.

TO POWIEŚĆ DLA PRAWDZIWYCH MĘZCZYZN!!!!

Wstrzymaj oddech, oddział właśnie rusza na kolejną akcję….
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sąd Wojenny
3 wydania
Sąd Wojenny
Sven Hassel
7.7/10

Koło podbiegunowe i front fiński to teatr działań, na który zostają rzuceni bohaterowie książki Svena Hassela. Przetrwanie koszmarnych walk frontowych nie oznacza, że uniknie się sądu wojennego i egze...

Komentarze
Sąd Wojenny
3 wydania
Sąd Wojenny
Sven Hassel
7.7/10
Koło podbiegunowe i front fiński to teatr działań, na który zostają rzuceni bohaterowie książki Svena Hassela. Przetrwanie koszmarnych walk frontowych nie oznacza, że uniknie się sądu wojennego i egze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sven Hassel "Sąd wojenny", Wojna nie posiada ludzkiej twarzy. Jej piekielny obraz widoczny jest na każdym kroku "Sądu wojennego". Czasem wręcz apokaliptyczny, przerywany częstymi seriami z karabinu,...

@toptangram @toptangram

„Po czterech latach na froncie zapach śmierci wniknął w nas tak głęboko, że wydawało się niemożliwe, aby uwolnić się od niego.” Pełna mroku, szokująca opowieść, którą Autor oparł na osobistych przeż...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @jarr74

Opowieści celtyckie Tom IV. Przymierze
Karolina Janowska „Opowieśći celtyckie”.

„Gdy twój przeciwnik jest naprawdę potężny, bądź gotowy poświęcić coś więcej niż własne dobre imię”. Pani Karolina Janowska po raz kolejny zabiera nas w fascynującą...

Recenzja książki Opowieści celtyckie Tom IV. Przymierze
Listy lorda Bathursta
„Listy lorda Bathursta”

Po latach fascynacji Marcina Mortki historią i fantastyką historyczną, czego bardzo udanym rezultatem były „Miecz i Kwiaty” oraz „Ragnarok 1940” tym razem przyszedł cza...

Recenzja książki Listy lorda Bathursta

Nowe recenzje

Fallen Angel
Fallen Angel
@marcinekmirela:

„Oddała mi odpowiedzialność za swoje życie. Oddała skrzydło, byśmy razem wznieśli się wyżej, poza granice naszej przesz...

Recenzja książki Fallen Angel
Zaklęte Miasteczko. Godzina czarów 2
<3
@book_matula:

Dla autorki tej książki jestem gotowa rzucić wszystko, byle tylko przeczytać jej nowość. Dzisiejsza recenzja dotyczy „Z...

Recenzja książki Zaklęte Miasteczko. Godzina czarów 2
Gdyby tygrysy jadły irysy
Brak irysów przez tygrysy
@Strusiowata:

Czy chętnie sięgacie po wiersze dla dzieci? Nie z powodu dyżuru czytelniczego z maluchami, ale tak dla siebie. Żeby się...

Recenzja książki Gdyby tygrysy jadły irysy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl