Człowiek, który znał mowę węży recenzja

Strzeżcie się kochliwych niedźwiedzi!

Autor: @maslowskimarcinn ·1 minuta
4 dni temu
Skomentuj
10 Polubień
Wyobraźcie sobie świat leśny i mroczny, w którym panny dają się uwodzić niedźwiedziom, łanie i łosie pochylają karki, by podarować swoje życie ludziom, na drzewach mieszkają małpoludy, istoty pamiętające naprawdę stare dzieje tej ziemi, a pewien łapserdak, wałkoń i opij napada mnichów i rycerzy, by łoić ich z beczek wina, które później opróżnia, powoli zarastając mchem i trawą...
W tym dziwnym ale uporządkowanym świecie żyją ludzie, wilki (mają bardzo dobre mleko i dają się doić!) oraz Leemet, chłopak, którego wujek uczy mowy węży. Węże, jak zapewne wiecie, to zwierzęta mądre i rozsądne. Znają tajemnicę życia, są prawdziwymi panami lasu (dla przypomnienia: ich daleki krewny, wielki Północy Gad, siał kiedyś przerażenie wśród ludzi i bronił przez światem zewnętrznym tych, którzy mieszkali w lesie. Teraz jednak śpi i nikt nie wie, jak go obudzić).
Powieść Andrusa Kivirähka to coś absolutnie fenomenalnego. Początkowo miałem ochotę ją porównywać z „Polowaniem na małego szczupaka” J.Karila, ale to książki kompletnie nieporównywalne.
Melancholijna, przejmująca i tak naprawdę smutna opowieść o miłości, przyjaźni, przywiązaniu i rodzinie. O „naszym” świecie i tym drugim, cywilizacji i religii (wspaniały wątek opętanego szamana i syna pewnego łapacza wiatrów), wreszcie – o ludziach i tradycji, które bezpowrotni giną. Jednocześnie to istna kopalnia nawiązań i znaczeń (pomijam odniesienia do kultury estońskiej, na której się zupełnie nie znam).
Możemy „Człowieka…” odczytywać na tysiące sposobów, co czyni z niej książkę nieskończoną w interpretacjach. Wypełnioną bogactwem zdarzeń nieprawdopodobnych, ocierających się o baśniowość w najlepszym tego słowa znaczeniu, spokojną i jednocześnie burzącą krew, oniryczną, senną i tajemniczą. Świat Leemeta utkany jest z delikatnej nici pajęczyny – łatwo dajemy się złapać w sieć opowieści, ale każdy nieostrożny ruch może unicestwić las, w którym mieszka król węży. Bo dzieje głównego bohatera i jego poniekąd zwariowanej rodziny (wątek siostry, żony Misia, jest przeurokliwy) to historia o odchodzeniu – z życia, świata, pamięci i słów. Pełna humoru, nie pozbawiona brutalności i zaskakująca jak dziadek, który zbiera ludzkie kości, by wzlecieć na zbudowanych z nich skrzydłach w niebo, pozostanie w nas na długo.

I strzeżcie się kochliwych niedźwiedzi – kobiety naprawdę nie potrafią im się oprzeć!

Znakomity przekład Anny Michalczuk-Podlecki

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-03-02
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Człowiek, który znał mowę węży
Człowiek, który znał mowę węży
Andrus Kivirähk
6.4/10
Seria: Bałtyk

Leśny świat Leemeta się rozpada: przyjaciele i sąsiedzi wyprowadzają się do wioski, aby tam wieść nowe życie podporządkowane pracy na roli i obrządkom chrześcijańskim. Porzucają swoje chaty, obyczaje...

Komentarze
Człowiek, który znał mowę węży
Człowiek, który znał mowę węży
Andrus Kivirähk
6.4/10
Seria: Bałtyk
Leśny świat Leemeta się rozpada: przyjaciele i sąsiedzi wyprowadzają się do wioski, aby tam wieść nowe życie podporządkowane pracy na roli i obrządkom chrześcijańskim. Porzucają swoje chaty, obyczaje...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @maslowskimarcinn

Bibliofollia, czyli szaleństwo czytania
Bibliofob wrogiem bibliofila czyli książka o książkach

Jeśli lubicie książki o książkach i chcecie upewnić się w przekonaniu, żeście na straconej pozycji, a rosnący stos tomów na kolejnej z szafek to rzecz zupełnie zwyczajna...

Recenzja książki Bibliofollia, czyli szaleństwo czytania
Między posiłkami. Apetyt na Paryż
O pont-l'évêque i innych szaleństwach

Smakowita, powiedziałabym nawet, że wykwintna miejscami, choć nie pozbawiona rubasznej swawoli opowieść A.J.Lieblinga o miejscach i ludziach. Jak to najczęściej bywa w t...

Recenzja książki Między posiłkami. Apetyt na Paryż

Nowe recenzje

Mad as Hell
Świat pełen intryg
@agnban9:

"Mad as hell" autorstwa Hannah McBride to kontynuacja, na którą czekałam. Już pierwsza część tej serii była dla mnie wi...

Recenzja książki Mad as Hell
Nihal z Krainy Wiatru
Nihal z Krainy Wiatru
@agnban9:

📚📚📚📚 "Strach to niebezpieczny przyjaciel: musisz nauczyć się go kontrolować, słuchać tego, co ci mówi. Jeżeli ci się t...

Recenzja książki Nihal z Krainy Wiatru
O początkach
Gorąco polecam
@aneta_skupien:

" O początkach " czyli drugi tom Opowieści autorki cieszynska.agata . W chmurnym Zamku nastaje wiosna. Gród rozkwita, ...

Recenzja książki O początkach
© 2007 - 2025 nakanapie.pl