Strach recenzja

Strach to kolejna część po tomach Rook i Kły i pazury, w której Masterton przedstawia przygody Jima Rooka, nauczyciela języka angielskiego w West Grove Community College. Obdarzony jest on nie zwykłą umiejętnością dostrzegania zjawisk nadprzyrodzonych. Klasa specjalna znajdująca się pod opieką Jima ponownie stanie w obliczu zagrożenia przez mistyczną siłę, którą tylko Rook jest w stanie dostrzec.

Rafael Diaz, nowy uczeń Rooka jest postacią mroczną i tajemniczą. Wywiera on duży wpływ na resztę klasy, która pozwala mu przeprowadzić nad sobą rytuał oczyszczenia, który wywodzi się z pradawnej tradycji Majów. Rytuał ten ma pozbawić uczniów wszystkich irracjonalnych lęków, które w nich siedzą. Lęki, które uleciały z ciał egzorcyzmowanych uczniów nie rozpłynęły się w nicość. Więcej, wróciły pod postacią demonicznej istoty, która jeden po drugim zaczyna polować na uczniów klasy specjalnej.

Jim po raz kolejny walczy z istotą z zaświatów, tym razem mając do pomocy specjalistę z zakresu kultury Majów, a także swoją... zmarłą przyjaciółkę. Rook będzie musiał stawić czoło własnym fobiom, a także tragicznie przerwanemu, nie wygasłemu uczuciu.

Jest go godny następca dwóch poprzednich części cyklu. Opierając się na identycznym klimacie, podobnych zależnościach i schematach, Masterton dalej snuje opowieść o wielkodusznym nauczycielu obdarzonym darem, który stanowi jednocześnie dla niego przekleństwo. Oddałby życie za swoich uczniów, dlatego też jego przygody czyta się z zapartym tchem.

Oprócz emocjonującej akcji, książka przedstawia nam kilka ciekawych rozważań na temat ludzkich strachów i fobii, pokazujący do czego zdolny jest człowiek pozbawiony fobii. Dywagacje te Masterton zgrabnie wplątał w fabułę i osadził w relacjach bohatera, którego zdążyliśmy już polubić.