Śreżoga recenzja

Śreżoga

Autor: @Marcela ·2 minuty
2022-02-07
Skomentuj
6 Polubień
Kto by przypuszczał, że tak szybko powrócę do malowniczego Lipowa? Spędziłam tam całe wakacje, a we wrześniu skończyłam 11 tom. No i niespełna dwa miesiące później znów mam okazję poznać dalsze losy lubianych bohaterów. Czy tęskniłam? Bardzo. Czy ponowne spotkanie było satysfakcjonujące? Bardzo!!

Powieść rozpoczyna się dwa lata po zakończeniu "Pokrzyku". Bohaterowie starają się uporać z tragedią mającą miejsce w końcówce poprzedniego tomu (bez spojlerów). Po jakimś czasie autorka przenosi nas w czasie o równe dwa lata i mamy okazję śledzić postępy Emilii Strzałkowskiej w sprawie zabójstwa pewnej młodej dziewczyny (Julii Szymańskiej). Następne znów przenosimy się do czasów obecnych i patrzymy na poczynania miejscowych policjantów zajętych kilkoma makabrycznymi morderstwami. Czy sprawa prowadzona przez Emilię łączy się z morderstwami mającymi miejsce dwa lata później? Nie odpowiem na to pytanie. Ale przyznam, że autorka po raz kolejny mnie zaskoczyła. Oczywiście pozytywnie. Podobała mi się konstrukcja powieści. To, że mogłam poznać prawdę o czasach sprzed tragedii z końcówki "Pokrzyku". Jak dla mnie "Śreżoga" jest bardzo dobrą kontynuacją całego cyklu. Wbrew opinią, że im dalej w las tym gorzej.

Jeśli lubicie w kryminałach mnogość wątków, niezliczoną ilość podejrzanych, przeplatanie teraźniejszości z przeszłością, makabryczne morderstwa i dużo trupów to poczujecie się rozpieszczeni. Bo autorka niczego czytelnikowi nie szczędziła. W pewnym momencie sama się pogubiłam kto jest kim, co i dlaczego. Miałam dużo podejrzanych. Za dużo :P I jak to zwykle u Puzyńskiej bywa, nie trafiłam na mordercę. Zagadka była tak skonstruowana a mylnych tropów tak wiele, że w ostateczności nie wiedziałam czy dwie podobne do siebie sprawy coś łączy, kto jest zabójcą i przede wszystkim czy wszystkiego tego dokonała jedna osoba czy też "czarnych charakterów" było więcej. Za to odgadłam kto oprócz Trawińskiego był kretem-zdrajcą. Także jakieś pocieszenie i chwilę tryumfu jednak miałam ;)

Czego w powieści mi brakowało? Pociągnięcia czy raczej wyjaśnienia wątków Pawła Kamińskiego i Marka Zaręby. Szczególnie tego drugiego. Jako tako wiemy co dzieje się z Pawłem, natomiast postać najlepszego przyjaciela Daniela w dalszym ciągu pozostaje "postacią porzuconą" (od "Rodzanic"). Tak jakby trzy tomy temu zapadł się pod cmentarną ziemię (końcówka "Rodzanic") - nikt nic nie wie, nikt o nim nie wspomina, autorka nic nie wyjaśniła. Cała rodzina Zarębów dosłownie rozpłynęła się w powietrzu. Baaaaaardzo brakuje mi tej postaci.

Narracja w trzeciej osobie. Wydarzenia poznajemy z różnych perspektyw.

Podsumowując: jak ja tęskniłam! Na szczęście w moim przypadku nie była to długa rozłąka i z przyjemnością zatopiłam się w kolejnym, już dwunastym tomie o Lipowie. Bardzo mi się podobało, bardzo. Z przykrością muszę stwierdzić, że Klementyna się starzeje (a szkoda!), ale bez niej ta seria nie byłaby taka fajna 😁 Po lekturze czuję się usatysfakcjonowana (choć mam duży żal o to porzucenie Marka Zaręby) i chcę więcej!! Polecam!!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-04
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Śreżoga
Śreżoga
Katarzyna Puzyńska
6.6/10
Cykl: Lipowo, tom 12

Dwunasty tom sagi o Lipowie. Ktoś czai się z siekierą w ciemności. Sierżant sztabowy Radosław Trawiński boi się, że to aspirant Daniel Podgórski, który odkrył, że śmierć jego partnerki nie była samob...

Komentarze
Śreżoga
Śreżoga
Katarzyna Puzyńska
6.6/10
Cykl: Lipowo, tom 12
Dwunasty tom sagi o Lipowie. Ktoś czai się z siekierą w ciemności. Sierżant sztabowy Radosław Trawiński boi się, że to aspirant Daniel Podgórski, który odkrył, że śmierć jego partnerki nie była samob...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Śreżoga” dwunasty tom Sagi o Lipowie Daniel, mimo, że nie może pogodzić się ze stratą ukochanej Emilii musi żyć dalej i nadal prowadzić kolejne śledztwa. W zajeździe, w którym był dwa lata wcz...

@book.book.pl @book.book.pl

Od śmierci Emilii Strzałkowskiej mija dwa lata i w Lipowie nastąpiło trochę zmian. Weronika urodziła córkę i chcąc uczcić pamięć dawnej rywalki dała jej po niej imię, z Danielem się rozwiodła, a do ...

@czerwonakaja @czerwonakaja

Pozostałe recenzje @Marcela

Ted Bundy. Umysł mordercy
Okiem mordercy

Max Czornyj - autor 83 książek z gatunku kryminału, sensacji, thrillera, horroru, ale również z gatunku literatury obyczajowej, historycznej czy dziecięcej. W jego twórc...

Recenzja książki Ted Bundy. Umysł mordercy
Anubis
Anubis

Przemysław Piotrowski - jeden z najpopularniejszych polskich pisarzy w gatunku kryminał/thriller. Ukończył studia na Uniwersytecie Zielonogórskim, studiował także w Hisz...

Recenzja książki Anubis

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl