Rozstaje zmierzchu recenzja

Spowolnienie akcji

Autor: @aniabruchal89 ·2 minuty
2023-06-14
Skomentuj
2 Polubienia
W końcu nadszedł ten dzień i doczekaliśmy się dziesiątego tomu bezsprzecznie jednej z lepszych serii fantasy Koło czasu, czyli Rozstaje zmierzchu. Wielkie oczekiwanie oraz wielkie nadzieje sprawiły, że był to zarówno przeze mnie, jak i przez wielu czytelników naprawdę wyczekiwany tom. Ilu fanów tyle opinii, jednym się podoba innym nie, dla mnie Pan Jordan nadal pozostaje na wyżynach, mimo że w Rozstajach zmierzchu było trochę niedociągnięć.

Zasiadłam to tej pozycji z wielkim ożywieniem, choć dochodząc do połowy, zastanawiałam się, nad sensem tak wielkiej ilości opisów pobocznych, które mocno tę publikację wydłużyły. Bohaterowie zostali ruszeni z miejsc, w których tkwili w poprzednim tomie, co jest wielkim plusem tej pozycji, ponieważ Wielka Bitwa zbliża się nieubłaganie a wątków pobocznych, jest całe morze. Tom dziesiąty, to ten moment, w którym czytelnik już naprawdę wie, czy seria mu się podoba, czy nie. Nawet nie seria, co styl pisania Pana Jordana, który, co tu dużo mówić, jest trudny.

Z jednej strony wielki szacunek dla Pisarza za tak rozbudowaną gamę fabuły, jak i bohaterów z drugiej człowiek może czuć się przytłoczony ogromem wydarzeń, oraz zwolnieniem akcji gdzieś od tomu piątego. Zarówno Rozstaje zmierzchu, jak i poprzednie części nie są to publikacje, do których zasiada się raz i ciągnie bez przerwy, czytając. Mimo to trzeba powiedzieć uczciwie, że Pan Jordan to ikona świata fantasy tak jak i Pan Tolkien. Czytając komentarze o Kole czasu, mam wrażenie, że czytelnik nie do końca rozumie, że Autor nie skupia się tutaj tylko i wyłącznie na toczącej się fabule, która według wielu musi ciągle gnać. Dla Pana Jordana ważne jest także przedstawienie postaci, ich wzajemne relacji, przemyślenia, miejsce w utworze. Wiem, że nie każdy to lubi, ale moim zdaniem w książce, jest to potrzebne, aby czytelnik mógł tak naprawdę uczciwie utożsamić się z bohaterem, polubić go lub nie… Dlatego tak wielkie rozwleczenie całej serii uważam za plus, momentami męczący, ale plus.

Całość obejmuje jeszcze cztery tomy, trzy z nich napisał Pan Brandon Sanderson, co z pewnością zaważy na stylu literackim. Przyznam, że już nie mogę się doczekać, jestem niezmiernie ciekawa, czy Pan Sanderson także posiada tak lekkie pióro. Mimo że część dziesiątą można nazwać powolną, nie uważam, że powinna być krótsza, gdy połączy się wszystkie tomy, które do tej pory powstały ma to sens. Z całą pewnością cykl ten zapewni rozrywkę prawdziwym fanom szeroko pojętej fantastyki, oraz tym którzy nie mają problemu z wielowątkowością, czy celowym spowolnieniem akcji. Koło czasu nadal pozostaje wśród moich ulubionych książek, czekam na kolejną część.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rozstaje zmierzchu
2 wydania
Rozstaje zmierzchu
Robert Jordan
7.8/10
Cykl: Koło Czasu, tom 10

Porównywany do Władcy Pierścieni monumentalny cykl fantasy, który pokochało ponad 40 milionów czytelników na całym świecie Mat Cauthon ucieka z Ebou Dar wraz z porwaną przez siebie Córką Dziewięciu...

Komentarze
Rozstaje zmierzchu
2 wydania
Rozstaje zmierzchu
Robert Jordan
7.8/10
Cykl: Koło Czasu, tom 10
Porównywany do Władcy Pierścieni monumentalny cykl fantasy, który pokochało ponad 40 milionów czytelników na całym świecie Mat Cauthon ucieka z Ebou Dar wraz z porwaną przez siebie Córką Dziewięciu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Seria Koło Czasu to takie moje guilty pleasure, bo czytam ją w absolutnie losowej kolejności i bardzo mi się ten sposób podoba. Mam w planach po przeczytaniu wszystkich tomów zacząć od pierwszego i w...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

„ROZSTAJE ZMIERZCHU” - to tytuł kolejnej, dziesiątej już część epickiej opowieści Roberta Jordana, która tworzy sobą bestsellerowy cykl „Koło Czasu”. To również tytuł opowieści, która zbliża nas pow...

@Uleczka448 @Uleczka448

Pozostałe recenzje @aniabruchal89

Kuchnia zdrowia i długowieczności
Witaminki

„W Polsce - mało znana. Na Bałkanach - każdy wie kim była. Przed jej domem ustawiały się kilometrowe kolejki ludzi chorych, poszukujących zaginionych bliskich i chcący...

Recenzja książki Kuchnia zdrowia i długowieczności
Koniec polityki, czyli państwo bez przymusu
Wolność kocham i rozumiem

„Wielki naród (..) musi nosić wysoko sztandar swej wiary. Musi go nosić tym wyżej w chwilach, w których władze jego państwa nie noszą go dość wysoko, i musi go dzierży...

Recenzja książki Koniec polityki, czyli państwo bez przymusu

Nowe recenzje

Szpiedzy Putina
Wszyscy ludzie Kremla
@ladymakbet33:

Był sierpień 2022 roku, kiedy na granicy polsko-ukraińskiej zatrzymany został człowiek, od jakiegoś czasu podejrzewany ...

Recenzja książki Szpiedzy Putina
Zbigniew Boniek. Mecze mojego życia
"Uliczkę znam w Barcelonie. W uliczkę wyskoczy ...
@biegajacy_b...:

I będzie słychać na stadionie: Brawo Polonia! Brawo ten pan!!! Wraz z tytułem recenzji pamiętam słowa utworu Bogdana Ł...

Recenzja książki Zbigniew Boniek. Mecze mojego życia
Wszechświat a sztuka
Kosmiczne inspiracje i uwarunkowania sztuki
@Carmel-by-t...:

Po nieco mylącym tytule (*), sama książka astronoma lawiruje po dość niszowych wodach wiedzy, gdzie nauki przyrodnicze ...

Recenzja książki Wszechświat a sztuka
© 2007 - 2025 nakanapie.pl