Zodiaki. Genokracja recenzja

Spodziewałam się czegoś innego...

Autor: @zacisze.wiedzmy ·1 minuta
2021-03-29
Skomentuj
5 Polubień

"Zodiaki. Genokracja" Magdaleny Kucenty ukazała się nakładem wydawnictwa Uroboros i jest to biopunkowa wizja świata przyszłości. Czy mnie porwała?

Akcja dzieje się w przyszłości, w świecie który po mutagennej pandemii i wojnach bardzo się zmienił. Panuje tutaj system kastowy. Każdy nosi omnikony - bransolety, których material z jakiego zostały wykonane, mówi każdemu do jakiej klasy społecznej się należy. Ludzkość żyje w mistch pod kopułą, a na zewnętrzu żyją osoby wykluczone ze społeczeństwa. Głównymi bohaterami są tu tytułowe Zodiaki. Są oni postludźmi stworzonymi w wyniku mieszania genów przez "ojca", któremu są posłuszni. Już od zarodka są niewolnikami. Każdy z Zodiaków ma niezwykłe umiejętności np. Capricorn, który może w ułamku sekundy przeanalizować przyszłość lub Gemini, które to są dwiema duszami w jednym ciele mogącymi wpływać na decyzje innych. Są też inne Zodiaki oraz postaci z którymi mamy tu styczność i każdy z nich został świetnie przedstawiony. Charaktery i osobowości zostały ciekawie wykreowane przez autorkę. Natomiast jeśli chodzi o fabułę to szczerze powiem, że nie wiem o co tu chodzi🙈 zgubiłam się! Chwilami miałam wrażenie, że to kilka opowiadań, ale za chwilę coś zaczynało wszystko łączyć w całość bym znowuż mogła się pogubić 🙈Często też musiałam się cofać o kilka stron by się upewnić, że nic nie pominęłam, ponieważ miałam wrażenie, że czegoś mi brakuje, że coś mi umknęło. Do tego jest tu również dużo nowych wiadomości i nazw, przez które ciężko przebrnąć. A to dlatego, że nie są nam zawsze dokładnie opisane i musimy się domyślać o co autorce chodzi. Czytając tę książkę, cały czas czułam się zagubiona i zirytowana. Męczyło mnie to że nie wiem o co chodzi i co się dzieje. Czytałam i czytałam z nadzieją, że może w końcu pojawi się światełko w tunelu i dowiem się czegoś konkretnego, ale się przeliczyłam. Przemęczyłam tę książkę i cieszę się, że mam już ją za sobą. Ciekawi bohaterowie i cudowna okładka to jednak dla mnie za mało.

Dziękuję za egzemplarz książki Wydawnictwu Uroboros.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-13
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zodiaki. Genokracja
Zodiaki. Genokracja
Magdalena Kucenty
6.9/10

Świat alternatywny. Bliżej nieokreślona przyszłość. Ludzie żyją w zamkniętych intrapoliach, miastach skrytych pod gargantuicznymi kopułami. Społeczeństwo jest podzielone, segregacja kastowa bazuje ...

Komentarze
Zodiaki. Genokracja
Zodiaki. Genokracja
Magdalena Kucenty
6.9/10
Świat alternatywny. Bliżej nieokreślona przyszłość. Ludzie żyją w zamkniętych intrapoliach, miastach skrytych pod gargantuicznymi kopułami. Społeczeństwo jest podzielone, segregacja kastowa bazuje ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dziękuję za możliwość zapoznania się ze książką, w ramach booktouru organizowanego przez Felicjadę (@Link). Magdalena Kucenty wprowadza swoich czytelników w prawdziwy postapokaliptyczny, biopunkowy ...

@Rakshell @Rakshell

"Zodiaki. Genokracja" to debiut autorki znanej głównie z opowiadań, moim zdaniem debiut bardzo udany! Świat po globalnej epidemii, w którym społeczeństwo podzielone jest na kasty, wypełniony biopunk...

@thecanaryreadss @thecanaryreadss

Pozostałe recenzje @zacisze.wiedzmy

Mamy trupa i co dalej
Memento Mori

"Memento Mori" - jeden z moich ulubionych cytatów. A Wy pamiętacie o śmierci? Śmierć i przemijanie są zazwyczaj uważane za temat tabu. Dla większości są to tematy przykr...

Recenzja książki Mamy trupa i co dalej
Mecha Fiction: Epizod I
Mecha Fiction

Jeśli lubicie Mechy i animacje lub filmy z nimi związane to książka Jaroslawa Dobrowolskiego "Mecha Fiction: Epizod I" od wydawnictwa SiniSter będzie idealną lekturą dla...

Recenzja książki Mecha Fiction: Epizod I

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl