Folwark Zwierzęcy recenzja

Spod niewoli, do niewoli

Autor: @szarikow ·2 minuty
2012-04-14
Skomentuj
1 Polubienie
„Folwark zwierzęcy” to pierwsza książka autorstwa Georga Orwella, którą przeczytałam. W tym roku pojawiła się w kanonie lektur gimnazjum z czego bardzo się cieszę, gdyż nigdy bym sama z siebie nie zdobyła się, aby zapoznać się z niezbyt obszerną treścią. Przyznam szczerze już na początku mojej recenzji, że byłam zaskoczona tym, co znalazłam w środku, a czy pozytywnie, czy negatywnie dowiecie się zaraz.

Ta niespełna 140 stronnicowa powieść opowiada o przygodach pewnego folwarku, na którym miał miejsce dosyć nietypowy zamach stanu, gdyż został dokonany przez zwierzęta! Odniosły one rychło zwycięstwo, a ludzie- oprawcy i ciemiężcy zostali definitywnie pokonani w Bitwie pod Oborą. Odtąd wszystko się zmieniło… Ustalono nowy animalistyczny kodeks, który regulował ustrój panujący w gospodarstwie. Niestety (albo stety dla zwolenników polityki socjalistyczno-komunistycznej) szybko władzę przejęły świnie, a z tego już nie mogło wyniknąć nic dobrego…

„Folwark zwierzęcy” to jedno, spójne i obrazowe porównanie do rewolucji październikowej i jej konsekwencji, czyli skutków ustroju komunistycznego Rosji. Uważam, że George Orwell wpadł na rewelacyjny pomysł, który pozwolił wielu ludziom, a w szczególności uczniom zobrazować sobie przemiany zachodzące w ówczesnym Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Rewelacyjne personifikacje pod względem charakteru i zachowania oraz wybitna, podkreślam wybitna rola Squealar’a, jako ojca propagandy. Jednak z uwagi na treść tej książki autor miał duże problemy z jej wydaniem podczas II wojny światowej. Kiedy już do tego doszło utwór zyskał popularność na zachodzie z uwagi na polityczną wymowę.

Książka przypadła mi bardzo do gustu ze względu na styl autora. „Folwark…” czyta się łatwo i przyjemnie, a „przy okazji” można dowiedzieć się fascynujących rzeczy i dojść do wielu wniosków. Zaznaczam, że pasjonuję się historią, a rewolucję październikową mam omówioną z moim tatą od a do z, co pozwoliło mi zauważyć niemalże każdą alegorię, przenośnię jaką miał zamiar przekazać nam Orwell. Zachęcam dlatego też do zapoznania się, nawet pobieżnego z historią przemian po rewolucji socjalistycznej w Rosji lub chociażby przeczytać notkę od tłumacza znajdującą się na końcu, która pomoże wiele zrozumieć i zauważyć.

Co mi się najbardziej podobało? Zdecydowanie, humorystyczne uchwycenie tego, co smutne i przerażające w historii radzieckiej Rosji. Tak jak już wspominałam, niebywale trafna kreacja charakterów. Zakończenie bardzo smutne, jednakże wyraziste i nawiązujące do umowy pomiędzy zachodem, a ZSRR w Teheranie. Język pisarza lekki i spójny, co jest bardzo ważne. Na 130 stronach zawarł wszystko, co powinno się znaleźć według mnie w takim utworze. Niestety, bardzo ubolewam, że moja polonistka w ogóle nie omawia tej książki pod kątem historycznym. Czegóż się spodziewać, skoro twierdzi, że rewolucja październikowa polegała na (uwaga cytuję): „… i car przejął władzę”? Kolejny smutny i przerażający obraz, tym razem polskiej edukacji.

Moim zdaniem, to bardzo dobrze, że „Folwark zwierzęcy” znalazł się na liście lektur gimnazjum. Jest to rewelacyjna lekcja historii oraz genialne i momentami zabawne nawiązanie do smutnych lat komunizmu w Rosji, z którym warto się zapoznać. Polecam tę książkę dla ludzi, którzy mają pewną świadomość i wiedzę na temat historii ówczesnego okresu, żeby wszystko dokładnie mogli zrozumieć.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-01-01
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Folwark Zwierzęcy
30 wydań
Folwark Zwierzęcy
George Orwell
8.6/10

Orwell pisał: "Folwark zwierzęcy miał być przede wszystkim satyrą na rewolucję rosyjską. Jednak, jak podkreślam, przesłanie utworu jest szersze: chciałem wyrazić w nim myśl, iż ów szczególny rodzaj re...

Komentarze
Folwark Zwierzęcy
30 wydań
Folwark Zwierzęcy
George Orwell
8.6/10
Orwell pisał: "Folwark zwierzęcy miał być przede wszystkim satyrą na rewolucję rosyjską. Jednak, jak podkreślam, przesłanie utworu jest szersze: chciałem wyrazić w nim myśl, iż ów szczególny rodzaj re...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie sądziłem, że kiedykolwiek dobrowolnie wrócę do lektury z czasów szkolnych. Z perspektywy czasu zmieniło się wszystko. Podejście do książki jako wybór a nie przymus oraz postrzeganie objętości tek...

@MichalL @MichalL

Mało kto o tym wie, ale jako dziecko katowałem kasetę VHS z „Folwarkiem zwierzęcym” w wersji animowanej z 1954 roku. Oglądałem ją do znudzenia, i Bogu jestem wdzięczny, że nie było wtedy tych całych ...

@atypowy @atypowy

Pozostałe recenzje @szarikow

Tam gdzie ty
"Tam gdzie ty" Jodi Picoult

Na moją pierwszą książkę Jodi Picoult czekałam bardzo długo. Wciąż czytałam pozytywne recenzje, a ciekawość zżerała mnie od środka. Nie przepadam za powieściami obyczajow...

Recenzja książki Tam gdzie ty
Ruiny Gorlanu
"Zwiadowcy" - strzała do trumny literatury młodzieżowej.

"Zwiadowcy" - seria ciesząca się dużym powodzeniem wśród młodzieży w Europie, na świecie, ale również i w Polsce. Świetna forma pisarska Johna Flanagana pozwala na wydawa...

Recenzja książki Ruiny Gorlanu

Nowe recenzje

Patrz ze mną w gwiazdy
Patrz ze mną w gwiazdy
@marcinekmirela:

„... Mimo to każdy na pewnym etapie życia napotyka przeszkody, pod których wpływem zniechęca się albo zupełnie załamuje...

Recenzja książki Patrz ze mną w gwiazdy
Śniadanie u Tiffany'ego
„Śniadanie u Tiffany'ego”
@gulinka:

„Śniadanie u Tiffany’ego” to niewielka powieść, a może raczej nowela. Prawdopodobnie bardziej kojarzona z ekranizacją i...

Recenzja książki Śniadanie u Tiffany'ego
Przeminęło z wiatrem. Tom 1
„Przeminęło z wiatrem”
@gulinka:

Pierwszy tom rozpoczyna się, gdy Scarlett O’Hara ma szesnaście lat i darzy miłością jednego z młodych mężczyzn mieszkaj...

Recenzja książki Przeminęło z wiatrem. Tom 1
© 2007 - 2024 nakanapie.pl