Splątani recenzja

Splątani

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2022-08-10
Skomentuj
10 Polubień
"Splątani" to książka, wokół której zrobił się całkiem spory szum i nic dziwnego, ponieważ to debiut Łukasza Szustera. A czy wart uwagi?

Dla mnie zachęcająca do lektury już była sama okładka, opisu nie czytałam z zasady, ale Wydawnictwu Videograf ufam, bo wiem, że ich książki w ogromnej większości przypadają mi do gustu i są po prostu świetne. Ale nie mówiłam hop przed przeczytaniem, no bo jak to tak, nie samymi zachwytami nad okładką czytelnik żyje, prawda?

Więc o czym jest ta książka? A przede wszystkim jest to kryminał zmieszany z thrillerem lub odwrotnie, thriller z elementami kryminału. Nie zaczyna się od znalezienia trupa, a od porwania milionera. Dzieje się to na trasie Katowice - Kraków i jest to o tyle dziwne, że pojawiają się cztery zamaskowane osoby trzymające się za ręce postanawiające faceta uprowadzić. Cóż, bogaty człowiek, to i pomyślicie, że takie rzeczy się zdarzają, ale nie, to nie jest tak oczywisty pomysł na powieść kryminalną.

Sprawa trafia do policji, a tam na biurko człowieka, który niegdyś zapowiadał się na genialnego detektywa. Wszystko to jest o tyle dziwne, że to przypadek, bo został on zdegradowany do aspiranta i nie powinien się sprawą zajmować. Jednak postanawia na własną rękę poprowadzić śledztwo. Usilnie chciałby wkupić się w łasi i na powrót mieć szansę na bycie detektywem?

Dla mnie debiuty to są książki, po które coraz częściej i coraz chętniej sięgam, bo faktycznie nie wiem czego się spodziewać, nie znam autora i może mnie zaskoczyć pozytywnie lub od razu skreślić swoje nazwisko w moich oczach. Na szczęście w dużej części są to faktycznie bardzo udane debiuty i nie ma się zbytnio do czego przyczepić. Tak też jest w tym przypadku. Książka jest napisana naprawdę dobrze, dopracowane są szczegóły i czyta się bardzo szybko.

No właśnie, a propos czytania szybko, to w "Splątaniu" powoduje to fakt, że mimo, że autor wchodzi w bardzo nowoczesne technologie, to jednak robi to na tyle przystępnym językiem, że czytelnik się nie pogubi i wie o co chodzi, a jednocześnie nie czuje się traktowany jak niedouczona osoba, której trzeba tłumaczyć podstawy i autorzy często to robią wyjaśniając nawet najdrobniejsze i najprostsze regułki.

Oprócz tego, mamy genialnie wykreowanych bohaterów. Niby znów aspirant z problemami, zdegradowany, prowadzący śledztwo na boku, a jednak nie jest to znów to samo i powielenie schematu. Tych postaci jest w książce sporo i każdej należycie autor poświęcił uwagę.

Cóż, akcja mknie, jest napięcie, jest śledztwo więc jak dla mnie ten dreszczowiec pomieszany z thrillerem tworzy bardzo dobrą książkę. Czekam na kolejne powieści autora niecierpliwie i nie pozostaje nic innego jak pogratulować i jemu i wydawnictwu.

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Videograf.

Moja ocena:

× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Splątani
Splątani
Łukasz Szuster
7.8/10

Na autostradzie łączącej Katowice z Krakowem grupa zamaskowanych postaci zatrzymuje luksusowe bmw i porywa kierowcę. Ofiarą okazuje się profesor Jan Potocki, milioner ze Śląska, pionier nowoczesnych ...

Komentarze
Splątani
Splątani
Łukasz Szuster
7.8/10
Na autostradzie łączącej Katowice z Krakowem grupa zamaskowanych postaci zatrzymuje luksusowe bmw i porywa kierowcę. Ofiarą okazuje się profesor Jan Potocki, milioner ze Śląska, pionier nowoczesnych ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wierzycie swoim intuicją? Ufacie im na tyle, by móc się nimi kierować i podejmować ewentualne działania? U mnie z tą intuicją jest różnie. Owszem parę razy mnie nie zawiodła, ale też zdarzało się, i...

@_zaczytana_marge_ @_zaczytana_marge_

„Splątani” to literacki debiut Łukasza Szustera, pisarza i menadżera w jednej z największych firm ubezpieczeniowych w Polsce. Autor ukończył warsztaty kreatywnego pisania pod okiem Małgorzaty Wardy, ...

@maitiri_books_2 @maitiri_books_2

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Kruche nici mocy
Kruche nici mocy

Już minął jakiś czas odkąd pojawiły się na rynku polskim książki z barwionymi brzegami więc chętnie się dowiem co o nich myślicie. Dla mnie są świetnym dodatkiem i na pó...

Recenzja książki Kruche nici mocy
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Mroczne Sigile

Anna Benning oddała w ręce czytelników świetną serię Vortex, którą pokochało wiele ludzi. Dlatego, gdy w zapowiedziach pojawiły się "Mroczne Sigile" miałam bardzo miesza...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia

Nowe recenzje

BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl