Itakjuzniezyjesz.com autorstwa Eweliny Domańskiej porusza trudny temat cierpienia drugiego człowieka, depresji, która wyżera nas od środka. Wyobraź sobie, jak boli cię każdy mięsień, bo musisz wstać z łóżka. Świat cię przytłacza, nie masz nic, co by sprawiało ci radość. Rodzina odeszła, narzeczona potraktowała cię jak ostatniego śmiecia, przez nią straciłeś wszystkich przyjaciół, więc nie wiesz, gdzie znaleźć wsparcie. Boli cię oddychanie, boli cię to, że w ogóle żyjesz. Nagle znajdujesz ogłoszenie: „nie chcesz żyć dłużej, ale jeszcze się wahasz? Pomożemy ci podjąć decyzję. Nie wiesz jak to zrobić? Zrobimy to za ciebie. Przygotujemy plan, co jednak, jeśli się rozmyślisz?”. Mrozi wam już krew w żyłach? Przecież to nic trudnego, wchodzisz na stronę, logujesz się i wkrótce będziesz szczęśliwy – bo będziesz martwy.
To właśnie czuje Adrian, główny bohater powieści itakjuzniezyjesz.com Otacza go cały czas śmierć bliskich, a nic dobrego od dłuższego czasu nie spotkało go w życiu. Myślał przez chwilę, że spotkał największą miłość swojego życia, dopóki nie został zdradzony, a najbliższa osoba jego sercu odeszła do innego. Gdy Adrian wpatruje się w ulotkę strony internetowej, która ma dać mu to upragnione szczęście, ten wymarzony koniec, nie waha się. Nie cierpliwi się wręcz - najchętniej jakby wszystko skończyło się w dniu, w którym się zarejestrował. Główny bohater dostrzega swoja szansę, widzi to lepsze jutro, bo w końcu nie będzie cierpiał. Po tej „drugiej stronie” czeka go lepszy świat. Tym czasem, jego życie ponownie wywraca się do góry nogami, a każdy kolejny dzień staje się coraz gorszym koszmarem.
Ten thriller trzyma w napięciu od pierwszej strony do ostatniej, a książka wcale nie należy do najcieńszych. Pomimo tego, że autorka podjęła się naprawdę trudnego tematu, jakim jest depresja czy planowanie samobójstwa, wcale nie czujemy się przytłoczeni ciężarem historii. Wręcz przeciwnie, całą książkę czyta się lekko, szybko i przyjemnie. Tu nie ma zwolnień akcji. Autorka żongluje wręcz fałszywymi tropami, wodzi za nos czytelnika do tego stopnia, że nie jesteśmy w stanie się oderwać i przewidzieć tego, co będzie na następnej stronie. Cały czas otrzymujemy zwroty akcji, ta historia nas porywa, po prostu się w niej całkowicie zatracamy. Itakjuzniezyjesz.com to polowanie, swoista gra w szachy, a zasady są banalnie proste: wygrywa ten, kto potrafi przewidzieć ruch przeciwnika.
To pierwsza z książek, gdzie nie przeszkadzała mi narracja pierwszoosobowa. Ta historia jest tak szorstka, emocjonująca, że chcemy koniecznie śledzić bieg wydarzeń. Przeszkadzał mi w nieznacznym stopniu język książki, na stronach ukazuje nam się kolokwializm, czasem też wulgaryzm, ale po dłuższym zastanowieniu mogę przypuszczać, że to forma kreacji bohatera. W końcu historię poznajemy z jego punktu widzenia, a pełny strachu człowiek nie dba o to, w jaki sposób mówi. Tu królują emocje, poruszany jest naprawdę ciężki temat samobójstwa, ale książkę się czyta lekko, czasami zapominając o tym, co tak naprawdę wrzuciło Adriana w ten wir wydarzeń.
Nie jestem też zadowolona z końcówki powieści, tu już czuję, że poszło za lekko, szybko i nieco przewidywalnie. Jednak z samej historii możemy wysnuć wiele wniosków, odnaleźć pozytywne elementy i kibicować bohaterom nie tylko w całej przygodzie, ale ich życiu uczuciowym. Co do samej kreacji postaci, wydaje mi się, że każda z nich została poprawnie zaplanowana, nie wyrwała się z ram, które narzuciła sobie autorka. Są spójni, pełni emocji, nie są przede wszystkim idealni, popełniają błędy, widać kiedy są poruszeni i działają pod wpływem impulsu.
Z całego serca mogę polecić itakjuzniezyjesz.com to książka, która naprawdę nas porywa, inny świat przestaje istnieć i skupiamy się tylko na zatrważających przygodach Adriana. To dobrze zaplanowany thriller, którą pierwszą myśl jaką ma się po skończeniu: Nie chcę tego przeżyć.