Smak dżemu i masła orzechowego recenzja

Smak dżemu i masła orzechowego

Autor: @Lena173 ·1 minuta
2010-09-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Afryka jest przepięknym kontynentem, na którym od lat toczone są różnego rodzaju wojny. Wyszukując informacji w internecie nie raz natchnęłam się na informacje opisujące piekło, które przeżywają mieszkańcy takich państw, jak: Demokratyczna Republika Konga, Liberia, czy też Czad.

Lauren Liebenberg jest debiutującą pisarką, która najmłodsze lata swojego dzieciństwa spędziła w Rodezji, gdzie na własne oczy obserwowała ludzką tragedię. Mimo, że jeszcze jako dziecko opuściła tereny dzisiejszego Zimbabwe, to nie sądzę by kiedykolwiek zapomniała o toczącej się w tamtych czasach wojnie domowej.

"Smak dżemu i masła orzechowego" to książka opowiadająca o losach dwóch sióstr - Nyree i Cia. Dziewczyny w sielskiej atmosferze całymi dniami obserwują otaczający je świat i w zasadzie nie muszą się o nic martwić. Wszystko do dnia, w którym do ich domu wprowadza się osierocony kuzyn Ronin. Wtedy okazuję się, że nic nie jest takie, jak im się do tej pory wydawało...

Muszę przyznać, iż pani Liebenberg wykonała kawał dobrej roboty pisząc swoje dzieło. Nie spotkałam się jeszcze z książką, w której główni bohaterowie nie wydawaliby osądów na temat otaczającej ich rzeczywistości, a także spotykanych na swej drodze ludzi. Wszystko za sprawą Nyree, która w tym przypadku pełniła rolę opowiadającego o wszystkim narratora. Czystą przyjemnością jest czytać lekturę, w której nie roi się od uprzedzeń często towarzyszących dorosłemu człowiekowi.

W lekturze bardzo często możemy spotkać się z wtrąceniami pochodzącymi ze slangu afrykańskiego, do którego na końcu książki został dołączony słownik. Dzięki niemu nie tylko zrozumiałam dokładny sens poszczególnych kwestii wypowiadanych przez główne bohaterki ale także wzbogaciłam swój język, o kilka dodatkowych zwrotów.

Myślę, że Lauren Liebenberg pisząc "Smak dżemu i masła orzechowego" ukazała całemu światu swój geniusz i profesjonalizm. Pomimo braku barwnej akcji książka i tak wciąga swojego czytelnika na całego. Niewątpliwie przysłużyły się temu niezwykle barwne opisy przyrody otaczającej siostry O'Callohan ale i wielki talent autorki.




Smak słowa, listopad 2009
ISBN: 978-83-928234-5-2
Liczba stron: 192
Ocena: 9/10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Smak dżemu i masła orzechowego
Smak dżemu i masła orzechowego
Lauren Liebenberg
8.3/10
Seria: Seria z przyprawami

Osadzona na tle wojny domowej i umierania kolonii, zachwycająca i mroczna powieść o dorastaniu w Afryce to olśniewający debiut Lauren Liebenberg. Nyree i Cia O'Callohan mieszkają na dalekiej farmie n...

Komentarze
Smak dżemu i masła orzechowego
Smak dżemu i masła orzechowego
Lauren Liebenberg
8.3/10
Seria: Seria z przyprawami
Osadzona na tle wojny domowej i umierania kolonii, zachwycająca i mroczna powieść o dorastaniu w Afryce to olśniewający debiut Lauren Liebenberg. Nyree i Cia O'Callohan mieszkają na dalekiej farmie n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka o smakowitym tytule i pięknej szacie graficznej. Słodki tytuł to symbol ulubionej przekąski głównych bohaterek oraz ich sielskiego dzieciństwa, które powoli znika. Rodezja przekształca się w ...

@enga @enga

Pozostałe recenzje @Lena173

Wszystkie moje mamy
Holocaust w wersji dla najmłodszych

Nie potrafię znaleźć odpowiednich słów na opisanie uczuć, które towarzyszyły mi podczas czytania tej niepozornej książeczki. Nie ukrywam, że sama mocno zdziwiłam się jej ...

Recenzja książki Wszystkie moje mamy
Rywalki
Rywalki

Literatura młodzieżowa. Dla wielu dorosłych czytelników jest czymś nieosiągalnym i bynajmniej nie ma to związku z tym, że ktokolwiek zabrania im zapoznawania się z tego t...

Recenzja książki Rywalki

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl