Smak adrenaliny recenzja

Smak Adrenaliny

Autor: @marcinekmirela ·3 minuty
2025-01-28
Skomentuj
1 Polubienie
„W tej chwili nic innego się dla mnie nie liczyło, tylko ucieczka od tego szamba z przeszłości, które wracało jak bumerang”.


„Smak Adrenaliny” to intrygująca, niebanalna, delikatnie pikantna historia Leo i Lilly, która została spleciona tajemnicami, jeszcze trudniejszymi wyborami i biegiem wydarzeń, który zmieni wszystko, a przelana czara goryczy doprowadza do najcięższej i ostatecznej decyzji. Bohaterzy staną przed ogromną próbą, będą musieli zmierzyć się z demonami przeszłości, które odcisnęły na nich swoje piętno. Całość przesycona intensywnymi emocjami i przeszłością, która dogoniła bohaterów, a przewrotny los, w zwrotny sposób połączył ich drogi. Dostajemy mnóstwo ciekawych, zaskakujących zwrotów akcji, tajemnic, strachu, świetnych dialogów, masę emocji, pasji do motocykli, adrenalinę, napięcie, a to wszystko zamknięte zostało na kartkach tej książki, dzięki czemu wciąga od pierwszych stron bezpowrotnie. Skomplikowana, intensywna, mocno emocjonalna opowieść, która angażuje czytelnika, pozwalając zanurzyć się w świat bohaterów. Autorka umiejętnie podsyca naszą ciekawość, budując napiętą atmosferę, łącząc elementy tajemnicy, romansu i dramatu, co sprawia, że historia staje się nieprzewidywalna i trzymam nas w napięciu.
Zakończenie całkowicie zaskoczy, rozwali emocjonalnie i złamie nie jedno serce. Nie spodziewałam się takiego zakończenia, czym mnie autorka wprawiła w osłupienie, kompletne niedowierzanie i zastanawiałam się, co tu się odwaliło. Świetnie poprowadzona akcja, napięcie rośnie wraz z rozwojem fabuły, z każdą stroną zaciekawia coraz bardziej. Początek opowieści wprowadza nas niepospiesznie w tę historię, po czym z każdą stroną rozkręca się, dając mnóstwo wrażeń. Fabuła książki dynamicznie poprowadzona, dopracowana i przemyślana w każdym detalu, wciąga w wir wydarzeń, stopniując napięcie, dzięki czemu nie można oderwać się od tej historii.
Autorka ma lekki i przyjemne pióro, które wciąga od pierwszych stron.


Napisana jest w większości z perspektywy Leo, ale dostaniemy również rozdziały napisane oczami Lilly. Dzięki czemu poznajemy ich, dokładniej zobaczymy ich przeżywane emocje, uczucia i co w nich siedzi.


Bohaterzy świetnie wykreowani, wyraziści, różnorodni, barwni, wielowymiarowi, skomplikowani, pogubieni i przede wszystkim autentyczni.
Relacja pomiędzy nimi jest skomplikowana, przybiera na sile stopniowo, rozwijając się niepospiesznie. Gdy zostaje odkryta skrywana tajemnica, wszystko staje się jeszcze trudniejsze. Oboje próbują zbudować między sobą zaufanie. Wyczuwamy wszystkie emocje i napięcie pomiędzy nimi.


Ona boi się zaryzykować i wejść w związek z mężczyzną, który kocha adrenalinę i motocykle. A gdy odkrywa, kim jest tak naprawdę mężczyzna, myśli, że nie mają szans, nie po tym co musi mu wyznać.


On, chłopak z przeszłością, dużym bagażem doświadczeń, który po śmierci rodziców, zmienia wszystko i oddaje się pracy w warsztacie. Miał wszystko, pieniądze, dom, spełnił swoje marzenie o kupnie motocykla,
jednak czuje się samotny, a do pełni szczęścia brakowało mu jedynie miłości. Kiedy na jego drodze staje Lilly, życie nabiera sensu, ale musi się nieźle natrudzić, by zdobyć jej zaufanie. Jednak los drwi z niego w najokrutniejszy sposób, stawiając wiele przeszkód i tajemnicę, która może wszystko zmienić.



„To były sekundy. Miałem wrażenie, że czas zwolnił. Widziałem, jak gwałtownie wciska hamulec, jak auto wpada w poślizg. Sparaliżowany, mogłem tylko patrzeć”.


Leo Terrell pokochał jednoślady już jako dziecko i nie wyobrażał sobie życia bez nich. Wszystko robił, aby jego marzenie o posiadaniu motocykla się spełniło. Miał mało możliwości legalnie zarobić całą kwotę i dlatego zeszedł na drogę przestępczą. Wszystko zmieniło się w chwili śmierć swoich rodziców, porzucił pracę na zlecenie u Bruna i starał się żyć zgodnie z prawem, próbując zostawić za sobą dawne błędy.
Całkowicie oddał się pracy w warsztacie, który stał się jego drugim domem. Kupił wymarzone Kawasaki i dopiero wtedy poczuł, spokój ducha. Z biegiem czasu zaczął czuć się samotny, a puste ściany, z czasem stały się jego prywatnym więzieniem, a do pełni szczęścia brakowało mu miłości. Do czasu, kiedy podczas Stuntu, poznał Lilly. Lecz nie zdawał, sobie sprawy co szykuje dla niego przewrotny los.





-Czy Lilly porzuci swoje uprzedzenia i otworzy się na uczucie, którego nie planowała?




‐Czy Leo znajdzie w Lilly to, czego od dawna szuka?



-Czy miłość przezwycięży wszystkie przeszkody?



-Czy tajemnica, którą wyzna Lilly, Leo zburzy szczęście tych dwoje?



‐Czy pomimo wszystkiego będą mogli być szczęśliwi?



-Czy oboje będą w stanie udźwignąć to co naszykował dla nich przewrotny los?



-Czy ich miłość przetrwa wszystko i nic jej nie pokona?



-Jak zakończy się ich wspólna podróż?



Polecam.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-16
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Smak adrenaliny
Smak adrenaliny
Ewa Maciejczuk
9.1/10

Leo Terrell to mężczyzna z przeszłością, która wciąż odciska na nim swoje piętno. Kiedyś łobuz i łamacz kobiecych serc, dziś stara się żyć zgodnie z prawem, próbując zostawić za sobą dawne błędy. Na ...

Komentarze
Smak adrenaliny
Smak adrenaliny
Ewa Maciejczuk
9.1/10
Leo Terrell to mężczyzna z przeszłością, która wciąż odciska na nim swoje piętno. Kiedyś łobuz i łamacz kobiecych serc, dziś stara się żyć zgodnie z prawem, próbując zostawić za sobą dawne błędy. Na ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Każdy czeka na jakąś premierę – przynajmniej tą ze świata książkowego. Takich premier mam masę, ale zawsze staram się zerkać na Autorów, których szczególnie sobie cenię. Panią Ewę „spotkałam” przypad...

@Rozchelstana_Owca @Rozchelstana_Owca

Dzień dobry! A raczej powinnam się z Wami przywitać tradycyjnym pozdrowieniem motocyklistów czyli LWG (lewa w górę 😋❤️)... Dziś chce Wam przedstawić wyjatkową książkę o świecie dwóch kółek, gdzie dom...

@ksiazkimtrecenzje @ksiazkimtrecenzje

Pozostałe recenzje @marcinekmirela

Destroy Us
Destroy Us

„Czas był okrutny, nieustannie przesuwał się do przodu, nie zwracając uwagi na to, że nie jesteśmy gotowi do zmian, W tamtych chwilach byłem w stanie przewidzieć różne s...

Recenzja książki Destroy Us
Amulet Aniołów
Amulet Aniołów

„Bardzo trudno jest w kimś zaszczepić miłość do drugiego człowieka. Zwłaszcza że zło kusi i czasem łatwiej być samolubnym chamem niż uśmiechniętym, pomocnym człowiekiem....

Recenzja książki Amulet Aniołów

Nowe recenzje

Demon luster
Niepamięć to wybawienie
@Nastka_diy_...:

Znacie Martynę Raduchowską? Uwielbiam jej twórczość, a najbardziej lubię trylogię Szamanki od umarlaków. Wydawnic...

Recenzja książki Demon luster
Jak zrozumieć kota
Kot i jego niezwykłość...
@maciejek7:

Odkąd pamiętam, w moim domu zawsze był kot (a czasem nawet kilka jednocześnie), być może dlatego stałam się ich miłośni...

Recenzja książki Jak zrozumieć kota
Pudełko pełne starych spraw
"Pudełko pełne starych spraw" Anna Janiak
@Wiejska_bib...:

Tytuł: „Pudełko pełne starych spraw” Autor: Anna Janiak Gatunek literacki: powieść obyczajowa, romans Wydawnictwo: Prós...

Recenzja książki Pudełko pełne starych spraw
© 2007 - 2025 nakanapie.pl