Zadzwoń, kocham cię recenzja

Słodko-słony smak miłości

TYLKO U NAS
Autor: @pliszka.literacka ·1 minuta
2023-02-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Historia miłosna dwoje młodych ludzi - Weroniki i Wawrzyńca - daje vibe prawdziwej romantycznej miłości, o której marzyła każda dziewczyna czytająca młodzieżowe romanse.

Do czasu... bo na ich pozornie prostej drodze do miłości pojawiają się problemy - jak to zawsze w życiu niestety bywa.

Bohaterowie boleśnie przekonują się na własnej skórze, że miłość to nie tylko same słodkie i urokliwe chwile. Trzeba zaakceptować także te gorsze - słone.

Książka potrafi w bardzo subtelny i podświadomy sposób przekazać czytelnikowi wiele mądrości. Z resztą takie umiejętności autorka udowadnia także w swoich innych książkach. Miłość w ,,Zadzwoń, kocham cię" nie jest płytka, sztucznie romantyczna, wyidealizowana czy zanadto dramatyczna lub nieszczęśliwa. Nie jest też przesłodzona ani "jak z bajki".
Jest po prostu prawdziwa, autentyczna, realistyczna. Taka, że jako czytelnik bez problemu uwierzyłam w tę historię - a to właśnie najlepszy wyznacznik dobrej powieści w takim stylu. Głównie ze względu na ten, nierzadko bolesny, życiowy realizm zatopiłam się niezwykle szybko w historii Weroniki oraz Wawrzyńca. I mimo że nie była to historia usłana płatkami róż i romantycznymi wierszami to szkoda mi było tak szybko opuszczać bohaterów wraz z ostatnimi stronami książki. Chciałam czytać ich dalsze losy dokładnie tak, jak zawzięcie ogląda się kolejne i kolejne sezony ulubionego serialu.

Autorka ponadto świetnie i odważnie pokazuje, że dzisiejsza młodzież, która według powszechnego przekonania "wszystko ma podane na tacy" spotyka się także z niemałymi trudnościami w swoim świecie. I wcale nie są one mniejsze niż wcześniejsze pokolenia miały będąc w ich wieku.

Naprawdę warto sięgnąć po tę książkę, tak samo jak po inne, które wyszły spod wyjątkowego pióra Anny Łaciny. Autorka ta jeszcze nigdy mnie nie zawiodła. Za każdym razem odnajduje w jej książkach naszą zwykłą codzienność, która potrafi w nienachalny sposób podsunąć czytelnikowi ważny przekaz. Do takich książek wraca się z sentymentem. Do takich książek wraca się z przyjemnością.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-02
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zadzwoń, kocham cię
Zadzwoń, kocham cię
Anna Zgierun-Łacina
7/10

Weronika i Wawrzyniec poznali się podczas szalejącej burzy. Nic więc dziwnego, że miłość spadła na nich jak grom z jasnego nieba. Szybko jednak zrozumieli, że związek to nie tylko konfitury z płatków ...

Komentarze
Zadzwoń, kocham cię
Zadzwoń, kocham cię
Anna Zgierun-Łacina
7/10
Weronika i Wawrzyniec poznali się podczas szalejącej burzy. Nic więc dziwnego, że miłość spadła na nich jak grom z jasnego nieba. Szybko jednak zrozumieli, że związek to nie tylko konfitury z płatków ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @pliszka.literacka

Evna
Świetne zakończenie świetnej historii

Jak to jest być nikim i nagle stać się wszystkim? Ci, których Hirka najbardziej się bała, okazali się jej rodziną. Dziewczyna opuszcza świat ludzi i wkracza do świata m...

Recenzja książki Evna
Trzeci element
Czym jest trzeci element i jak na Nas wpływa? Ważna książka o ważnych rzeczach.

O czym myślisz, słysząc słowa ,,trzeci element"? O kochance/kochanku? Teściowej? Pieniądzach? Dzieciach? Uzależnieniu? Odpowiedzi może być wiele, bo wiele rzeczy może w...

Recenzja książki Trzeci element

Nowe recenzje

Funny Story
Kolejna dobra książka Emily Henry
@etylomorfinka:

~- Co ciebie pociąga w czytaniu? […] -Lubię to wrażenie, że mogę żyć wieloma życiami, tyloma, ile tylko chcę.~ Daph...

Recenzja książki Funny Story
Skradziona młodość
Wyjątkowe wspomnienia
@Strusiowata:

Maleńka książeczka p. Ewy Krasoń, to lektura na zaledwie na jeden wieczór. Trudno pisać recenzję takiej opowieści wiedz...

Recenzja książki Skradziona młodość
Pamiętnik diabła
Precyzyjny myśliwy, wyptarujący swoich ofiar i ...
@justyna1dom...:

Zwróciłam uwagę, że istnieje możliwość, iż jestem ostatnią osobą czytającą tę serię. Dlaczego tyle czekałam? Nie mam po...

Recenzja książki Pamiętnik diabła
© 2007 - 2024 nakanapie.pl