Skreślony recenzja

Skreślony

Autor: @candyniunia ·1 minuta
2024-08-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Na ten tom czekałam z największą niecierpliwością, Conner i Haven byli najbardziej zagadkową parą.

Ogromnie mnie ciekawiło, jaka łączy ich przeszłość.
Ci dwoje nienawidzili się (głównie ona) i chciałam wiedzieć, dlaczego.

Przez dwa poprzednie tomy byłam kuszona obietnicą czegoś extra, co zwali mnie z nóg.
Każdy wiedział, że mają wspólną przeszłość ale nikt nie wiedział, jaką.

Zawiodłam się.

Myślałam, że ten cały sekret będzie czymś innym a ta przeszłość była bardzo skromna, prosta i bez szału jednakże Haven trzymała wielką urazę i pielęgnowała ją do rangi wręcz nienawiści.

Według mnie, kompletnie bez powodu.
Zawiodłam się, liczyłam na więcej ekscytujących szczegółów a to wszystko było takie nijakie - jeśli chodzi o tą tajemnicę łączącą Wisemana i Marchenko.
Sami musicie przeczytać o co chodziło i ciekawa jestem, czy również stwierdzicie, że nie było sensu robić z tego ani sekretu ani chować urazy.

Reszta książki już oczywiście ciekawsza, relacja tej dwójki nabrała zaskakująco dynamicznego tempa i wszystko szło jak burza.
Nawet za szybko ale z drugiej strony przecież nasza dwójka znała się od dziecka.

Niestety ten tom także w większej mierze opierał się na scenach e*otycznych a szkoda, liczyłam na większe rozwinięcie fabuły.

Nadal moim ulubionym tomem będzie Znienawidzony - tam była złożoność relacji, rozbudowana treść a spicy sceny były jedynie przyjemnym dodatkiem.

Wracając do Skreślonego, podoba mi się powrót pewnej osoby - na to właśnie liczyłam, że stanie się cud.

Były pewne sytuacje, które zapewniły mi niezły ubaw a niektóre teksty wręcz przejdą do historii.
Poznaliśmy także tajemnicę numeru 29 a odrobina wątku mafijnego - w końcu Haven należy do rodziny Marchenko - nadała nutki dreszczyku i dramatyzmu oraz wpasowała się w całą trylogię.

Podoba mi się to, że okładki są spójne i odzwierciedlają naszych bohaterów, trzech wyrzutków.

Znajdziemy oczywiście naszych ulubionych bohaterów z poprzednich tomów, wciąż są stałym, nieodłącznym elementem fabuły i stanowią spoiwo dla historii.

Czy warto czytać? Jak najbardziej tak, mimo wszystko.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Skreślony
Skreślony
Cora Brent
8.5/10
Cykl: Odmieńcy z West Emerald, tom 3

Oni nie mieli prawa być razem, ale prawo w ich świecie nie obowiązuje. Conner Wiseman był moim jedynym przyjacielem. Do czasu, aż o mnie zapomniał. Gdy wrócił do mojego życia na jedną noc, znienawid...

Komentarze
Skreślony
Skreślony
Cora Brent
8.5/10
Cykl: Odmieńcy z West Emerald, tom 3
Oni nie mieli prawa być razem, ale prawo w ich świecie nie obowiązuje. Conner Wiseman był moim jedynym przyjacielem. Do czasu, aż o mnie zapomniał. Gdy wrócił do mojego życia na jedną noc, znienawid...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Po wypadku o mnie zapomniał. Znienawidziłam go za to. Postanowiłam więc sprawić, żeby i on mnie znienawidził”. Haven należy do rodziny, która obraca się w półświatku i prowadzi nie do końca legalne...

@SunaiConte @SunaiConte

Dziedziczka mafijnego imperium i gwiazda futbolu? Czegóż chcieć więcej? „Skreślony” to ostatni tom serii o Odmieńcach z West Emerald i właśnie na tę część czekałam najbardziej. Dawno temu Haven ...

@katexx91 @katexx91

Pozostałe recenzje @candyniunia

Je2bnik
Je2bnik ?

Trzeci tom serii "Ona". Jest to seria kryminalna z ciekawie skonstruowanymi tytułami - każda ma wplecione cyfry w nazwie. 40 raków 3kąt Je2bnik Poznałam serię od drugi...

Recenzja książki Je2bnik
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Magia inaczej

Czy to trzecia propozycja, w której największy przystojniak ma (prawie) białe włosy? Być może. Tym razem zabieram Was do świata tajemniczej magii, której może doświadcz...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia

Nowe recenzje

Dobranoc, Tokio
Dobranoc, Tokio
@deana:

,,Była już pierwsza w nocy. O której chodzisz spać, o której wstajesz? Gdzie zaczyna się dzień, a gdzie kończy?" Miast...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
Piękny i martwy
Zabrakło chemii
@Kantorek90:

Nie da się ukryć, że z książkami Anny Langner mam relację love-hate. Niektóre zachwycają mnie do tego stopnia, że chcia...

Recenzja książki Piękny i martwy
Pan Slaughter
Trzyma poziom!
@czytanie.na...:

Są bohaterowie, których darzymy głębokim uczuciem od pierwszego spotkania i autorzy zyskujący specjalne miejsce w naszy...

Recenzja książki Pan Slaughter
© 2007 - 2024 nakanapie.pl