Receptura wszechmocy recenzja

Siła sugestii.

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2022-01-27
Skomentuj
24 Polubienia
Wolność to stan umysłu… Co zrobisz, aby ją ocalić?
Niemal każdy człowiek czasem się zastanawia, jakby to było mieć moc zawładnięcia ludzkimi umysłami, mieć zdolność poznawania cudzych myśli lub nawet mieć wpływ na zachowanie innych osób.
Właśnie mniej więcej taki jest temat tej książki. Muszę przyznać, że mnie zafascynował sposób w jaki Łukasz Piotrowski przedstawił nam swoją historię.

Ludzie od zawsze dążyli do doskonałości i pragnęli zrozumieć fenomen świadomości. Gdzie jest granica, która odróżnia nas od polegających na instynkcie zwierząt?

Łukasz Lijewski jest od kilku kat psychoterapeutą w Poznaniu. Mimo, że sam ma pewne problemy z zaburzeniami osobowości, atakami paniki i różnego rodzaju lękami, i korzysta z pomocy superwizora, to doskonale radzi sobie ze swoimi pacjentami. Owszem, ma kilkoro takich, którzy przychodzą tu tylko z przyzwyczajenia, lecz zdarzają się również i dość trudne przypadki.

Lata praktyki w zawodzie nauczyły go, że spora część ludzi wcale nie oczekiwała od niego pomocy, ale najzwyczajniej potrzebowała z kimś porozmawiać.
Jakby mało było, że Łukasz sam ma problemy ze sobą, to rodzice obarczają go opieką nad siostrą. Weronika jest uzależniona od narkotyków, jednak rodzice nie chcą jej oddać na odwyk z obawy na to, co ludzie powiedzą. Najważniejsze są przecież pozory zgodnej i szczęśliwej rodziny. Wszystko na pokaz. Już jakiś czas wcześniej Łukasz zajmował się Wiktorią i bardzo źle wspomina tamten okres. Matka obiecała mu, że to już ostatni raz zrzuca na Łukasza ten przykry obowiązek. Zgadzając się na to, terapeuta nawet nie przypuszczał co się wkrótce wydarzy z udziałem Wiktorii. Uzależnienie siostry i jego własne problemy to nic w porównaniu z tym, z czym przyjdzie mu się zmierzyć.

Od zawsze drażniło go odgrywanie roli bohatera. Roli, do której zdążył przywyknąć od dzieciństwa, kiedy jako to zdolniejsze dziecko zdołał wszystkich przekonać o swej niezłomności w realizacji kolejnych celów.
Gdy w swoim gabinecie zobaczył swoją niby nową pacjentkę wróciły do niego dawne koszmarne wspomnienia, o których przez lata próbował zapomnieć.
Sara, to jego przyjaciółka z dawnych lat, był nią nawet wcześniej oczarowany i dlatego pomógł jej w tamtym okresie. Teraz, po latach zjawiła się i ponownie oczekuje a wręcz żąda pomocy od niego. Na nic zdaja się jego próby odmowy, kartą przetargową w tym starciu jest jego siostra a raczej jej życie. Decyzja należy do Łukasza.
Myślę, że każdy z nas chciałby mieć taką super moc dającą władzę nad ludźmi. W tej książce możemy poczuć się jak w jakiejś fantazji, bajce, śnie, lecz wszystko wygląda tak, jakby rzecz działa się tu i teraz. Czytając ma się wrażenie, że jesteśmy w jakimś filmie, gdzie jesteśmy bohaterami i próbujemy sami oszukać los i przeznaczenie.
Łukasz Piotrowski stworzył bardzo intrygujący thriller, który bardzo szybko się czyta. Zwłaszcza, że nie jest zbyt obszerny.
Polecam, to zupełnie inny rodzaj kryminału.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-27
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Receptura wszechmocy
Receptura wszechmocy
Łukasz Piotrowski
6.8/10

Odwieczna żądza władzy nad światem we współczesnej odsłonie. Łukasz Lijewski wiedzie uporządkowane zwyczajne życie, praktykując jako psychoterapeuta. Do swojej pracy podchodzi poważnie i metodycznie...

Komentarze
Receptura wszechmocy
Receptura wszechmocy
Łukasz Piotrowski
6.8/10
Odwieczna żądza władzy nad światem we współczesnej odsłonie. Łukasz Lijewski wiedzie uporządkowane zwyczajne życie, praktykując jako psychoterapeuta. Do swojej pracy podchodzi poważnie i metodycznie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Receptura wszechmocy” to bardzo poprawna książka na jeden, bądź dwa wieczory, która potrafi zaciekawić Czytelnika i porwać w wir wartkiej akcji, niczym dobry film sensacyjny. Dzięki szybkiemu rozwoj...

@liber.tinea @liber.tinea

„Pewien mędrzec powiedział, że człowieka nie można uczynić, bardziej wolnym niż jest sam z siebie. Żaden las, żadne więzienie nie uczyni nikogo bardziej lub mniej wolnym niż był przedtem”. Pierwsze ...

@Mania.ksiazkowaniaa @Mania.ksiazkowaniaa

Pozostałe recenzje @maciejek7

Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee w roli głównej. John Little opisuje drogę jaką prz...

Recenzja książki Gniew Smoka
Lot
Rodzinne święta...

Co jakiś czas staram się poznawać nowych autorów, więc zabrałam się za książkę amerykańskiej autorki pod krótkim tytułem "LOT". Historia, chociaż zapowiadała się dość ba...

Recenzja książki Lot

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Dziewczyna Szamana
Oczy szeroko otwarte
@spiewajacab...:

Pewnego dnia siostra Niki, Klara, znika bez śladu. W okolicy grasuje seryjny morderca. Policja bagatelizuje sprawę, Nik...

Recenzja książki Dziewczyna Szamana
© 2007 - 2024 nakanapie.pl