Jestem świeżo po książce i śmiało mogę napisać, że była boska. Historia w niej zawarta była bolesna ale również piękna. Miłość przedstawiona w tej książce nie jest pusta , ona jest głębsza. Czysta miłość, potrafi z ciemnego miejsca wydobyć trochę serca , by ono na nowo otworzyło się na te wspaniałe uczucie. Książka opowiada o ponurym Grahamie , który nie kocha swojej żony. Żyją razem tylko dla formalności. Okazuje się że Jane , żona Grahama jest w ciąży. Od początku nie chce tego dziecka. Gdy córka przychodzi na świat, wszystko zaczyna ja przytłaczac, to że dziecko jest chore i to że ona nie czuje się być matka . Postanawia uciec, wybiera drogę, która nie powinna. Graham zostaje sam z córką i do końca nie potrafi poradzić sobie z rodzicielstwem. Pomaga mu Lucy , siostra Jane . Od razu pokochała mają dziewczynkę, która potrzebuje dwojga rodziców. Graham to człowiek, który jest ponury i nie wyraża swoich uczuć. Rzadko kiedy się uśmiecha, skrywa jakieś tajemnice z przeszłości. Lucy to żywa, pogoda , wesoła dziewczyna . Pracuje ze swoją siostra Marii w kwiaciarni . Razem prowadzą ten biznes. Lucy lubi pomagać bezinteresownie, dlatego też pomóc siostrzenicy to jej obowiązek. Między kobietą a mężczyzną zaczyna rodzić się jakieś uczucie . Kobieta mimo tego co usłyszała na temat Grahama , dostrzega w nim dobrego , kochanego tatę. Który pod wpływem córki zaczyna otwierać swoje serce , które każdy myślał że nie ma . Po kilku miesiącach Jane , rodzona Matka Talon - bo tak ma na imię jej córka i Grahama wraca do domu i chce odzyskać swoją rodzinę. Nie może pogodzić się z faktem , że Graham jej nie kocha. Jego serce należy tylko do Talon i do Lucy. To one potrafia wprawićsprawić, że mężczyzna zaczyna się uśmiechać i otwierać. Niestety na światło dzienne wychodzą skrywane sekrety Jane i ojca Grahama - Kenta. Lucy dowiaduje się też jakie dzieciństwo miał Graham i jakim człowiekiem był jego ojciec . Jest też mowa o jego profesorze Ollie, który dla Grahama był przyjacielem ale też przede wszystkim ojcem takim , którego chłopak nie miał. Książka trafiła do mnie na Maxa, popłakalam się. Dlatego z całego serca polecam .