Co powiesz na spotkanie? recenzja

Sięgnęłam po tą książkę zupełnym przypadkiem, a okazała się jedną z tych, które trafiły do mnie w 100%. "Co powiesz na spotkanie?" to pełna humoru, miłosnych uniesień oraz inspiracji z filmowych kadrów historia. Główną bohaterką jest tutaj Evie Summers, która marzy o tym, by kiedyś zostać scenarzystką. Niestety pozostaje jej los asystentki i pomoc w napisaniu scenariusza komedii romantycznej pewnemu Gburowi.

Ta książka składa się z mnóstwa wzmianek o filmach, które z pewnością nieraz oglądaliście w swoim życiu. "Zakochana Złośnica", "To właśnie miłość", "Kiedy Harry poznał Sally", "Masz wiadomość". Evie jako wielbicielka takich tematów stara się udowodnić, że w prawdziwym życiu można zakochać się jak w filmie. Bardzo podobały mi się te elementy, jak i przezabawne (lub tragiczne) próby odgrywania przez nią scen z przytoczonych przeze mnie produkcji. A zaczęło się jedynie od wylania soku na nieznajomego... Rachel Winters napisała naprawdę zabawną historię. I jakże nieoczywistą! Nie wiem jak Wy, ale ja do ostatniego rozdziału (dobra, przed przed ostatniego) nie miałam pojęcia jak rozwinie się relacja romantyczna pewnych postaci. Co prawda, od początku autorka postawiła na motyw trójkąta, za którym nie przepadam, ale poprowadziła go w ciekawy i angażujący sposób. Dzięki temu mogłam poznać bohaterów z ich różnorakich perspektyw, które przyznaję, nie zawsze były przyjazne. Jeśli miałabym wskazać swój ulubiony moment w "Co powiesz na spotkanie?", od razu powiedziałabym, że to... konwersacje między postaciami!! Szczególnie na kanale JEMS. Główna bohaterka ma najwspanialszych i najbardziej odjechanych przyjaciół pod słoń­cem. Nie raz wywoływali uśmiech na mojej twarzy, a ich pomysły sprawiały, że zaczynałam się martwić o Evie. Ba! Nawet w obliczu konfliktu nie odwrócili się od siebie (btw, ta scena też jest jedną z moich faworytów). Bardzo podobało mi się to, ze autorka nie postawiła na sam romans w tej historii. Owszem, jako gatunek, powinien grać tutaj pierwsze skrzypce, ale jak pisałam Wam ostatnio - są też inne ważne elementy. Winters porusza w niej wiele trudnych, lecz nie mniej ważnych tematów, m.in. ableizm, mizoginia czy radzenie sobie po stracie bliskiej osoby. Ciekawie została również ukazana reprezentacja osób głuchych w postaci utalentowanej i zabawnej Anette. Uwielbiam tą dziewczynkę!

A wiecie z jaką komedią romantyczną mi się kojarzy ta książka? Z naszym polskim tytułem, czyli "Planeta singli". Od początku do prawie samego końca autorka zabrała mnie do świata przypadkowych spotkań, randek oraz niechcianej współpracy, która przerodziła się w... cśśś! Nie zdradza się zakończenia przed lekturą🤫💙 Ale to są totalnie te klimaty!

🎬Zwariowana komedia romantyczna🎬 to zdanie, które idealnie opisuje "Co powiesz na spotkanie?". Sięgnijcie koniecznie i dajcie się zachwycić!