Czas Adeptów recenzja

Nick to nastolatek wychowany w domu dziecka, złodziej, ale o nietypowym talencie, który zostaje dostrzeżony przez Międzynarodową Agencję Ochrony Sieci, tajną organizację zrzeszającą takich ludzi jak Nick. Chłopak zostaje wprowadzony w świat Agencji za sprawą jednej z agentek. Rudowłosa Gia szybko zdobywa jego sympatię, a obietnice składane przez Agencję zachęcają chłopaka do pozostania w jej szeregach.

Nick nie spodziewał się, że jego rozwinięty zmysł wzroku okaże się talentem godnym Agencji Ochrony Sieci. Wchodząc w jej szeregi, wyrywa się z biedy i domu dziecka, ale za to całe swoje życie oddaje służbie. Sam proces kształcenia na przyszłego agenta jest wymagający, pochłania mnóstwo czasu i pracy.
Życie w Agencji to ciągłe wyrzeczenia, wyzwania, niebezpieczne misje, a adepci są poddawani ciągłym próbom. Narażeni są też na niebezpieczeństwo ze strony wyznawców kościoła Nowej Ery, których misją jest pozbycie się Utalentowanych.

Nick jest pracowity, ale zdarza mu się działać bezmyślnie i otwarcie podkochuje się w swojej trenerce. Jest młody, jeszcze lekko narwany.

W Agencji wszystko jest możliwe. Z czasem, kiedy Nick zauważa jakie wymaganie stawia ona w stosunku do adeptów, jego zaufanie i pierwotna fascynacja zostaną zachwiane. W chłopaku gromadzi się złość, frustracja i bezsilność wobec sztywnych zasad panujących w Agencji.

W pierwszym tomie poznajemy Agencję Ochrony Sieci, jej agentów, podopiecznych, misje i cele. Członkowie Sieci są niczym X-Meni. Mają dary, które muszą ukryć przed światem.

W książce pojawi się sporo niespodziewanych akcji, niebezpieczeństwo wpisane jest w nowe życie bohaterów, pojawią się nieodwzajemnione miłości, przyjaźnie, kłamstwa. Jedni bohaterowie dadzą się lubić, a inni będą lekko irytować, ale każde z nich jest interesujące na swój sposób. Nick zadba o humorystyczne elementy, niejednokrotnie rozbawiając czytelnika. Pierwszy tom jest mimo wszystko lekką, wprowadzającą historią. Przez mnogość wydarzeń dobrze się ją czyta, nie ma miejsca na nudę, opisy są szczegółowe i świetnie wprowadzają czytelnika w realia Agencji, która jeszcze wiele przed nami ukrywa.