Seven Days 7 [tom 1-2]
Imię i nazwisko: Yuzuru Shino
Płeć: mężczyzna
Wiek: 18 lat
Klasa: 3
Zainteresowanie: Łucznictwo
Imię i nazwisko: Touji Seryou
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 16 lat
Klasa: 1
Zainteresowanie: Łucznictwo (?)
„Wybacz, nie zakochałem się w tobie. To koniec”.
Yuzuru Shino przez ostatnie trzy lata żył jak (prawie) każdy przeciętny licealista.
W ciągu roku szkolnego dobrze się uczył, nie sprawiał nauczycielom żadnych kłopotów i dodatkowo był uznawany przez większość uczennic za jednego z najładniejszych chłopaków w całym liceum Huoka.
Chętnie zgadzał się na zaproponowane z ich strony spotkania, choć niestety każda randka była skazana na niepowodzenie, ponieważ przy bliższym poznaniu, Yuzuru okazywał się zupełnym przeciwieństwem chłopaka, o którym marzyła wtedy każda zainteresowana nim dziewczyna.
Jego nudne, a wręcz monotonne życie zmienia się nagle za sprawą pewnego pierwszoklasisty.
Niejaki Touji Seryou jest znany z tego, że w każdy poniedziałkowy poranek przyjmuje propozycje "chodzenia ze sobą" od pierwszej osoby, która go oto prosi.
Gdy mija ostatni dzień tygodnia, chłopak kończy swój krótki związek i następnego dnia czeka na kolejną propozycję.
Zaciekawiony Shino postanawia sprawdzić, ile jest w tym wszystkim prawdy...
„Czemu ludzie muszą się w
sobie zakochiwać?”
Jeśli poszukujesz wyjątkowego, urokliwego oraz prostego w przekazie romansu, to powyższy tytuł powinien Cię zaciekawić.
Historia Yuzuru i Touji nie jest jakoś bardzo skomplikowana, a sama ich relacja opiera się w dużej mierze na dosyć banalnym schemacie, który nikogo tutaj nie zaskoczy.
W tej serii nie otrzymamy zdumiewających zwrotów akcji, ale możemy spodziewać się dobrze napisanego shōnen-ai.
*Shōnen-ai - motyw w mandze, który opiera się na miłości pomiędzy dwójką mężczyzn.
Jestem wyrozumiała w przypadku krótkich serii i doskonale wiem, że nie tak łatwo napisać dobrą fabułę, dlatego też nie miałam sporych oczekiwań do tej mangi.
Niektórych bohaterów łatwo polubić, choć zdarzają się też tacy, o których oczywiście wolałabym prędko zapomnieć.
Zwłaszcza ten fakt dotyczył kobiecych postaci, które zostały tutaj ukazane z jak najgorszej strony.
Niestety nie umiałam w nich dostrzec żadnych pozytywnych cech.
Z chłopakami natomiast było zupełnie odwrotnie.
Styl rysowania Pani Rihito Takarai idealnie odzwierciedlał charakter Shino i Seryou.
„Właśnie to mnie w tobie zauroczyło”.
Manga wydana jest w formie dwóch osobnych tomów.
Akcja pierwszej części rozgrywa się na przełomie poniedziałku-czwartku, zaś druga od piątku do niedzieli.
Powiem również uczciwie, że okładka nieco mnie zmyliła, bo na pierwszy rzut oka wydawało mi się, że będzie to historia detektywistyczna, a daleko jej do takiej ^^'
Podsumowując...
Dylogia „Seven Days” to na pozór nietypowa manga, którą mogę polecić każdemu, kto woli delikatne, lekkie romanse.
Ograniczenie wiekowe: 16+
„Mnie siedem dni
wystarczyło...by się zakochać”.